_Stefanek, — 2013-01-20 18:40:27:
.
Anja39 — 2013-01-20 18:26:20:..
kto twierdzi ze w każdej religii jest zbawienie ???
To był mój komentarz :,
,Stefanek,, — 2013-01-15 14:31:40: Dla przypomnienia:

a to odpowiedź Twoja na niego:

Anja39 — 2013-01-15 14:35:22:
Stefanek powiedz to Jezusowi-ze jak bedzie chciał kogokolwiek zbawic wbrew tym zasadom TO NIE MA TAKIEGO PRAWA , ANI ZE TY SIE NIE ZGADZASZ:))))moze wreszcie sie ockniecie, i przestaniecie Jezusa traktować jak dobrego kumpla ktorego klepiecie wciaz po ramieniu, szastacie Jego słowem gdziekolwiek sie da i podwazacie wciaz kogo i za co ma zbawiać.Mało tego wchodzicie wielokrotnie na piedestał , który tylko Jemu sie nalezy, bo takie PRAWO daje wam Kosciół (prawo oceniania, rozgrzeszania, pietnowania, nawracania, etc)Mało tego Prawo Osądzenia w waszym wydaniu jest najlepsze- własciwie po co Wam Bog -jak Wy wszystko wciaz lepiej od Niego wiecie :))))
-------------------------------------------
pięknie napisane sama bym dziś lepiej tego nie ujęła

.
Anja39 — 2013-01-20 18:26:20:..
kto twierdzi ze w każdej religii jest zbawienie ???
To był mój komentarz :,
,Stefanek,, — 2013-01-15 14:31:40: Dla przypomnienia:

Zbawienie tylko w Kościele katolickim

Deklaracja "Dominus lesus" zajmuje też stanowisko wobec współczesnych twierdzeń podważających prawdę, że zbawienie możliwe jest tylko w Kościele katolickim. Dokument podkreśla, iż tylko w Kościele katolickim istnieje zakorzeniona w sukcesji apostolskiej ciągłość z Kościołem założonym przez Jezusa Chrystusa. Inne Kościoły chrześcijańskie zachowujące sukcesję apostolską i ważną Eucharystię, jak Kościół prawosławny, nie są w pełnej wspólnocie z Kościołem katolickim, jednak są prawdziwymi Kościołami partykularnymi.

Wspólnoty protestanckie nie stanowią Kościołów w ścisłym sensie, ale ich członkowie są wszczepieni przez chrzest w Chrystusa i dzięki temu zachowują pewną łączność z Chrystusem. Deklaracja zwraca jednak uwagę, że brak jedności między chrześcijanami nie podważa jedności Kościoła, gdyż Chrystusa nie można podzielić, stanowi jednak przeszkodę w urzeczywistnieniu się jego powszechności.

Kongregacja Nauki Wiary podejmuje także problem relacji między pojęciami: Kościół, Królestwo Boże i Królestwo Chrystusowe, zwracając uwagę na niebezpieczeństwo akcentowania Królestwa Bożego, w oderwaniu od pozostałych pojęć. W konsekwencji prowadziło to w naczaniu do pomijania prawdy o wcieleniu Chrystusa, a podkreślania jedynie prawdy o stworzeniu, która "odzwierciedla się w różnorodności kultur i wierzeń". Dokument przypomina, że wszystkie te pojęcia są ze sobą powiązane i nie można mówić o Królestwie Chrystusa jako rzeczywistości, która nie ma związku z Kościołem. Podobnie zresztą nie można utożsamiać Kościoła z Królestwem Bożym, który jest jego zalążkiem. — « Szczegół

a to odpowiedź Twoja na niego:

Anja39 — 2013-01-15 14:35:22:
Stefanek powiedz to Jezusowi-ze jak bedzie chciał kogokolwiek zbawic wbrew tym zasadom TO NIE MA TAKIEGO PRAWA , ANI ZE TY SIE NIE ZGADZASZ:))))moze wreszcie sie ockniecie, i przestaniecie Jezusa traktować jak dobrego kumpla ktorego klepiecie wciaz po ramieniu, szastacie Jego słowem gdziekolwiek sie da i podwazacie wciaz kogo i za co ma zbawiać.Mało tego wchodzicie wielokrotnie na piedestał , który tylko Jemu sie nalezy, bo takie PRAWO daje wam Kosciół (prawo oceniania, rozgrzeszania, pietnowania, nawracania, etc)Mało tego Prawo Osądzenia w waszym wydaniu jest najlepsze- własciwie po co Wam Bog -jak Wy wszystko wciaz lepiej od Niego wiecie :))))

...a czyje to słowa ???
Katechizm nie jest prawem Bożym,tylko wymysłem kościoła.

