karinka
2718

Kolejni biskupi, obrońcy ortodoksji

Kolejni biskupi bronią małżeństwa i prawdy katolickiej przed liberalnymi interpretacjami „Amoris laetitia”. Tym razem są to...

... emerytowany ordynariusz Feldkirch, biskup Elmar Fischer i biskup Marian Eleganti, biskup pomocniczy w Chur w Szwajcarii. Liczba sygnatariuszy oświadczenia kazachskich biskupów wynosi już jedenastu.

Oświadczenie, w którym przypomniane są podstawowe zasady dotyczące nierozerwalności sakramentu małżeństwa i katolickiego rozumienia Eucharystii, odnieść trzeba do decyzji, jaka zapadła kilka tygodni temu. Papież Franciszek uznał, że dopuszczająca rozwodników w ponownych związkach do Komunii Świętej decyzja biskupów regionu Buenos Aires obowiązywać ma w całym Kościele i zostać uznana za „oficjalne nauczanie” Kościoła.

W swoim nowym oświadczeniu, opublikowanym w Święto Świętej Rodziny (31 grudnia), kazachscy hierarchowie ostrzegają, że dopuszczenie osób „rozwiedzionych” jak i żyjących w ponownych (cywilnych) związkach do Komunii Świętej, która jest najwyższym wyrazem jedności Chrystusa Oblubieńca z Jego Kościołem, oznacza w praktyce w pewien sposób aprobatę lub legitymizację rozwodu i w tym sensie jest rodzajem wprowadzenia rozwodu w życiu Kościoła.

Hierarchowie ostrzegli, że nowe normy, które będą wdrażane przez hierarchów w różnych częściach świata (zgodnie z poparciem papieża udzielonym wytycznym biskupów Buenos Aires) przyczynią się do rozprzestrzenienia plagi rozwodów „nawet w życiu Kościoła, tymczasem Kościół, ze względu na swoją bezwarunkową wierność doktrynie Chrystusa, powinien stanowić przedmurze i niewątpliwy znak sprzeciwu wobec plagi rozwodów, które są coraz bardziej powszechne w społeczeństwie cywilnym”.

Biskupi wyjaśniają powagę zmiany kierunku Watykanu: „Jednoznacznie i bez żadnego wyjątku nasz Pan i Odkupiciel Jezus Chrystus uroczyście potwierdził Bożą wolę dotyczącą absolutnego zakazu rozwodu. Zatwierdzenie lub legitymacja naruszenia świętości więzi małżeńskiej, nawet pośrednio poprzez wspomnianą nową sakramentalną dyscyplinę, poważnie zaprzecza woli Bożej i Jego przykazaniom. Ta praktyka stanowi zatem istotną zmianę w dwutysiącletniej sakramentalnej dyscyplinie Kościoła. Co więcej, zasadniczo zmieniona dyscyplina ostatecznie doprowadzi do zmiany odpowiedniej doktryny” – czytamy w oświadczeniu.

Duchowni - powołując się na swój obowiązek biskupów, którzy ponoszą „poważną odpowiedzialność” i mają „zobowiązanie wobec wiernych oczekujących od nich publicznego i jednoznacznego wyznania prawdy, i niezmiennej dyscypliny Kościoła w odniesieniu do nierozerwalności małżeństwa” przypomnieli innym hierarchom na całym świecie, że „nie wolno im milczeć w obliczu próby zmieniania nauczania o nierozerwalności małżeństwa, „uzasadniania, zatwierdzania lub legitymizowania bezpośrednio lub pośrednio” rozwodu i stosunków seksualnych w tego typu związkach nie będących związkami sakramentalnymi poprzez sakramentalną dyscyplinę dopuszczania do Komunii świętej tzw. „rozwiedzionych i ponownie ożenionych”.

Skąd tak mocne wystąpienie? Biskupi podkreślają, że jako biskupi ponoszą odpowiedzialność wobec wierzących za wyznawanie prawdy o niezmiennej dyscyplinie i nauczaniu Kościoła dotyczącym nierozerwalności małżeństwa. „Z tego powodu nie możemy milczeć” - napisali trzej hierarchowie. „Wyznajemy zatem w duchu św. Jana Chrzciciela, św. Jana Fishera, św. Tomasza Morusa i błogosławionej Laury Vicuña i wielu innych znanych i nieznanych wyznawców i męczenników nierozerwalności małżeństwa: nie wolno usprawiedliwiać, aprobować czy legitymizować wprost lub nie wprost rozwodu i pozamałżeńskich stabilnych relacji seksualnych poprzez dyscyplinę sakramentalną i dopuszczenie tzw. „rozwiedzionych i w ponownych małżeństwach” do Komunii Świętej, w tym przypadku dyscypliny obcej całego Tradycji katolickiej i apostolskiej wiary”.

Biskupi zaznaczają, że czyniąc to wyznanie wiary przed Bogiem, który będzie ich sądził, są przekonani, że właśnie w ten sposób służą Kościołowi i Papieżowi, następcy św. Piotra i Wikariuszowi Chrystusa na ziemi.

Obecnie pod oświadczeniem podpisanych jest dziesięciu biskupów.

Obecnie pod oświadczeniem podpisanych jest dziesięciu biskupów. Są to, poza arcybiskupami Tomaszem Petą i Janem Pawłem Lengą i biskupem Athanasiusem Schneiderem z Kazachstanu także kardynał Janis Pujats, emerytowany metropolita Rygi; arcybiskup Carlo Maria Viganò, emerytowany nuncjusza apostolski w USA, arcybiskup Luigi Negri, emerytowany arcybiskup Ferrara-Comacchio; biskup Andreas Laun, emerytowany biskup pomocniczy Salzburg, biskup Rene Gracida, biskup emeryt diecezji Corpus Christi w Teksasie, a także emerytowany ordynariusz Feldkirch, biskup Elmar Fischer i biskup pomocniczy w Chur w Szwajcarii biskup Marian Eleganti OSB.

Autor: Tomasz P. Terlikowski
Źródło: Twitter.com/MalyDziennik.pl
9:00 13 lutego 2018

malydziennik.pl/kolejni-biskupi…
baranek
Dlaczego tak wielu sygnatariuszy tego oświadczenia, to biskupi emerytowani? Trzeba sobie zadać pytanie wg jakich kryteriów przebiegała nauka w seminariach, gdy studiowali tam ci z biskupów, którzy nie są jeszcze na emeryturze,ze nie są oni zdolni podpisać się pod ortodoksyjnym nauczaniem KK
Weronika.S
...obrońcy Bożego prawa, co tu ma ,,ortodoksja,,....