Suchedniów: brutalne pobicie kapłana
Policja apeluje o pomoc w ujęciu sprawców pobicia 50-letniego księdza Krzysztofa Dębowskiego z Suchedniowa w diecezji radomskiej. Kapłan został znaleziony przy obiektach należących do Sióstr Najświętszego Imienia Jezus, gdzie był kapelanem zgromadzenia. Prawdopodobnie został pobity przez włamywaczy, których nakrył na gorącym uczynku.
„Policjanci pracują na miejscu od momentu zgłoszenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ksiądz mógł zauważyć coś niepokojącego i nakrył sprawców napadu na gorącym uczynku. Czynności operacyjne trwają” – wyjaśnił podkom. Grzegorz Dudek. Jak dodał, stwierdzono tylko brak dwóch rowerów.
Ze wstępnej oceny policji wynika, że ksiądz miał dotkliwe ślady pobicia i poważne obrażenia m.in. głowy i klatki piersiowej. Podkom. Dudek kwalifikuje sprawę jako czyn przestępczy i wyraża nadzieję na szybkie schwytanie sprawców. „Dotąd był to spokojny teren, nie przypominam sobie podobnej sprawy” – mówi.
„Przebywający w kieleckim szpitalu 50-letni kapłan z Suchedniowa jest na tyle dotkliwie pobity, że jeszcze nie jest w stanie złożyć zeznań” – poinformował podkom. Grzegorz Dudek.
Wstrząśnięte całym zdarzeniem są siostry Najświętszego Imienia Jezus. - Człowiek tak nie postępuje, brakuje słów, aby skomentować to zdarzenie. W bestialski sposób pobito człowieka, księdza. To niewyobrażalne. Modlimy się cały czas za naszego kapelana - mówią zakonnice z suchedniowskiego zgromadzenia.
www.pch24.pl/suchedniow--bru…,14656,i.html
„Policjanci pracują na miejscu od momentu zgłoszenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ksiądz mógł zauważyć coś niepokojącego i nakrył sprawców napadu na gorącym uczynku. Czynności operacyjne trwają” – wyjaśnił podkom. Grzegorz Dudek. Jak dodał, stwierdzono tylko brak dwóch rowerów.
Ze wstępnej oceny policji wynika, że ksiądz miał dotkliwe ślady pobicia i poważne obrażenia m.in. głowy i klatki piersiowej. Podkom. Dudek kwalifikuje sprawę jako czyn przestępczy i wyraża nadzieję na szybkie schwytanie sprawców. „Dotąd był to spokojny teren, nie przypominam sobie podobnej sprawy” – mówi.
„Przebywający w kieleckim szpitalu 50-letni kapłan z Suchedniowa jest na tyle dotkliwie pobity, że jeszcze nie jest w stanie złożyć zeznań” – poinformował podkom. Grzegorz Dudek.
Wstrząśnięte całym zdarzeniem są siostry Najświętszego Imienia Jezus. - Człowiek tak nie postępuje, brakuje słów, aby skomentować to zdarzenie. W bestialski sposób pobito człowieka, księdza. To niewyobrażalne. Modlimy się cały czas za naszego kapelana - mówią zakonnice z suchedniowskiego zgromadzenia.
www.pch24.pl/suchedniow--bru…,14656,i.html