CHRZEŚCIJAŃSKA FILOZOFIA ŻYCIA

 

O. TILMANN PESCH SI

 

 

Imię Jezus

 

1. Jak w chrześcijaństwie łaska poświęcająca przywiązana jest do chrztu, tak u żydów była przywiązana do zewnętrznych obrzędów reli­gijnych. Nad chłopcami dokonywano tego obrzędu przez obrzezanie. Obrzezanie było znakiem przyjęcia przez dziecko prawa żydowskie­go, wypływających z niego obowiązków i bło­gosławieństw (1). Było też obrzezanie znakiem ko­nieczności pokuty (2). Przy obrzezaniu nadawano imię dziecku.

 

Chrystus poddał się temu przepisowi, jakkol­wiek do zachowywania pozytywnego prawa Starego Testamentu nie był obowiązany. Chciał nam dać przez to dowód prawdziwości swej ludzkiej natury; chciał się upodobnić do nas we wszystkim i okazać się rzeczywistym po­tomkiem Abrahama. Chciał nam też dać przy­kład, że należy korzystać z ceremonii i środ­ków, przepisanych przez prawo Boskie, dla na­szego zbawienia.

 

2. Zbawiciel otrzymał imię Jezus. Przez imię poznajemy tego, który je nosi; kiedy je wymawiamy, przypominamy sobie jego właściciela. Uczczenie lub zbezczeszczenie imienia do­tyka bezpośrednio osoby, która je nosi.

 

Dla Chrystusa imię "Jezus" miało jeszcze szczególniejsze znaczenie. Zbawiciela oznaczono różnymi imionami. Nazywa się On w Piśmie św. często "Synem człowieczym", czyli według ro­zumienia owych czasów tym, którego Stary Te­stament oznaczał jako Boga w ludzkiej naturze (3). Nazywa się też "Chrystusem", tj. Pomazań­cem. Żadne jednak inne imię nie jest tak pełne znaczenia, jak imię "Jezus".

 

Imię to jest znamienne, tak co do swego początku, jak i co do swego znaczenia. Znaczy ono tyle co: "Bóg jest zbawieniem". Jest więc dla nas rękojmią odpuszczenia grzechów, wy­słuchania próśb, wszelkich łask i błogosławieństw Boskich, których stajemy się uczestni­kami przez Zbawiciela. I dla samego Zbawiciela imię to jest pełne potęgi i wspaniałości, tak iż na głos tego imienia upada wszelkie kolano ziemskie, niebieskie i piekielne (4).

 

Kochaj więc Zbawiciela, który z miłości ku tobie przyjął na się biedną ludzką naturę i stał się za ciebie pokutnikiem. Bądź gotów wypeł­nić wszelkie obowiązki, jakie wkładają na ciebie religia i powołanie.

 

Czcij imię Jezus i swoje własne chrześcijań­skie imię miej w szacunku. Hańba temu, kto samemu sobie nie oddaje takiego szacunku, jaki się należy chrześcijaninowi.

 

Aleksander Wielki tak powiedział do jedne­go z żołnierzy, który nosił jego imię, a był tchórzliwym: "Albo zmień swoje imię, albo swoje postępowanie!". Staraj się więc i ty, aby twoje postępowanie było w zgodzie z twoim imieniem chrześcijańskim.

 

Nosząc ze czcią imię "chrześcijanina", tym samym czcimy najświętsze imię "Jezusa".

 

Nie wymawiajmy nigdy tego imienia nada­remno. Gdy je wzywasz, lub wymawiasz, wzy­waj i wymawiaj je z bojaźnią, z serdeczną mi­łością i ufnością.

 

–––––––––––

 

O. Tilmann Pesch SI, Chrześcijańska filozofia życia. Przekład z niemieckiego. T. II. Wydanie drugie. Kraków 1931, ss. 72-74.

 

Przypisy:

(1) Rodz. 17, 9-14; Kol. 2, 11; Gal. 5, 3; Rzym. 2, 15.

 

(2) Powt. Pr. 10, 16; 30, 6.

 

(3) Dan. 7, 13.

 

(4) Filip. 2, 10.

 
© Ultra montes (www.ultramontes.pl)

Kraków 2007

Powrót do spisu treści książki ks. T. Pescha SI  pt.
Chrześcijańska filozofia życia

POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ: