Alfie Evans zostanie dziś zabity z użyciem fentanylu

Alfie Evans zostanie dziś zabity z użyciem fentanylu

Anna Wiejak
Opublikowano 23 kwietnia 2018

Udostępnij

Tweet

Udostępnij


Email

Komentarze

Po tym, jak Alfie Evans zostanie odłączony od aparatury podtrzymującej życie, najpierw otrzyma midazolam, środek uspakajający i nasenny, a następnie zostanie mu zaaplikowana śmiertelna dla niego dawka fentanylu.
Ojciec chłopca, który nadal nie składa broni i do końca zamierza walczyć o syna, Thomas Evans opublikował dokumenty mówiące o tym, w jaki sposób Fundacja Alder Hey Children’s Trust zamierza zakończyć życie jego syna.
Portal LifeSiteNews poinformował w piątek, że do eutanazji chłopca dojdzie w poniedziałek 23 kwietnia. W Wielkiej Brytanii podawanie tej informacji zostało zakazane.

W dokumencie opublikowanym przez Thomasa Evansa czytamy: „Odnośnie do procesu odłączenia Alfiemu wspomagania oddychania, Trust proponuje, żeby umieścić wenflon i zaaplikować dożylnie midazolam (przeciwlękowy) i fentanyl (przeciwbólowy). Ich aplikacja zostanie zapoczątkowana i zwiększana w celu kontrolowania symptomów, jeżeli będzie taka potrzeba”.
Trust zapewni dziecku „ssanie ust i powietrze” podczas kiedy respiratory zostaną zatrzymane. Jego rodzicom zezwoli się na trzymanie go, a jeżeli będą woleli, będzie leżał sam na swoim łóżeczku. Wówczas zostanie usunięta rurka do oddychania. Zespół medyczny „wycofa się wówczas” i będzie obserwował sytuację Alfiego i poziom jego komfortu, aby móc „szybko zareagować, zapewniając wygodę i wsparcie”.
Kolejny paragraf dokumentu mówi o tym, że w wyniku powyższych działań dziecko umrze.
„Kiedy już przestaną pojawiać się oznaki życia, jeden ze starszych lekarzy delikatnie przebada Alfiego w celu stwierdzenia jego śmierci” czytamy w dokumencie.

Jednym z najbardziej niebezpiecznych skutków podania fentanylu przed usunięciem respiratora może być brak możności samodzielnego oddychania.
Jednym z argumentów zwolenników Alder Hey jest to, że podtrzymywanie życia Alfiego nie jest „naturalne”. Przypuszczają, że Alfie umrze w sposób „naturalny” po odłączeniu od aparatury. Jednakże jego ojciec utrzymuje, że Alfie byłby w stanie samodzielnie oddychać, gdyby nie podano mu środków usypiających uniemożliwiających mu samodzielne oddychanie.
„To jest plan egzekucji” podsumowuje dokumenty Evans.
Pediatra prof. Paul A. Byrne potwierdza słowa Evansa, podkreślając, iż midazolam i fentanyl skrócą życie chłopca. „Midazolam zmniejsza pamięć a fentanyl zmniejsza kaszel i oddychanie. To skróci życie Alfiego” powiedział w rozmowie z portalem LifeSiteNews. Nie ma on żadnej wątpliwości, że to „zabójstwo w świetle prawa”. „Choroba ma nieznaną przyczynę i obecnie nie jest znany sposób jej leczenia, ale to nie powinno skutkować eutanazją dziecka, jak zwykle postępuje się w tego typu sytuacjach u psów”.
Rodzice chłopca, Tom Evans i Kate James próbowali odwoływać się od wyroku sądu mówiącego o usunięciu aparatury podtrzymującej życie do różnych instytucji, w tym też do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Szpital odmówił rodzicom prawa do przeniesienia Alfiego do innej placówki w celu ratowania jego życia.
Źródło: LifeSiteNews

prawy.pl/69884-alfie-eva…
Młot na posoborowe aberracje
Temat zastępczy aby zagłuszyć głosowanie w USA nad ustawą o roszczeniach żydowskich. Medialny cyrk.
Lilla Maria
Mordercy! Mordercy godni Hitlera! Mordercy!
22Cecylia
Przyznanie Alfiemu Evansowi włoskiego obywatelstwa zapobiegło egzekucji chłopca!
prawy.pl/69907-przyznani…
m.rekinek
Nie dałem rady doczytać tego artykułu do końca, widząc jeszcze zdjęcie tego maluszka 🙏
Spes 1
Nie miał szczęścia być royal baby...
Jedno mordują a drugie fetują w ten sam dzień!!
Rafał_Ovile
"Można mordować chore dzieci, natomiast kara śmierci zadana w taki sam sposób mordercom, zboczeńcom i terrorystom jest uznana za niehumanitarną!" Prof. Bogusław Paź