W tych szkołach uczy się pedałowania? Skąd to sodomickie "zaufanie"?

Przypomina mi się, jak wiele, wiele lat temu usłyszałem jednego księdza z Irlandii (!) starszej daty, który mówił jak to na początku lat '90 rodzice przychodzili do niego z płaczem i żalem, że nie ma gdzie dzieci do szkoły posłać. Bali się, że ich pociechy nie będą formowane po katolicku. Jeszcze raz powtórzę - w Irlandii w tamtym czasie! Dzisiaj to jest tam Sodoma i Gomora, ale już w XXI wieku Irlandia nie otworzyła się nawet na ruchy "odnowy wiary" w przeciwieństwie do Polski. Temu księdzu bym dzisiał powiedział, że tamte troski to była igraszka.