REKLAMA

„Bezrobocie w USA może wzrosnąć do 30 proc.”

2020-03-23 07:05
publikacja
2020-03-23 07:05

Gospodarcze załamanie będące następstwem epidemii koronawirusa może doprowadzić do wzrostu stopy bezrobocia w USA nawet do 30 proc. – uważa James Bullard, szef oddziału Rezerwy Federalnej w St. Louis.

„Bezrobocie w USA może wzrosnąć do 30 proc.”
„Bezrobocie w USA może wzrosnąć do 30 proc.”
fot. trekandshoot /

Wypowiedź Bullarda dla Bloomberg News szerokim echem odbiła się w amerykańskich mediach. Bankier centralny szacuje wzrost stopy bezrobocia do 30 proc. Byłby to poziom wyższy od odnotowanego w szczycie Wielkiego Kryzysu (24,9 proc. w 1933 r.) oraz w czasie kryzysu 2008-09 (10 proc.). Obecnie stopa bezrobocia w USA wynosi 3,5 proc. i jest najniższa od 1969 r.

Co więcej, zdaniem Bullarda koronawirus może doprowadzić do spadku PKB w drugim kwartale aż o połowę względem „normalnych czasów”. Tak daleko nie idą prognozy banków komercyjnych – JP Morgan spodziewa się spadku annualizowanej dynamiki PKB o 14 proc., Bank of America o 12 proc., a Goldman Sachs o 24 proc.

- To planowe, zorganizowane wyłączenie części amerykańskiej gospodarki w drugim kwartale. Celem jest utrzymanie przy życiu gospodarstw domowych i firm, przy wsparciu rządu. To potężny szok, ale staramy się poradzić sobie z nim i trzymać pod kontrolą – powiedział Bullard.

Zdaniem szefa Fedu z St. Louis, na koronawirusową recesję można spojrzeć jako na okazję do inwestycji w sektor ochrony zdrowia oraz położenie fundamentów pod szybkie odbicie gospodarcze. Wiodącą rolę w kryzysie odgrywać ma amerykański bank centralny, który w minionych tygodniach deklarował gotowość do potężnego wsparcia gospodarki (m.in. poprzez ścięcie stóp procentowych do zera i ogłoszenie programu zakupu aktywów).

- Wszystkie rozwiązania są na stole. Jeżeli trzeba będzie zrobić więcej, zrobimy to – dodał.

Zdaniem Bullarda, jeżeli władze zareagują na kryzys w sposób zdecydowany, to trzeci kwartał tego roku będzie można nazwać okresem przejściowym, a pod koniec 2020 i na początku 2021 r. amerykańska gospodarka zacznie zdecydowanie odbijać.

James Bullard to obok Neela Kashkariego największy monetarny „gołąb” w Federalnym Komitecie Otwartego Rynku (FOMC). W przeciwieństwie do Kashkariego Bullard w tym roku pozbawiony jest jednak prawa głosu. Zgodnie z mechanizmem rotacji w FOMC, szef Fedu z Kansas odzyska je dopiero w 2022 r. Mimo braku możliwości głosowania Bullard ma prawo uczestniczenia we wszystkich posiedzeniach FOMC oraz udziału w dyskusji.

Kolejną porcję danych z amerykańskiego rynku pracy otrzymamy w czwartek 26 marca. Już ubiegłotygodniowy raport o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych pokazał wynik 281 tys. wobec 211 tys. w tygodniu poprzednim i oczekiwaniach ekonomistów na poziomie 218 tys. Pełny raport o kondycji rynku pracy w lutym, zawierający m.in. informację o zmianie liczby miejsc pracy czy stopie bezrobocia, poznamy w piątek 3 kwietnia.

Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Konto firmowe za 0 zł dla oszczędzających

Konto firmowe za 0 zł dla oszczędzających

Komentarze (7)

dodaj komentarz
chipek
Ta miernota ekonomiczna J. Bullard w tym straszeniu ma cel. Czyli chodzi o wielkie pieniądze. Niedługo wszystkie akcje po $1 i wtedy kupujemy. To samo na WIGu.
anty12
A u nas w Polszy wystarczy nie krasc i bedzie na wszystko. Jarek wszystko zalatwi. Sobie, bo wladza sie wyzywi.
piotr76
Czyli dla takich krajów jak Polska oznacza to jeszcze większe bezrobocie i bankructwo.
znawca_wszystkiego
Ten reset systemu jest tak grubymi nićmi szyty że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Wirus to najgłupszy pretekst pod słońcem, ale w czasach idiokracji jak widać zaskakująco skuteczny.
piotr76 odpowiada znawca_wszystkiego
Wirus się idealnie wpasował do sytuacji, ale jakby go nie było, to by wymyślili coś innego jako pretekst do przebicia balona.
antek10
Bedzie mozna tanio kupic konkurencję.
hfjdj
U nas bezrobocia nie będzie bo wszyscy będą pozatrudniani siedzieć na rozmaitych świadczeniach a oficjalnie pracować w firmach nie przystosowanych do nowych warunków. Świat się zmienia i nowym wygranym będzie ten kto się do niego najszybciej przystosuje. Kiedy USA będzie wstawać z kolan nasza gospodarka wciąż będzie powiązana na U nas bezrobocia nie będzie bo wszyscy będą pozatrudniani siedzieć na rozmaitych świadczeniach a oficjalnie pracować w firmach nie przystosowanych do nowych warunków. Świat się zmienia i nowym wygranym będzie ten kto się do niego najszybciej przystosuje. Kiedy USA będzie wstawać z kolan nasza gospodarka wciąż będzie powiązana na sznurki i na siłę nasi hegemonowie będą chcieli aby działała tak jak przed wirusem. A to niemożliwe. Muszą firmy upaść, ludzie muszą iść na bruk i musi się to wszystko od nowa poukładać. Wiązanie tego na sznurki to najgorsze co można zrobić. Te lewaki jak zwykle wszystko muszą popsuć.

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki