23 stycznia 2018

Watykan zmusił trapistów do zamknięcia klasztoru w Mariawald

(Fot. Daniel Tibi (Dti) (Own work) [Public domain], via Wikimedia Commons)

Mnisi z niemieckiego Mariawald jako jedni z nielicznych w świecie sprawowali Najświętszą Ofiarę wyłącznie w tradycyjnym rycie. Wiele wskazuje, że ich wspólnota właśnie przechodzi do historii. Watykańska Kongregacja ds. Instytutów Życia Konsekrowanego zmusiła zakon trapistów do zamknięcia klasztoru, który w przyszłym roku obchodziłby 110. rocznicę działalności.

 

Trapiści przybyli do Mariawald na terenie Nadrenii Północnej-Westfalii w 1909 roku. Przez ponad wiek żyli według surowej reguły swego zakonu. Prowadzili klasztorne gospodarstwo, swe produkty sprzedawali nie tylko na miejscu, lecz także w sklepie internetowym.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W swym liście datowanym na 21 listopada 2008 roku Ojciec Święty Benedykt XVI przyznał opactwu przywilej przywrócenia dawnych zwyczajów Zakonu Trapistów w liturgii i życiu monastycznym. Dotyczyło to zwłaszcza powrotu do czcigodnego Starego Rytu Najświętszej Ofiary. Papież upatrywał w tym kroku przejawu odnowy Kościoła w duchu Tradycji – przypomina portal rorate-caeli.blogspot.

 

Zgodnie z artykułem 3. motu proprio Summorum Pontificum, dom zakonny w Mariawald, jako jeden z niewielu w świecie, sprawuje Mszę świętą wyłącznie w tradycyjnym rycie. Niestety, już niedługo.

 

„Stary klasztor opactwa trapistów w Mariawald w Niemczech zostanie zamknięty. Watykan, zakon trapistów i diecezja Aachen, na której terytorium znajduje się opactwo, ogłosiły to w Mariawaldzie” – czytamy na łamach cytowanego tu portalu. Dziesięciu mnichów trafić ma do innych klasztorów. Wszystkie posiadłości należące do wspólnoty zostaną przekazane diecezji w Akwizgranie.

 

Jeszcze w ostatnich tygodniach wydawało się, że klasztor jednak ocaleje. Trwały w tym czasie rozmowy na temat przyszłości Mariawald. Ojciec Bernardus Peeters z holenderskiego Konigshoeven Abbey, któremu w strukturze zakonu bezpośrednio podlegał niemiecki klasztor, przystał na utrzymanie jego działalności. Dom miał być wprawdzie formalnie zamknięty, a mnisi przyłączeni do alzackiego opactwa Oelenberg, jednak fizycznie mogliby pozostać w Mariawaldzie i kontynuować życie zakonne tak jak dotychczas.

 

Zakon trapistów zgodził się na wspomniane rozwiązanie, a nawet kazał klasztorowi przyjąć nowicjuszy i wzrastać jako wspólnota kultywująca ryt tradycyjny. Jednak kierowana przez brazylijskiego kardynała João Bráz de Aviza watykańska Kongregacja ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego postawiła weto porozumieniu.

 

W zeszłym tygodniu Dom Bernardus poinformował mnichów, że opactwo zostanie zamknięte.

 

 

Źródło: gloria.tv, rorate-caeli.blogspot.com

RoM

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 126 904 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram