„Pan chce zmian”-grzech staje się "łaską" w nowym Kościele - Amoris laetitia

„Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska” (Rz 5,20) Grzech jest złem będącym nie do pogodzenia z Prawdziwym Bogiem, łaska jest darmowym darem danym ludziom przez Chrystusa Pana, przez Odkupienie. Bóg udziela łaski dla przezwyciężenia grzechu , żeby człowiek mógł osiągnąć zbawienie, kto trwa świadomie w grzechu odrzuca łaskę Bożą i Niebo.

F. pochwalił wskazówki nt. duszpasterstwa osób rozwiedzionych, które zawarły ponowne związki małżeńskie, ogłoszone przez biskupów regionu Buenos Aires. www.gosc.pl/doc/3444940.Papiez-…
... "opcja wstrzemięźliwości seksualnej faktycznie jest niewykonalna"-„Amoris laetitia” otwiera możliwość dopuszczenia do sakramentów pojednania i Eucharystii - piszą hierarchowie. Tłumaczą przy tym, że sakramenty te pozwolą tej osobie na dalsze dojrzewanie w wierze mocą łaski Bożej. Czyli idź i nie grzesz więcej już nie obowiązuje, a trwanie w grzechu staje się "łaską" czyli darem, przez który można się zbawić . Czyli F. prowadzi Kościół Katolicki do odstępstwa od nauki Jezusowej.

Adhortacja „Amoris laetitia” dokonała zmiany, początkowo niedoszczelnienie...
Kardynał Marx na synodzie: musimy budować nowy Kościół
Ostatnio buduje się nowy Kościół w którym grzech i trwanie w nim staje się tylko małą niedoskonałością a nawet staje się darem , który pozwala wzrastać i być bliżej „pana”. Akceptacja grzechu nie może być wynikiem łaski Bożej, i wiary w Chrystusa - jest czymś przeciwnym . W nowym Kościele uznaje się; im więcej grzechu tym więcej „łaski”, gdyż mówią; "Chrystus otaczał się grzesznikami", trochę przeinaczają Ewangelie gdyż nie mówią o nawróceniu (że grzesznicy zrezygnowali ze świadomego grzechu), ale mówią ; „pan chce zmian” a jedyną zmianą jest coraz większa akceptacja grzechu i tolerancja . Trwanie w grzechu homoseksualizmu, czy Komunia dla rozwodników żyjących w nowych związkach, nie jest teraz żadną przeszkodą i pozwala wzrastać dzięki „łasce” w wierze. Czyli czasy się zmieniają , a w Starym Przymierzu Bóg niszcząc Sodomę i Gomorę - według F. się Mylił.
CNN: "Papież" do Kościoła: bardziej przyjmujcie rozwiedzionych katolików, geje i lesbijki edition.cnn.com/…/index.html
Niemcy: Kościół zatrudni jawnych cudzołożników i homoseksualistów -bdp.xportal.pl/…/niemcy-kosciol-…
„Już otrzymuję telefony do Trybunału od ludzi w nieregularnych związkach, stwierdzające, że papież pozwolił im przyjmować Komunię Świętą, a ich sumienie jest czyste! Wiedziałem, że tak będzie"- www.youtube.com/watch
Każdy kto nie ostrzega tych którzy trwają w grzechu śmiertelnym, przez fałszywsze usprawiedliwienie ,aby porzucili grzech ale pozwala żeby w nim trwali , a do tego nie mówi o piekle i potępieniu wiecznym - jest za to odpowiedzialny , za całe zło . Ta adhortacja jest pełna „lukru” wobec człowieka, pozorów zatroskania, w rzeczywistości znosi poczucie grzechu i pcha człowieka na drogę potępienia wiecznego.
www.pch24.pl/mocne-slowa-ant…
„...dla F. nie ma już żadnej różnicy między rodzinami i parami nieregularnymi – przeciwnie, nie ma już żadnych nieregularnych sytuacji, w związku z czym żyjący w nich nie mogą być uważani za żyjących w stanie grzechu śmiertelnego. To kluczowa kwestia. W rzeczywistości więc, nawet jeśli nie zostało powiedziane, że taka para może być dopuszczona do Komunii sakramentalnej to zrozumiałe jest, że każdy przypadek otrzyma takie zezwolenie”.
Nastąpiła dziwna zmiana nazewnictwa, nie ma już grzeszników, ale są osoby w sytuacji nieregularnej; słowo "sakrament" na określenie małżeństwa też jest pomijane. Dalej napisano: Kościół dysponuje solidną refleksją na temat uwarunkowań i okoliczności łagodzących. Dlatego nie można już powiedzieć, że wszyscy, którzy są w sytuacji tak zwanej "nieregularnej?, żyją w stanie grzechu śmiertelnego, pozbawieni łaski uświęcającej. Skoro cudzołóstwo przestaje być grzechem śmiertelnym, to nawet nie ma obowiązku spowiadania się z niego. Nie ma zatem przeszkód w przyjmowaniu komunii św. Jak się okazuje, F. lepiej od św. Pawła Apostoła wiedzą, czym jest cudzołóstwo.
W adhortacji jest też mowa o sakramencie Eucharystii w kontekście osób żyjących w "nieregularnych" związkach (rozwiedzeni w ponownych związkach, związki cywilne oraz konkubinaty), które rzekomo mogą w jakiś sposób nie grzeszyć ciężko przez utrzymywanie stosunków płciowych, tylko lekko, zatem mogą przystępować do Komunii.Albo 351: "W pewnych przypadkach mogłaby to być również pomoc sakramentów (...) Zaznaczam również, że Eucharystia nie jest nagrodą dla doskonałych, lecz (...) pokarmem dla słabych". Ba! Mało tego - z przypisów 351 i 364 jasno wynika, że „papież” daje zielone światło do udzielania rozgrzeszenia osobom trwającym w cudzołóstwie...
-Szóste: ,,nie cudzołóż,, Dziewiąte: ,,nie pożądaj żony bliźniego swego,,.Jak śmiem sądzić, Boże stanowisko nie uległo zmianie. I śmiem również sądzić, że nie ulegnie.-
Ukazało się wiele artykułów jasno stwierdzających, że w świetle tej adhortacji, traci znaczenie cała schizma z kościołem Anglikańskim. Gdyby za czasów króla Hentyka VIII F. był papieżem, to Henryk nie tylko dostał by rozwód bez problemu, ale ponadto otrzymywałby regularnie Komunię Świętą. To ludzie oddali życie – ścięto im głowy – za obronę wiary katolickiej (św. Tomasz Moore) … a F. ich ofiarę tą adhortacją sprowadził do zera… Św. Jan Chrzciciel też stracił głowę z tego samego powodu…
W adhortacji sumienie (według F.) jest nadrzędne nad Prawem Bożym oraz skutek: względność i subiektywność każdego grzechu (czyli spowiednik i grzesznik mają prawo sobie ustalić, że np. spowiadający się rozwodnik uzyska zezwolenie na Komunię Świętą, czyli Przykazania i Ewangelia się już nie liczy!

