To, czego świat najbardziej nienawidzi.
Zadziwiające, że początek tak wielkiej Tajemnicy jak Wcielenie Boga przechodzi przez kobiece ciało. Przechodzi przez tak pozbawiane godności w dzisiejszym świecie kobiece łono.
Tajemnica Wcielenia mówi o tajemnicy zawartej w każdej prozaicznej sekundzie życia. Sekundy nasze są jak unoszone w powietrzu drobinki kurzu, nie znaczące, unoszą się i przemijają a potem nikt o nich nie pamięta. A z tej niewidocznej niemal tkaniny składa się wielkie albo marne dzieło każdego ludzkiego życia. Wszystko to zaś co najważniejsze dokonuje się w ukryciu, jak moment rozmowy Dziewicy z Aniołem, jak przeczyste Poczęcie, nie tknięte pazurem szatana... nie biły dzwony, nikt nie zadrżał z przejęcia, wiedząc, co się dokonało, pył dróg opadał pod stopami podróżnych jak zawsze, a wiatr jak zawsze poruszał liśćmi drzew, przecedzając słoneczne światło.
Jak strasznie wygląda w świetle pokoju zamieszkującego Serce najświętszej Dziewicy, w której łonie powstają właśnie pierwsze komórki Ciała Boga- Człowieka świat, w którym kobiece łono jest tylko rzeczą do zaznawania przyjemności. Jak strasznie wyglądają matki, każące wydzierać ze swoich wnętrzności ciała swoich dzieci.
Wcielenie Boga rozpoczęło się od wszystkiego, co świat najbardziej poniża i czym pogardza. Od biedy, od ukrycia, od czystego i nietkniętego grzechem łona kobiecego. Ubóstwo, ukrycie, czystość, posłuszeństwo ... wystarczyły, by pokonać szatana.
Droga dusz prawdziwie świętych.
Tajemnica Wcielenia mówi o tajemnicy zawartej w każdej prozaicznej sekundzie życia. Sekundy nasze są jak unoszone w powietrzu drobinki kurzu, nie znaczące, unoszą się i przemijają a potem nikt o nich nie pamięta. A z tej niewidocznej niemal tkaniny składa się wielkie albo marne dzieło każdego ludzkiego życia. Wszystko to zaś co najważniejsze dokonuje się w ukryciu, jak moment rozmowy Dziewicy z Aniołem, jak przeczyste Poczęcie, nie tknięte pazurem szatana... nie biły dzwony, nikt nie zadrżał z przejęcia, wiedząc, co się dokonało, pył dróg opadał pod stopami podróżnych jak zawsze, a wiatr jak zawsze poruszał liśćmi drzew, przecedzając słoneczne światło.
Jak strasznie wygląda w świetle pokoju zamieszkującego Serce najświętszej Dziewicy, w której łonie powstają właśnie pierwsze komórki Ciała Boga- Człowieka świat, w którym kobiece łono jest tylko rzeczą do zaznawania przyjemności. Jak strasznie wyglądają matki, każące wydzierać ze swoich wnętrzności ciała swoich dzieci.
Wcielenie Boga rozpoczęło się od wszystkiego, co świat najbardziej poniża i czym pogardza. Od biedy, od ukrycia, od czystego i nietkniętego grzechem łona kobiecego. Ubóstwo, ukrycie, czystość, posłuszeństwo ... wystarczyły, by pokonać szatana.
Droga dusz prawdziwie świętych.