Polacy udostępniają Ukraińcom strzelnice. Uczą obsługi broni
- Przeszkoliliśmy wszystkich z zakresu obsługi broni, strzelania, podstaw taktyki, rozkładania i czyszczenia oraz pierwszej pomocy na polu walki. Mamy nadzieje że dzięki temu kilka istnień zostanie uratowanych - poinformowała Strzelnica Hubertech z Jaworzna.
Informację o darmowych kursach dla obywateli Ukrainy, którzy chcą wrócić do kraju, żeby walczyć, opublikowano już 28 lutego, czyli kilka dni po inwazji Rosji. Do ich akcji włączyli się także inni lokalni przedsiębiorcy i tak np. pizzeria Mega-Pizza zorganizowała dostawy posiłków dla szkolących się obywateli Ukrainy.
I to nie jedyna tego typu inicjatywa w Polsce. Darmowe szkolenia zaoferował także klub strzelecki Vis Lipno. Ukraińcy, którzy już przeszli tam szkolenie zaznaczają, że do tej pory nie mieli broni w rękach, ale zamierzają wracać do kraju, żeby walczyć. Jak mówili w rozmowie z portalem naszemiasto.pl, lepiej strzelić sobie przynajmniej 50 razy niż wcale.
Czytaj także: Pomoc dla Ukraińców. Co i gdzie można przynosić?
Pomoc zaoferował także Grzegorz Tkaczyk, były reprezentant Polski w piłce ręcznej. Po zakończeniu kariery otworzył w Kielcach strzelnicę CitySport Kielce. Już w niedzielę 27 lutego w mediach społecznościowych można było znaleźć zaproszenie na darmowe szkolenia dla Ukraińców.
- Podjęcie takiej decyzji było oczywiste. Jestem solidarny z Ukrainą i po prostu prowadząc tego typu biznes innej decyzji być nie mogło. Każdemu z obywateli, który nosi się z planami powrotu do ojczyzny i walki, możemy pomóc w podstawowym przeszkoleniu z obsługi broni, by został przygotowany do walki - powiedział Grzegorz Tkaczyk w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (5)