BISKUP WYRZUCONY za KATOLICKOSC. UKARANY ZA WIERNOSC BOGU I POWOLANIU KAPLANSKIEMU Byl "czarna owca" w gronie paragwajskiego episkopatu od poczatku, od czasu swiecen biskupich. Jeszcze w czasie …Więcej
BISKUP WYRZUCONY za KATOLICKOSC.
UKARANY ZA WIERNOSC BOGU I POWOLANIU KAPLANSKIEMU
Byl "czarna owca" w gronie paragwajskiego episkopatu od poczatku,
od czasu swiecen biskupich.
Jeszcze w czasie pontyfikatu Jana Pawla II,
gdy zmarksizowany i oddany calym sercem
tz. "teologii wyzwolenia"episkopat paragwajski,
na mocy ustalonych zasad przedstawil
Watykanowi liste kandydatow na biskupa,
stala sie rzecz nie do przyjecia:
Watykan wybral KOGOS spoza listy,
"kaplana oddanego Bogu i Kosciolowi".
Stal sie on, biskup Livieres,
"persona non grata" dla
swoich braci w biskupstwie.
Potem przyszly nastepne sprawy:
Widzac zmarksizowane i modernistyczne
ksztalcenie seminarzystow w Paragwaju,
Jan Pawel II /czy Benedykt XVI/
zasugerowali mu zorganizowanie osobnego seminarium
na terenie dicezji.
Bp Livieres
rozpoczal dzielo
realizujac je rownolegle z wprowadzaniem
mszy swietej wieczystej /trydenckiej/ w wiekszosci swoich parafii.
Po kilku latach, w 2014 roku,
jego seminarium mialo ponad 200 seminarzystow,
co przeklada sie na totalne zdystansowanie
pozostalej liberalnej i modernistycznej
czesci Paragwaju.
Szok, wscieklosc i proby
zdyskredytowania bpa Livieresa
przez reszte episkopatu.
Dyskredytowano to
argumentujac, ze biskup nie dokonuje wlasciwej selekcji
seminarzystow,
ze w jego seminarium znajduje sie wielu
ktorzy ta droga chca sie "wywindowac" spolecznie...
Uzyto tez innego argumentu...
Biskup ,
po doglebnym wgladzie w sprawe
i zasiegnieciu w tej kwestii opinii Watykanu,
przyjal do swojej diecezji ksiedza,
ktory byl falszywie oskarzony w USA
o "wykorzystywanie seksualne".
Watykan potwierdzi "niewinnosc owego ksiedza i
zezwolil na jego inkardynacje do diecezji.
Dwa sady w USA odrzucily oskarzenia jako nieprawdziwe,
ale /po dzis dzien/ w mediach funkcjonuje falszywka
by "ukrecic glowe" oddanemu Kosciolowi ksiedzu,
a teraz, przy okazji, nie-marksistowskiemu Biskupowi.
Kolejnym przyczynkiem do wezwania na pomoc dzisiejszego Watykanu
przeciwko biskupowi
jest sprawa
Lugo,
bylego biskupa katolickiego,
przyjaciela ideologa teologii wyzwolenia /Boffa/.
Pan Lugo rzucil kaplanstwo i biskupstwo
i poszedl w szranki polityki.
Zostal wybrany prezydentem Paragwaju.
Caly episkopat dal mu poparcie z wyjatkiem
bpa Livieresa.
Watykan dzisiaj
zmienia swoja postawe wobec marksistow
i teologii wyzwolenia
przyjmujac jej reprezentantow
na specjalnych audiencjach
i rehabilitujac.
Powyzszych kilka uwag
niech rzuci troszke swiatla
na "sprawe bpa LIVIERESA"...
Kilka lat temu jeden z biskupow Lugo porzucil kaplanstwo i biskupstwo i zostal
wybrany na fali marksistowskiej propagandy prezydentem kraju.
Lugo jest bliskim przyjacielem slynnego ideologa teologii wyzwolenia Boffa z Brazylii.
Jedynym z bpow ktory odmowil mu poparcia okazal sie bp Livieres.
Inni przesiaknieci ideologia marksistowska nie mieli z tym problemu.
Dziwnym trafem papiez Franciszek rowniez nie ma problemu z
teologia wyzwolenia i w Watykanie przyjmuje i rehabilituje jej
najwiekszych propagatorow /2-3 miesiace temu/.
Dalej.
Tenze potepiony przez "gazete wyborcza" czytaj: liberalne, modernistyczne media
wprowadzil na terenie swojej dicezji msze swieta TRYDENCKA
i byla ona odprawiana w wiekszosci jej /diecezji/ parafii.
