Rebelius Trzeba zakładać dobrą wolę i wzajemnie się szlifować. Wiem, że Panu Staszkowi zależy na Polsce. Zobaczcie co zrobili z Kanadą - mordowanie dzieci i aresztowanie Mary Wagner, eutanazja, nauka homoseks w szkołach. Kanada stała się "pachnąca marksizmem kulturowym". Biorąc pod uwagę takie uwarunkowania w których żyje Pan Stanisław, domniemywam, że w swym radykaliźmie ostrzega nas z troski i miłości przed zalewem zła, którego osobiście doświadcza, a my tylko jeszcze dzięki Bogu nie musimy... Niestety, oprócz Ks. Oko z zachodu to nikt z karierowiczów mając doświadczenie z zachodu nie głosił na dachach o zagrożeniach płynących z zachodu. A wsadzili nas do UE na kolanach Pan Kwaśniewski z "prawicą" i Watykanem... Teraz to wszystkie "elity" popierają zamiast zaproponować suwerenne myślenie nam szarym Polakom i innym narodom(mamy sobie pomagać) , i wyjaśnić co to jest prawdziwa suwerenność?

stanislawp Panie Staszku każdy płaci wysoką cenę za kompromis, gloria.tv pustym skarbcem?
__________________________________
Doradzałbym brak kompromisu w swej linii programowej I poszukiwanie Prawdy, prawdziwej Doktryny Wiary I Tradycji... kompromisy nie są miłe Bogu, a to oznacza mniej Bożej Łaski..
Albo Bogu świecę albo diabłu ogarek a nie I to I to...
typu
1, Bogu świecę -to dobrze
2. I diabłu ogarek przecież nie jest złe...

stanislawp Tak się dzieje jak się zatrudnia niekompetentnych ludzi na stanowiska. To tak jak by kazać murarzowi przeprowadzić operację na otwartym sercu. Do fundraisingu potrzeba kompetentnych ludzi. Pracownik/wolontariusz zebrawszy kilkadziesiąt złotych, a miał cel 2000 zł, podczas kampanii przedświątecznej wyzywa publicznie Polaków od debili, idiotów, skąpców i potencjalnego ofiarodawce(kuta.sem) bo za mało dali. W normalnej firmie dyscyplinarka za zachowanie i out za słabe wyniki. A tu taki moderator mówi, że Ci Polacy gorsi niż myślał i jeszcze blokuje...

Weronika.S Prawidłowo uformowane sumienie potrafi odróżnić dobro od zła i skłania nas do wyboru dobra. Zadaniem nauczania KK za pomocą teologii i filozofii katolickiej jest prawidłowe formowanie sumień. Niestety, od dziesiątków lat moderniści nie formują prawidłowo sumień ponieważ sami wypatrzyli rozumienie dobra i zła dokonując przewrotu eklezjologicznego. Co więcej, heretycy nadali sumieniu autonomiczność odrywając je od rozumu, co skutkuje w wydawaniu niezależnego osądu dobra i zła przez sumienie pozbawione zależności od Prawdy. N.p. "Kard. Ratzinger mówił, że pojęcie prawdy zostało zastąpione pojęciem postępu. W świecie pozbawionym absolutów- punktów odniesienia." Konsekwencja tego objawia się w dopuszczaniu cudzołożników do Komunii Św., którzy w opraciu o błędnie ukształtowane sumienie zgodne z etyką postępu deklarują gotowość moralną pomimo obiektywnego trwania w grzechu według przykazań z DF, Magisterium i Tradycji. I teraz tacy moderniści wypaczający dobro i zło w hierachi i świeccy jednego ducha jak moderator rysio, @dorei, @ewaboryk, (ten sam wielo-nikowiec pod płaszczykiem pseudo-tradycji), brat kamil, maria barbara itp. akceptują coraz nowsze sposoby udzielania Komunii Św. podporządkowując Boga subiektywnie ukształtowanemu sumieniu i zmiennym środowiskowym, udzielania Komunii Św. poza godnym miejscem.