Bez sutanny u Papieża

Kolejny punkt protokołu spotkań papieskich został zaniechany, kiedy Arcybiskup José Gomez z Los Angeles przyszedł na spotkanie z Papieżem Franciszkiem w garniturze.

Protokół przewiduje, że wszyscy duchowni mają się stawić przed Papieżem w sutannie.

Gomez był wyświęcony jako kapłan Opus Dei. Pochodzi z Meksyku i porozumiewa się z Papieżem w języku hiszpańskim.
David44PL
Lepiej trzymać się z daleka od podejrzanych organizacji tego typu.
zbyszek
No właśnie. Wkładać sutanny.
A co do Opus Dei: jakoś zawsze miałem mieszane uczucia co do osób należących do tego ugrupowania. I teraz nie mówie o bzdurach które się nasuwają wspominając książki Dana Browna.
Chodzi mi bardziej o to, że w Opus Dei niby ludzie się strasznie dużo muszą modlić i ogólnie wiodą życie bardzo pobożne. A jednak nieraz słychać o tym, że przynajmniej duchowni są dość …Więcej
No właśnie. Wkładać sutanny.

A co do Opus Dei: jakoś zawsze miałem mieszane uczucia co do osób należących do tego ugrupowania. I teraz nie mówie o bzdurach które się nasuwają wspominając książki Dana Browna.

Chodzi mi bardziej o to, że w Opus Dei niby ludzie się strasznie dużo muszą modlić i ogólnie wiodą życie bardzo pobożne. A jednak nieraz słychać o tym, że przynajmniej duchowni są dość liberalni.
Dydona
I bardzo dobrze - wkładać sutanny.