Tworzac swoje seminarium wypelnil prosbe zdaje sie Jana Pawla II
/moge sie mylic, moze Benedykta XVI/
i na rok panski 2014 mial ponad 200 seminarzystow-klerykow,
kilka razy wiecej niz pozostale diecezje razem wziete,
podobnie jak i diecezja aktualnego papieza.
Wzbudzil zazdrosc, zawisc i wscieklosc.
To byl policzek dla marksistowskich biskupow.
Kolejnym punktem jest sprawa "wyobcowania" bpa Livieresa:
episkopat paragwajski lat temu kilkanascie, jak to jest w zwyczaju, przedstawil swoje kandydatury na kolejnego biskupa.
Papiez Jan Pawel II nie zaakceptowal zadnej z nich wybierajac "kaplana kochajacego Boga i Kosciol" /watikan leaks/.
Sprawa ksiedza posadzanego w USA o "niegodne, "seksualne" wyczyny a zaakceptowanego przez biskupa Livieresa rowniez ma swoje kuchenne drzwi:
2 sady w USA odrzucily oskarzenie go jako bezpodstawne a dzisiaj w internecie funkcjonuje
jedynie falszywka spreparowana do jego dyskredytacji.
Przed przyjeciem owego ksiedza do swojej diecezji bp Livieres
prowadzil bardzo glebokie i uczciwe badanie oraz rozmowy na najwyzszych szczeblach
Watykanu. Stamtad uzyskal POTWIERDZENIE, ze ow ksiadz JEST NIEWINNY
i MOZE BYC INKARDYNOWANY do jego diecezji.
UKARANY ZA WIERNOSC BOGU I POWOLANIU KAPLANSKIEMU
Byl "czarna owca" w gronie paragwajskiego episkopatu od poczatku,
od czasu swiecen biskupich.
Jeszcze w czasie pontyfikatu Jana Pawla II,
gdy zmarksizowany i oddany calym sercem
tz. "teologii wyzwolenia"episkopat paragwajski,
na mocy ustalonych zasad przedstawil
Watykanowi liste kandydatow na biskupa,
stala sie rzecz nie do przyjecia:
Watykan wybral KOGOS spoza listy,
"kaplana oddanego Bogu i Kosciolowi".
Stal sie on, biskup Livieres,
"persona non grata" dla
swoich braci w biskupstwie.
Potem przyszly nastepne sprawy:
Widzac zmarksizowane i modernistyczne
ksztalcenie seminarzystow w Paragwaju,
Jan Pawel II /czy Benedykt XVI/
zasugerowali mu zorganizowanie osobnego seminarium
na terenie dicezji.
Bp Livieres
rozpoczal dzielo
realizujac je rownolegle z wprowadzaniem
mszy swietej wieczystej /trydenckiej/ w wiekszosci swoich parafii.
Po kilku latach, w 2014 roku,
jego seminarium mialo ponad 200 seminarzystow,
co przeklada sie na totalne zdystansowanie
pozostalej liberalnej i modernistycznej
czesci Paragwaju.
Szok, wscieklosc i proby
zdyskredytowania bpa Livieresa
przez reszte episkopatu.
Dyskredytowano to
argumentujac, ze biskup nie dokonuje wlasciwej selekcji
seminarzystow,
ze w jego seminarium znajduje sie wielu
ktorzy ta droga chca sie "wywindowac" spolecznie...
Uzyto tez innego argumentu...
Biskup ,
po doglebnym wgladzie w sprawe
i zasiegnieciu w tej kwestii opinii Watykanu,
przyjal do swojej diecezji ksiedza,
ktory byl falszywie oskarzony w USA
o "wykorzystywanie seksualne".
Watykan potwierdzi "niewinnosc owego ksiedza i
zezwolil na jego inkardynacje do diecezji.
Dwa sady w USA odrzucily oskarzenia jako nieprawdziwe,
ale /po dzis dzien/ w mediach funkcjonuje falszywka
by "ukrecic glowe" oddanemu Kosciolowi ksiedzu,
a teraz, przy okazji, nie-marksistowskiemu Biskupowi.
Kolejnym przyczynkiem do wezwania na pomoc dzisiejszego Watykanu
przeciwko biskupowi
jest sprawa
Lugo,
bylego biskupa katolickiego,
przyjaciela ideologa teologii wyzwolenia /Boffa/.
Pan Lugo rzucil kaplanstwo i biskupstwo
i poszedl w szranki polityki.
Zostal wybrany prezydentem Paragwaju.