Kościół w Polsce będzie „towarzyszyć” ponownym związkom rozwodników.
www.pch24.pl/kosciol-w-polsc…
"Towarzyszenie tym, którym pierwsze małżeństwo się nie udało i weszli w kolejne związki jest być może najpilniejszym zadaniem dla Kościoła w Polsce" - ocenił bp Jan Wątroba. Wytyczne można będzie traktować jako załącznik do wydanego w 2003 r. obszernego Dyrektorium Duszpasterstwa Rodzin, które - zdaniem biskupa - nie traci nic ze swej aktualności. Wymaga jedynie dostosowania do wskazań „Amoris laetitia” (...) chodzi zwłaszcza o język i styl (...) novum, które musi wybrzmieć w Wytycznych dotyczy praktyki a nie doktryny"
franciszekfalszywyprorok.wordpress.com/…/franciszek-wlas…
Skandal homoseksualizmu w Kościele.
Gejowski aktywista J. Martin został wybrany przez Bergoglio do promowania homoseksualizmu wśród młodych ludzi.
laicosunidosencristo.wordpress.com/…/jesuita-pro-hom…
nazareusrex.blogspot.com/…/activista-gay-j…
Tęczowo jest też w Kościołach w Europie za sprawą F.

....

Ci co bardo zgrzeszyli , i nawrócili się często byli wielkimi świętymi, ponieważ byli świadomi własnej niedoskonałości i łatwiej im było zaufać Bogu. Upadek i grzech uzmysławia nas jak bardzo jesteśmy słabi i jak bardzo jest nam potrzebna łaska Boga.
Warunkiem jest nawrócenie , uznanie grzechu i pokonanie go z Bożą pomocą i odrzucenie, a nie trwanie w nim z nadzieją że Bóg będzie go akceptował.
Dobry Pasterz zostawia 99, i szuka jednej zaginionej owieczki, lecz nigdy nie postępuje wbrew wolnej woli, gdy ktoś wybiera grzech i szatana ,
...

Ostatnio w małej miejscowości, ksiądz daje komunie i rozgrzesza osoby w powtórnym związku, inny mówi ; po zaręczynach można współżyć, - same niesakramentalne związki.
Starsze zdrowe osoby już nie chodzą do Kościoła , gdyż co tydzień przychodzi szafarz z świętokradzką komunią... itd....fałszywa doktryna się rozszerza...

Wikariuszem Chrystusa , Papieżem jest, był i nie przestał być Benedykt XVI,- Papież może być jeden i to dożywotnio .

V.R.S.
@.Leliwa
Ma pan tupet żeby pisać takie bzdury.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA udostępnia to
1,5 tys.
Wikariuszem Chrystusa , Papieżem jest, był i nie przestał być Benedykt XVI,- Papież może być jeden i to dożywotnio .