Anja39 — 2013-01-15 15:33:49:
,,Stefanek,, — 2013-01-15 15:30:54: Anja39 — 2013-01-15 15:14:32: przyjełam do wiadomosci ze katechizm to Bog...czego to czlowiek nie wyczyta:))) ==================================== ...to nie człowiek wymyślił , ale Duch Świety ,który prowadzi Kosciół jako Mistyczne Ciało Chrystusa (o xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx No, ja mysle ze jak dozyjemy Apokalipsy jaka jest w Biblii opisana, to po tym wlasnie Kosciele to raczej nie bedzie co zbierac :)))

Anja39 — 2013-01-15 13:58:45:
I STAWIAJA JESZCZE KOSCIOL KATECHIZM PONAD JEZUSA :))))))ŁO MATKO :))))))))NIE WIEDZAC JAK BOG OCENI, KOGO OCENI, ZA CO OCENI-ONI JUZ WIEDZA JAK BEDZIE :)))))))NORMALNIE TO NIE JEST PATOLOGIA, TO JEST FANATYZM RELIGIJNY I BRAK BOJAZNI BOZEJ

_Stefanek, — 2013-01-20 18:22:33:
Anja39 — 2013-01-20 18:07:40
jestes klamca i manipulant,powiedziałam ze Jezus jest wszedzie , posrod nas, jest zywy .Nigdy nie powiedziałam nic na temat KK ani dogmatow wiary złego i nie wystapiłam przeciw KK.
==========
...
kto twierdzi ze w każdej religii jest zbawienie ???
-------------------------------------------------
wez sie lecz chlopie i walcz z samym soba, bo jak na razie to takie bzdety piszesz ze zal mojej klawiatury by to komentowac.Ponadto redakcja nakazała ci trzymac sie ode mnie z daleka, wiec sluchaj polecen i nie uprawiaj demagogii

A jak Stefanek ma problem z moim wpisem to odsyłam do zrozumienia Biblii a nie chwalenia sie Jej przeczytaniem:

35 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;

36 byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".

37 Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić?

38 Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię?

39 Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?"

40 A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".

dobranoc teologom i znawcom Pisma

Stefanek, — 2013-01-20 17:59:21:
BAH — 2013-01-20 17:43:27:
_Stefanek, — 2013-01-20 17:21:27:

Artykuł odpowiada na pytanie: "Dlaczego bzdura?".

Swoimi (oderwanymi) cytatami właśnie roznosisz "zarazę".
===================================
...dobrze wiem co pisze !
usera Anja 39 -jeszcze nie tak dawno podpierała się tekstem z tego artykułu -wchodząc w konflikt z innym internautą twierdząc że Chrystusa nie ma w Kościele w Najświętszym Sakramencie - lecz że jest wszędzie poza Nim .Stąd moja reakcja na ten artykuł.
------------------------------------------------
jestes klamca i manipulant,powiedziałam ze Jezus jest wszedzie , posrod nas, jest zywy .Nigdy nie powiedziałam nic na temat KK ani dogmatow wiary złego i nie wystapiłam przeciw KK.Napisałam dokładnie cytat:
Jezus jest wszedzie, jest pośród nas.Znajdziesz go w nieprzyjacielu i osobie znienawidzonej, znajdziesz go w chorym i potrzebujacym pomocy, w najbardziej upodlonym i znienawidzonym.Takze w tym który przychodzi do ciebie z darem jak i z potrzebą.Jest w kazdym z nas i tam go trzeba szukac.Nie milujac blizniego nie znajdziesz Go nigdzie"Zamknęcie Jezusa wyłacznie w kosciele bądz tabernakulum nie jest do konca prawda.

BAH — 2013-01-20 17:43:27:
_Stefanek, — 2013-01-20 17:21:27:

Artykuł odpowiada na pytanie: "Dlaczego bzdura?".

Swoimi (oderwanymi) cytatami właśnie roznosisz "zarazę".
===================================
...dobrze wiem co pisze !
usera Anja 39 -jeszcze nie tak dawno podpierała się tekstem z tego artykułu -wchodząc w konflikt z innym internautą twierdząc że Chrystusa nie ma w Kościele w Najświętszym Sakramencie - lecz że jest wszędzie poza Nim .Stąd moja reakcja na ten artykuł.

_Stefanek, — 2013-01-20 17:21:27:

Artykuł odpowiada na pytanie: "Dlaczego bzdura?".

Swoimi (oderwanymi) cytatami właśnie roznosisz "zarazę".