Caly episkopat dal mu poparcie z wyjatkiem
bpa Livieresa.
Watykan dzisiaj
zmienia swoja postawe wobec marksistow
i teologii wyzwolenia
przyjmujac jej reprezentantow
na specjalnych audiencjach
i rehabilitujac.
Powyzszych kilka uwag
niech rzuci troszke swiatla
na "sprawe bpa LIVIERESA"...
Kilka lat temu jeden z biskupow Lugo porzucil kaplanstwo i biskupstwo i zostal
wybrany na fali marksistowskiej propagandy prezydentem kraju.
Lugo jest bliskim przyjacielem slynnego ideologa teologii wyzwolenia Boffa z Brazylii.
Jedynym z bpow ktory odmowil mu poparcia okazal sie bp Livieres.
Inni przesiaknieci ideologia marksistowska nie mieli z tym problemu.
Dziwnym trafem papiez Franciszek rowniez nie ma problemu z
teologia wyzwolenia i w Watykanie przyjmuje i rehabilituje jej
najwiekszych propagatorow /2-3 miesiace temu/.
Dalej.
Tenze potepiony przez "gazete wyborcza" czytaj: liberalne, modernistyczne media
wprowadzil na terenie swojej dicezji msze swieta TRYDENCKA
i byla ona odprawiana w wiekszosci jej /diecezji/ parafii.
Tworzac swoje seminarium wypelnil prosbe zdaje sie Jana Pawla II
/moge sie mylic, moze Benedykta XVI/
i na rok panski 2014 mial ponad 200 seminarzystow-klerykow,
kilka razy wiecej niz pozostale diecezje razem wziete,
podobnie jak i diecezja aktualnego papieza.
Wzbudzil zazdrosc, zawisc i wscieklosc.
To byl policzek dla marksistowskich biskupow.
Kolejnym punktem jest sprawa "wyobcowania" bpa Livieresa:
episkopat paragwajski lat temu kilkanascie, jak to jest w zwyczaju, przedstawil swoje kandydatury na kolejnego biskupa.
Papiez Jan Pawel II nie zaakceptowal zadnej z nich wybierajac "kaplana kochajacego Boga i Kosciol" /watikan leaks/.
Sprawa ksiedza posadzanego w USA o "niegodne, "seksualne" wyczyny a zaakceptowanego przez biskupa Livieresa rowniez ma swoje kuchenne drzwi:
2 sady w USA odrzucily oskarzenie go jako bezpodstawne a dzisiaj w internecie funkcjonuje
jedynie falszywka spreparowana do jego dyskredytacji.
Przed przyjeciem owego ksiedza do swojej diecezji bp Livieres
prowadzil bardzo glebokie i uczciwe badanie oraz rozmowy na najwyzszych szczeblach
Watykanu. Stamtad uzyskal POTWIERDZENIE, ze ow ksiadz JEST NIEWINNY
i MOZE BYC INKARDYNOWANY do jego diecezji.
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
...oraz oglosil,
ze czyni to
"dla dobra Kosciola"
w sytuacji,
gdy jego "jednosc"
w Paragwaju
jest zagrozona"...
Dziwny argument
biorac pod uwage
zmarksizowany episkopat...Więcej
...oraz oglosil,
ze czyni to
"dla dobra Kosciola"
w sytuacji,
gdy jego "jednosc"
w Paragwaju
jest zagrozona"...
Dziwny argument
biorac pod uwage
zmarksizowany episkopat...
ze czyni to
"dla dobra Kosciola"
w sytuacji,
gdy jego "jednosc"
w Paragwaju
jest zagrozona"...
Dziwny argument
biorac pod uwage
zmarksizowany episkopat...
franciszek44
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Wezwany "na pomoc " Watykan
zorganizowal "specjalne sledztwo"
Wyslal kardynala Santos Abril.
Papiez Franciszek na podstawie jego
opinii,
bez jakiegokolwiek przedstawienia
biskupowi
"raportu", czyt. "dowodu winy"
usunal bpa Livieresa ze stolicy biskupiej
i zasuspendowal seminarium
/nie pozwolil wyswiecac seminarzystow
na kaplanow/
zorganizowal "specjalne sledztwo"
Wyslal kardynala Santos Abril.
Papiez Franciszek na podstawie jego
opinii,
bez jakiegokolwiek przedstawienia
biskupowi
"raportu", czyt. "dowodu winy"
usunal bpa Livieresa ze stolicy biskupiej
i zasuspendowal seminarium
/nie pozwolil wyswiecac seminarzystow
na kaplanow/