Biskup David M. O’Connell C.M. z diecezji Trenton w stanie New Jersey, trafił 28 maja br. do szpitala z powodu zakrzepów krwi – stwierdza lakoniczny komunikat diecezji.
Propagator i zwolennik szczepień „przeciwko Covid-19”, biskup O’Connell kilka miesięcy temu był pokazany w lokalnej gazecie jako jeden z pierwszych przyjmujących eksperymentalny preparat reklamowany jako „szczepionka przeciwko Covid-19”.
Równie lakoniczny komunikat diecezji z 1 czerwca br. stwierdza, że bp O’Connell został wypisany ze szpitala i „zacznie długi proces leczenia w domu jako kontynuacja leczenia medycznego”. Żaden z komunikatów diecezji ani żadna z informacji prasowych nie dopuszczają nawet wzmianki o uprzednim zaszczepieniu biskupa i nie próbują kojarzyć tych faktów.
Przypadek biskupa O’Connell jest jednym z tysięcy innych, które są konsekwencją przyjęcia preparatu mogącego wywołać krótkotrwałe niepożądane odczyny poszczepienne (NOP) – takie jak zakrzepy krwi – oraz długoterminowe skutki mogące doprowadzić do śmiertelnych zakrzepów oraz wielu chorób autoimmunologicznych. Wiele z tych przypadków zostało zarejestrowanych w amerykańskim systemie VAERS, mającym gromadzić przypadki NOP. Niestety, system VAERS, opracowany 30 lat temu i prowadzony przez agencje rządowe CDC (Centra Kontroli Chorób i Prewencji) i FDA (Agencja Żywności i Leków), jest systemem całkowicie dobrowolnym, a wcześniejsze badania (np. naukowców z Harvardu) wskazują że wprowadzanych jest tam zaledwie około 1% występujących przypadków. Mimo tego, od początku realizowania programu wyszczepiania społeczeństwa eksperymentalnym preparatem, VAERS notuje kolosalny wzrost wprowadzanych przypadków, z największym przyrostem w całej swojej historii. Jednak obawiając się ukazywania pełnej prawdy i stosując swoistą cenzurę, CDC czyni wszystko aby uczynić z systemu VAERS narzędzie niewygodne dla lekarzy, pacjentów oraz naukowców (np. uaktualnia dane jedynie raz-dwa razy w miesiącu).
Pomimo, iż odważni naukowcy przestrzegają przed przyjmowaniem groźnego preparatu zwanego „szczepionką przeciwko Covid-19”, wskazując na niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia każdej bez wyjątku osoby zaszczepionej, władze polityczne poszczególnych państw, ulegające naciskom międzynarodowych organizacji oraz lobby globalistycznych, wprowadzają systemowe wyszczepianie ludności. Celem zachęcenia – bowiem na tym etapie szczepienie jest jeszcze dobrowolne, chociaż już wprowadza się metody represyjne – korzystają przy tym chętnie z osób propagujących szczepienie eksperymentalnym preparatem, np. celebrytów czy duchownych. Niestety, księża i hierachowie zawiedli całkowicie – z jednostkowymi wyjątkami – nie protestując przeciwko preparatom stworzonym na bazie komórek mordowanych z premedytacją dzieci, którym jeszcze za życia wycina się wewnętrzne organa dla „badań naukowych”. Nie chroniąc bezbronnego życia nienarodzonych, biskupi nie zwracają również uwagi na zdrowie i życie dzieci, młodzieży i dorosłych, kobiet ciężarnych i karmiących, młodych matek i starców, gdyż zgadzając się i propagując groźne i na pewno śmiertelne „szczepionki przeciwko Covid-19” stają się współwinnymi masowego zagrożenia zdrowia i życia setek milionów ludzi.
Oprac. www.bibula.com
2021-06-02