Arcybiskup odmawia teraz [zdecydowanie dłuższy] brewiarz łaciński
Parę tygodni temu arcybiskup Thoma Gullickson poprosił swoich przyjaciół w sieci o modlitwę, kiedy przestał odmawiać "godzinki" i wziął do ręki brewiarz z 1962 roku.
13 stycznia Gullickson napisał na blogu, że modlitwy zostały wysłuchane "w zachwycający sposób".
"Od tej pory budzę się trochę po północy i odmawiam Jutrznię".
Tym, co wyniósł przede wszystkim z tego doświadczenia jest "nowe pojęcie czasu", czy raczej "potwierdzenie długo karmionych przekonań o ważności świętego czasu… przez cały dzień".
Grafika: Thomas Gullickson, #newsIdhoqmlsgz
13 stycznia Gullickson napisał na blogu, że modlitwy zostały wysłuchane "w zachwycający sposób".
"Od tej pory budzę się trochę po północy i odmawiam Jutrznię".
Tym, co wyniósł przede wszystkim z tego doświadczenia jest "nowe pojęcie czasu", czy raczej "potwierdzenie długo karmionych przekonań o ważności świętego czasu… przez cały dzień".
Grafika: Thomas Gullickson, #newsIdhoqmlsgz