Kardynał Müller nisłusznie karci pro-lifersów krytykujących pro-aborcyjne poglądy Franciszka

Aktywiści ruchu pro-life na całym świecie krytykują papieża Franciszka za to, że relatywizuje on aborcję, zrównując jednocześnie jej rangę z takimi problemami społecznymi jak migracje czy ubóstwo.

W swojej adhortacji Gaudete et Exsultate (ust. 101) Franciszek stwierdził, że życie ludzi cierpiących jest "tak samo święte" jak życie niewinnym dzieci, ignorując fakt, że cierpienie i śmierć nie są tym samym.

W swojej strategii lawirowania kard. Gerhard Müller skrytykował te głosy w rozmowie z NcRegister.com z 21 kwietnia. Stwierdził on, że "zdecydowanie niewłaściwe jest kategoryzowanie Franciszka jako ideologa anty-kultury śmierci".

Faktem jednak jest, że Franciszek w 2017 roku nagrodził holenderską polityk, Lilianne Ploumen, bezlitosną propagandystkę aborcji, Orderem św. Grzegorza.

We Włoszech promuje on ludzi takich jak Emma Bonino, która nie mając kwalifikacji lekarskich dokonała ponad 10 tysięcy nielegalnych aborcji. Bonino jest we własnym kraju nazywana "Panią Aborcją".

Franciszek również utrzymuje bliskie kontakty z włoskim dziennikarzem, Eugenio Scalfari, który w swojej gazecie La Repubblica prowadzi gałganianą kampanię proaborcyjną.

Grafika: Gerhard Ludwig Müller, © michael_swan, CC BY-ND, #newsMyqafyiwmo