Anja39: Ewangelia św. Tomasza - prawda?
"W Nag Hamadi, w 1945r. odkryto zwój, wręcz całą bibliotekę (ponad 50 tekstów), w która jak twierdzą najwybitniejsi uczeni, jest możliwym najdokładniejszym zapisem słów Jezusa. Zwój opisano jako 'Sekretne kazania żyjącego Chrystusa', a zawierał on tekst: 'Królestwo Boże jest w was i wokół was... nie w pałacu z drewna i kamienia. Królestwo Boże jest w was i wokół was... nie w budynkach z drewna i z kamienia. Rozłup kawałek drewna, a będę tam'; To są ukryte prawdy, wypowiedziane przez żyjącego Jezusa. Ktokolwiek odkryje znaczenie tych prawd... nie zazna śmierci. Jednak Watykan odmawia uznania tej ewangelii, za to uznał ją za herezję.
====================================
...."Watykan nie uznał "!!!
ale po co ma szatan swoich popleczników ,którzy rozpowszechniaja te znaleziski -pomimo sprtzeciwu Stolicy Apostolskiej ????

"MĘKA PAŃSKA" - Catalina Rivas
Zaprowadzili Mnie przed Kajfasza, gdzie zostałem przyjęty szyderstwami i obelgami. Jeden z jego żołnierzy spoliczkował Mnie. To był pierwszy policzek, który otrzymałem i widziałem w nim pierwszy grzech moralny wielu dusz, które żyjąc dotąd w łasce, popełniały pierwszy grzech... Ileż kolejnych grzechów następowało po tym pierwszym przewinieniu, służąc dla innych dusz za przykład do popełnienia kolejnych.
Moi apostołowie opuścili Mnie, a Piotr ukrył się za żywopłotem pomiędzy służbą, stamtąd przypatrując się ciekawie.
Byli ze Mną jedynie ludzie starający się zgromadzić przeciw Mnie różne [dowody] przestępstwa i winy, które mogłyby jeszcze bardziej rozbudzić złość niesprawiedliwych sędziów. Ujrzałem tam twarze wszystkich demonów, wszystkich złych aniołów. Oskarżali Mnie o naruszanie porządku, o podżeganie, o to, że byłem fałszywym prorokiem, bluźniercą, profanatorem szabatu. Żołnierze, podekscytowani oszczerstwami, krzyczeli i grozili.
Wtedy Moje milczenie przemówiło, wstrząsając całym Moim Ciałem: gdzie jesteście, Apostołowie i uczniowie, świadkowie Mojego życia, nauczania i cudów? Pośród wszystkich, od których oczekiwałem jakiegoś dowodu miłości, nie ma nikogo, kto by Mnie obronił. Jestem sam, otoczony żołnierzami, którzy chcą Mnie pożreć jak wilki.
Kontemplujcie Mnie w tym cierpieniu: jeden uderzył Mnie w twarz, drugi opluł Mnie nieczystą śliną, inny wykrzywiał Moją twarz w drwiący sposób, kolejny ciągnął Mnie za brodę, jeszcze inny wykrzywiał Moje barki, jeden kopnął Mnie kolanem w genitalia, a gdy upadłem na ziemię, dwaj inni podnieśli Mnie ciągnąc za włosy....
JEZUS PRZED KAJFASZEM

Poseł PiS: nie damy zepchnąć się ateistom do podziemia

Przemysław Henzel Onet
- Musimy walczyć z nietolerancją, nie możemy pozwolić zepchnąć się walczącym ateistom do podziemia, do katakumb. Podejmiemy tę walkę zgodnie z zaleceniem błogosławionego Jana Pawła II – mówi w rozmowie z Onetem Artur Górski. Poseł Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że katolicy, we współczesnym świecie, muszą "otwarcie i wytrwale zabiegać o swoje racje i o swoje prawa".

Z posłem Prawa i Sprawiedliwości Arturem Górskim rozmawia Przemysław Henzel.
- Panie Pośle, posłowie Prawa i Sprawiedliwości coraz częściej twierdzą, że katolicy w Polsce są ofiarą dyskryminacji. Czy twierdzenia o "prześladowaniach katolików" nie są jednak przesadzone? Polsce przecież jest daleko np. do państw afrykańskich, gdzie z każdym rokiem nasila się prześladowanie chrześcijan ze strony współobywateli lub nawet władz.

