Hej bracie, a skąd Ty masz takie informacje, czy aby na pewno ze źródeł katolickich Przeczytaj coś, co bp Życiński napisał, zobacz czym się zajmuje, przyjedź posłuchaj jego homilii, wykładów, a potem sam stwórz swój własny pogląd, w wolności i rozumności. Dobrze wziąć pod uwagę też to, ze nie mylą się ci, co nic nie robią, wątpliwości nie mają tylko psychopaci i nie wystarczy tylko się nazwać "katolickim", żeby rzeczywiście nim być. Informacja przede wszystkim musi być rzetelna i prawdziwa, a nie po prostu powiedziana przez kogoś, kogo akurat jesteś w stanie zaakceptować. Pomocne może okazać się też to: Mt 5,46-48.