EON
203

Talmud o diabłach

W piątek ku wieczorowi, już o zmierzchu, stworzył Bóg diabłów; spóźnił się przy tym dla nadchodzącego szabasu i nie miał czasu odziać ich ciałem; zostali więc bez ciała. Według niektórych rabinów nie dał im Bóg ciała za karę, ponieważ się wadzili z Bogiem o to, że człowieka odział ciałem.
Pewną liczbę diabłów stworzył Bóg z wody i ognia; innych z powietrza, innych z ziemi; dusze zaś diabłów utworzył z materii, która znajduje się pod księżycem i na nic się nie przydać. Niektóre diabły pochodzą z Adama, który, ponieważ na niego włożył Bóg przekleństwo, nie chciał się zbliżyć do Ewy, aby została bezdzietną. Na miejscu Ewy przyłączyły się dwie diablice do Adama i rodziły mnóstwo diabłów.
Według Talmuda płodził Adam z Lilith, znakomitą żoną diabła, przez 130 lat same diabły, duchy i nocne upiory. Także Ewa przez 130 lat rodziła tylko diabły, będąc przymuszoną żyć z diabłami.
Uczy także Talmud, że diabły żyją, jedząi piją, mnożą się i umierają jak ludzie. Cztery niewiasty słyną jako matki diabłów; Salomon miał moc nad nimi tak, że mu służyć musiały. Jedna z tych diablic w każdy czwartek i szabas wychodzi w nocy z 180 000 diabłami, którzy mają moc zniszczenia i spustoszenia; diablica ta, wraz z swą córką, są żonami diabła Sammael.
Lilith, jedna z tych czterech diablic, była nieposłuszna Adamowi, swemu mężowi; za karę widzi codziennie jak 100 ze swych dziatek umiera. Dlatego ryczy nieustannie w towarzystwie 480 aniołów zatracenia. Inna z tychże niewiast tańcuje nieustannie z 479 złymi duchami.
Jak z Adama, tak i dziś z ludzi pochodzą diabły, lecz opis tego spłodzenia jest tak obrzydliwy, że się pióro przed nim wzdryga. Człowiek może zabić diabła a czyni to, kiedy na przykład przy pieczeniu placka wielkanocnego bardzo pilnie pracuje.
Noe wziął kilku śmiertelnych diabłów do arki, aby plemię nie zginęło.
O mieszkaniu diabłów powiada Talmud: że niektórzy zaludniają powietrze i sprawują ludziom dziwaczne sny; inni mieszkają na dnie morza, i cały świat by zniszczyli, gdyby się stąd wydobyć mogli; inne diabły siedzą w żydach, i przez nich grzeszą.
Diabły chętnie tańcują między rogami wołu, z wody wychodzącego albo między niewiastarni, kiedy z pogrzebu powracają.
Diabły garną się do rabinów, ponieważ sucha rola pragnie deszczu. Najchętniej mieszkają diabły na drzewach orzechowych (na laskach); dlatego jest niebezpiecznym kłaść się pod drzewo orzechowe, ponieważ na każdym listku siedzi diabeł.
Dwa znakomite diabły, Asa i Asael mieszkają na Wschodzie w ciemnych górach; od tychże diabłów nauczyli się czarów Bileam, Job i Jethro (teść Mojżesza); Salomon przez tychże dwóch diabłów panował nad ptactwem i nad wszystkiemi diabłami i przez nich przenosił królową Saby, że Salomona odwiedzić musiała.
Talmud przestrzega, aby podczas przybywającego lub ubywającego księżyca, żaden żyd nie bawił sam na pustych miejscach, ani w nocy nikogo nie pozdrawiał gdyż pozdrowiony mógłby być diabłem; rano potrzeba umywać ręce, ponieważ na nieczystych rękach spoczywa nieczysty duch.
Żydzi posiadają mnóstwo ksiąg o czarnoksięstwie, czyli o czatach. Kliphas Lewi, żyd i profesor czarnoksięstwa, czyli magii, powiada wyraźnie, że Talmud jest fundamentem magii i wszystkich czarów.
W Talmudzie czytamy: Jeden z założycieli Talmuda, chociaż zabił człowieka, zaś sobie przez czary innego stworzył. Wespół z innym rabinem każdego wieczora uczarowali sobie trzyletnie cielę i takowe zjadali go.
Inny rabbi puste pole napełnił pięknymi dyniami ( baniami). Inny zaś dynie i melony przemieniał w jelenie i sarny.
Rabbi Jannai przemienił wodę w niedźwiadki a pewną niewiastę w osła, na którym się zawiózł do miasta.
Patriarcha Abraham był czarownikiem i innych uczył czarów; na szyi nosił drogi kamień, którym chorych uzdrawiał.
Rabini Talmuda posiadali nawet klejnot, którym nieżywe rzeczy ożywiali; pewien rabbi ukąsił wężowi całą głowę; skoro zaś węża dotknęło się owym klejnotem wąż ożył i ruszał się dalej; nawet oskubane i zasolone ptaki, poruszone wspomnianym klejnotem ożyły i uleciały z misy.
TAJEMNICE TALMUDA, Zasady żydów względem Boga, wiary i chrześcijan. Str. 33 inn. August Rohling, doktor i profesor, wyd. 3 DOM, 2018
[w oryginale odnośniki do odpowiednich rozdziałów TALMUDA ]