Wszyscy możemy zapomnieć o „zupie nietoperzowej”, która podobnież była powodem wybuchu epidemii w mieście Wuhan.
Prawdziwym centrum epidemii jest jedyne w Chinach laboratorium bezpieczeństwa biologicznego 4 poziomu w Wuhan, które powstało dzięki 9 letniej współpracy pomiędzy naukowcami z USA, Kanady i dzięki szerokiemu programowi szpiegostwa przemysłowego.
Obecnie amerykański Departament Obrony i Narodowy Instytut Zdrowia NIH postawili w stan oskarżenia Charlesa M. Liebera - szefa Departamentu Chemii na uniwersytecie Harvarda i dwóch obywateli Chin: Yanqing Ye oficerkę chińskiego wojska, i Zaosong Zhenga, chińczyka przyłapanego na przemycie materiału biologicznego umieszczonego w 21 próbówkach.
W kontekście tych aresztowań wyszło na jaw, że chiński rząd płacił profesorowi z Harvardu bardzo wysokie kwoty w zamian za pomoc w założeniu laboratorium w Wuhan. W 2011 roku Charles M. Lieber został zatrudniony przez chiński rząd jako „strategiczny naukowiec” w Uniwersytecie Technologicznym Wuhan. Miesięcznie pobierał pensję 50,000 dolarów i setki tysięcy na inne wydatki oraz kolejne 1.5 miliona dolarów za obsługę laboratorium w Wuhan. W tym samym czasie Lieber za miliony dolarów współpracował z amerykańskimi agencjami nad m.in. nanoelektroniką integrującą się z ludzkim ciałem. Były to wstrzykiwane systemy elektroniczne NBIC, które są w stanie integrować się z ludzkim mózgiem.
Więcej na temat technologii NBIC w zakładce poniżej:
Te oskarżenia o szpiegostwo na Harvardzie łączą się z kolejnym dochodzeniem.
Odkryto, iż obywatele Chin kradną od lat zjadliwe wirusy z kanadyjskiego laboratorium bezpieczeństwa biologicznego 4 poziomu National Microbiology Laboratory NML i wysyłają je do laboratorium w Wuhan. Kanadyjskie laboratorium posiada możliwość pracy nad takimi chorobami jak ebola, SARS, czy właśnie koronawirus. Xiangguo Qiu, pracowniczka NML, szkoląc się do pracy z najbardziej niebezpiecznymi wirusami w Kanadzie pracowała jednocześnie dla laboratorium Wuhan.
Pracownik laboratorium z Wuhan szkolony na zachodzie:
Tym samym obecny program budowy broni biologicznych w Chinach opiera się na wiedzy amerykańskich, kanadyjskich i innych zachodnich specjalistów jak i szeroko zakrojonym programie szpiegostwa przemysłowego. Podobnie też się dzieje z resztą zaawansowanego programu zbrojeń.
Można spekulować i zadawać pytania na temat tego co w odpowiedzi na kryzys będzie podane w szczepionkach na koronawirusa obywatelom Chin i czy wypadek z wypuszczeniem wirusa nie posłuży do znacznie bardziej zaawansowanych badań nad kontrolą populacji? Przecież zachodnie, międzynarodowe instytucje, które zbudowały chińskie laboratorium i wyszkoliły jego pracowników nie robiły tego bezinteresownie...