Quas Primas
2123

W Polsce nie ma problemu antysemityzmu. Jest problem szantażowania nas antysemityzmem!!!

Suma ostatnich zdarzeń wyjaśnia to co się dzieje wokół Polski i w Polsce, tak jakby się doczytało powieść z kluczem.

Można wreszcie zrozumieć dokładnie skąd się bierze nękanie Polski, niezwykle nasilone od chwili, kiedy wybory i prezydenckie i parlamentarne wygrał PiS. Sprawa jest prosta, zostały zagrożone duże interesy. I niczego tu nie zmieni oburzenie ambasady Izraela i wydany przez nią zakaz łączenia spraw ideologicznych ze sprawami finansowymi. Za takie niecne sugestie można być obłożonym klątwą antysemityzmu. I tu dochodzimy do sedna sprawy. Przez lata byliśmy szantażowani właśnie wredną etykietką antysemitów. „Gazeta Wyborcza” zwana pewnie bez powodu „koszerną” od momentu, kiedy Adamowi Michnikowi udało się przechwycić gazetą mającą być dziennikiem wolnej Polski, pilnowała, żeby pedagogika wstydu nie schodziła z jej łam. Polak zawsze musiał być czemuś winny. A szczególnie musiał mieć dług wobec narodu żydowskiego. I tutaj było to tak cwano pomyślane, że my ofiary okrutnej wojny, mordowani przez Niemców i Rosjan, byliśmy oskarżani, że w czasie wojny niedostatecznie ratowaliśmy Żydów. Co więcej, zrobiono symbol na cały świat z Jedwabnego, gdzie ponoć Polacy spalili Żydów w stodole. Śledztwa nie dano jednak przeprowadzić. Co może dziwić, bo Jedwabne chyba jest chyba cały czas pod polską jurysdykcją i nikogo nie trzeba pytać o zezwolenie na wykonanie czynności pozwalających na rozwikłanie sprawy. Co więcej, są zaznania świadków wskazujących na głównych winowajców tej okropnej zbrodni, Niemców. Widać nie chodzi o prawdę, tylko o bezkarne rzucanie kalumnii i trzymanie nas w podłym szachu.

Ostatnie wydarzenia, kiedy rząd Izraela wtrąca się bezceremonialnie w nasze ustawy, broniące nas przed pomówieniami skoncentrowanymi w określeniu: „polskie obozy śmierci”, to trąbka grająca na alarm. Warto to podkreślić! My się bronimy! Bronimy przed wyjątkowo perfidnymi zarzutami. I co? To też przeszkadza? Odpalenie całej sprawy na terenie Auschwitz w rocznicą wyzwolenia obozu, głosem ważnej osoby jaką jest ambasador Izraela, zostało uczynione z całą premedytacją, żeby zadać nam jak najdotkliwsze szkody.

Jeszcze trochę, a tylko my Polacy będziemy odpowiedzialni za Holocaust. W Polsce „choroba duszy i umysłu” jak to ujął prezes Kaczyński czyli antysemityzm wbrew rozdmuchanym tezom nie jest problemem. „Chorobą duszy i umysłu” jest cyniczne przypisywanie nam antysemityzmu i godzenie w dobre imię Polski, by czerpać z tego korzyści.

Komuś zależy na tym, byśmy nie mogli spokojnie żyć we własnym kraju. Co więcej celebrycka kasta rozparta w wielu dziedzinach życia, traktuje nas jak obywateli drugiej kategorii. Dozwolony jest tylko świat według mainstreamu III RP. Każda inna wersja jest tępiona bezpardonowo. Najchętniej szermuje się właśnie „antysemityzmem”.

Wbrew pozorom ostatnie tygodnie, które wydają się niezwykle groźne dla Polski mogą mieć siłę ozdrowieńczą. Jest najlepsza okazja, żeby wreszcie zacząć się poruszać się w świecie prawdy, a nie fake niusów aplikowanych nam od dziesięcioleci. Okrągłostołowa istota III RP ukazała nam się w całej swojej odrażającej krasie. Ten wielki szwindel, który człowiek traktował jako mniejsze zło, od początku by to dobrze zakamuflowanym formatem kolonialnym, eksploatującym i rozkradającym nas nie gorzej niż komuna. Otwartego okupanta zastąpił nowy, świetnie ukryty w strukturach administracji, wręcz niewidzialny, a w praktyce znacznie groźniejszy. Szermując pojęciami: wolność, demokracja, tolerancja zbudowano rzeczywistość, w której Polacy we własnym kraju muszą niezwykle uważać by nikogo nie urazić. Szczególną troską obłożono właśnie stosunki polsko – żydowskie.

Czas wreszcie otrząsnąć się z narzuconej gradacji tematów, w której najważniejsze jest dobre samopoczucie środowisk żydowskich, a my musimy z pietyzmem dobierać zdania. Nie chodzi o to, żeby kogoś urażać i żeby ranić jego wrażliwość, tylko, że to my jesteśmy urażani i nasza wrażliwość jest szargana bez żadnych ograniczeń.

Bardziej niż rzekomym polskim antysemityzmem powinniśmy się zająć, przede wszystkim tu u nas na miejscu, tymi, którym zależy byśmy byli postrzegani jako antysemici.

Wieloletni brak reakcji doprowadził do tego, że zamiast sobie wesoło spędzać karnawał w wolnej Polsce musimy się tłumaczyć przed całym światem z niepopełnionych win. Bez zdecydowanego działania niczego nie osiągniemy, bo jak się okazuje nasza dobra wola nie wystarczy, a z tamtej strony, niestety tej dobrej woli praktycznie nie widać.

autor: Ryszard Makowski
Młot na posoborowe aberracje
To prawda to SZANTAŻ ŻYDÓW, ale na to pozwolili bracia Kaczyńscy. Zobacz pod moim nick ..Musisz to wiedzieć!(181)Antysemityzm jaki znamy to pomyłka!Twórca definicji przewraca się w grobie
Quas Primas
W Polsce jest problem... SZANTAŻOWANIA nas ANTYSEMITYZMEM!!!
-------------------------------------------------
"Czas wreszcie otrząsnąć się z narzuconej gradacji tematów, w której najważniejsze jest dobre samopoczucie środowisk żydowskich, a my musimy z pietyzmem dobierać zdania. Nie chodzi o to, żeby kogoś urażać i żeby ranić jego wrażliwość, tylko, że to my jesteśmy urażani i nasza wrażliwość …Więcej
W Polsce jest problem... SZANTAŻOWANIA nas ANTYSEMITYZMEM!!!
-------------------------------------------------
"Czas wreszcie otrząsnąć się z narzuconej gradacji tematów, w której najważniejsze jest dobre samopoczucie środowisk żydowskich, a my musimy z pietyzmem dobierać zdania. Nie chodzi o to, żeby kogoś urażać i żeby ranić jego wrażliwość, tylko, że to my jesteśmy urażani i nasza wrażliwość jest szargana bez żadnych ograniczeń."