- Nie trzeba jechać do Afryki, by spotkać się z niesprawiedliwością wobec chrześcijan. Krzywdy, których doznają katolicy w różnych krajach Europy nie są tak brutalne, jak w Afryce czy na Bliskim Wschodzie, ale także bolesne. Mamy do czynienia z coraz szerszym zjawiskiem nietolerancji religijnej, której fala dociera również do Polski. Na Zachodzie księża i siostry zakonne coraz rzadziej chodzą w strojach kościelnych, gdyż są poniżani i wyśmiewani. W miejscach pracy często nie można chodzić z widocznym znakiem krzyża, bo można stracić pracę. Wobec lekarzy nie obowiązuje klauzula sumienia.
W Polsce także coraz częściej spotykamy się z przykładami poniżania osób wierzących, choćby w niektórych mediach czy przez polityków Ruchu Palikota. Wielokrotnie spotykałem się z sytuacjami wyśmiewania się i drwienia ze starszych ludzi, którzy słuchają Radia Maryja. Uparte odmawianie katolikom powszechnego dostępu do katolickiej telewizji TV Trwam przez blokowanie dostępu do multipleksu cyfrowego tylko potwierdza, że niektórzy katolicy w Polsce są lekceważeni i coraz częściej dyskryminowani, a przecież jest ich wiele tysięcy. Jakże aktualna jest nadzieja wyrażona przez papieża Benedykta XVI, że – zacytuję – "zwłaszcza w Europie zostanie wyeliminowana wrogość i uprzedzenia do chrześcijan".
- Prawo i Sprawiedliwość utworzyło Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji. Co jest jego celem? Pytam dlatego, że Polska jest cały czas krajem, w którym odsetek ludzi deklarujących wiarę, jest jednym z najwyższych w Europie i na świecie.
- Zespół stawia sobie trzy cele: przeciwdziałanie przypadkom wykluczenia religii z życia publicznego, szerzenie w życiu publicznym wartości chrześcijańskich oraz obronę mediów katolickich, w tym TV Trwam przed dyskryminacją. W praktyce zespół chce np. bronić miejsca krzyża w życiu publicznym, ale także domaga się utrzymania równoprawnego miejsca religii jako przedmiotu szkolnego w procesie edukacji młodego pokolenia. Potępił w uchwale próby zbezczeszczenia obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze. Jego członkowie starają się dbać o to, by w procesie legislacyjnym w tzw. ustawach "światopoglądowych" były uwzględniane wartości chrześcijańskie, które są jednym z filarów naszej europejskiej cywilizacji. Nie możemy dopuścić do sytuacji, że mniejszość wroga Kościołowi, religii i tradycyjnej rodzinie narzuci całemu społeczeństwu swoje rozwiązania prawne. Nie godzimy się także, by – jak za czasów komuny – wiara w Boga mogła być praktykowana tylko w kościołach i domach. Katolicyzm i wartości chrześcijańskie muszą mieć zagwarantowane miejsce w życiu publicznym. I w tej kwestii jesteśmy za współpracą państwa i Kościoła.
- Czy, Pańskim zdaniem, Polsce grozi ryzyko "zinstytucjonalizowanej ateizacji"? Kwestie religii i wiary są przecież kwestiami osobistego wyboru, a nie decyzji władz państwowych. W Polsce władze nie ograniczają np. prawa obywateli do wyznawania religii i wolności religijnej, ale pojawiają się twierdzenia, że właśnie tak się dzieje.
- To nie jest do końca tak. Władze państwowe powinny brać odpowiedzialność nie tylko za kondycję materialną czy fizyczną obywateli, ale także za ich kondycję duchową i moralną. Szkoły, także publiczne, wspierając, a nie zastępując rodziców powinny nie tylko uczyć, dawać wiedzę, ale także wychowywać młodych ludzi, kształtować ich świadomość patriotyczną i wpływać pozytywnie na ich kondycję moralną.
Chrześcijaństwo, jego przesłanie moralne z "nie kradnij", "nie zabijaj", "nie cudzołóż", jego troska o biednych, o dobro wspólne, jest kapitalnym sojusznikiem państwa w kreowaniu zdrowego moralnie społeczeństwa. I jeśli nawet władze nie chcą współpracować z Kościołem dla dobra obywateli, to przynajmniej powinny zagwarantować równe prawa jego wyznawcom, choćby prawo równego rozwoju mediów i prawo równego dostępu obywateli do mediów katolickich. W ZSRR działał Związek Wojujących Bezbożników, a w Polsce uaktywnił się podobny Ruch Palikota, który postuluje m.in. likwidację nauczania religii w szkołach czy zakaz udziału księży w uroczystościach świeckich. To jest właśnie "zinstytucjonalizowana ateizacja".

Bóg zapłać Księże Romanie.

Pacyfizm, tolerancja, poprawność polityczna, wolność, równość, braterstwo, demokracja, socjalizm to mrzonki kierujące człowieka ku bezpłciowości, stagnacji, konformizmowi i wynarodowieniu.

Non possumus! Nie możemy w tym uczestniczyć.
Hej szable w dłoń! Hej różańce w dłoń! Jedno drugiego nie wyklucza.