david 25.01.2009 13:07

co to jest ecclesia suplet i kiedy sie to stosuje? czy jesli ksiadz zapomni udzielic rozgrzeszenia w czasie spowiedzi z powodu pospiechu lub zmeczenia, to spowiedz jest wazna czy nie? czy zasada ecclesia suplet moze byc zastosowana w takim przypadku?

Zasada "Ecclesia suplet" ("Kościół uzupełnia") lub pełniej "Ecclesia suplet iurisdictionem" ("Kościół uzupełnia jurysdykcję") odnosi się do nadzwyczajnej formy uzyskania władzy jurysdykcyjnej bez osobistego udzielania jej przez wyższego przełożonego kościelnego; stosuje się ją dla ważności aktów jurysdykcyjnych, jeśli domaga się tego dobro wiernych.

Nie wdając się w zawiłości terminologii prawniczej, obwarowań pewnymi warunkami i różnymi hipotetycznymi sytuacjami, można powiedzieć, że chodzi tutaj o udzielanie takich sakramentów jak bierzmowanie, małżeństwo czy spowiedź. Aby ważnie sprawować te sakramenty kapłan powinien mieć udzieloną przez biskupa jurysdykcję (czyli upoważnienie). Jeśli jej nie posiada, a mimo to spowiada, asystuje przy zawarciu małżeństwa, czy też udziela bierzmowania - czyni to nieważnie. Jednakże w sytuacji, kiedy wierni są przekonani, iż takie uprawnienia posiada (np. mają takie podstawy widząc księdza siedzącego w konfesjonale, czy wychodzącego odprawiać Mszę ślubną) na mocy zasady "Ecclesia suplet iurisdictionem" - sakramenty te są ważnie przyjęte.

Odnośnie drugiej części pytania - trudno sobie to wyobrazić, żeby kapłan z jakiegokolwiek powodu zapomniał udzielić rozgrzeszenia. Teoretyzując zaś - spowiedź wówczas byłaby nieważna, albowiem wspomniana wyżej zasada dotyczy jak widać innych sytuacji. Nie można jej bowiem stosować w przypadku braku władzy święceń oraz wymogów koniecznych z prawa Bożego do ważności wykonywanych aktów, np. braku święceń kapłańskich u spowiednika, materii i formy przy udzielaniu sakramentów.

W takiej sytuacji spowiadający się:
1) Jeśli tego nie zauważy (co jest wysoce wątpliwe, ale możliwe mimo wszystko) nie ponosi winy.
2) Jeśli zauważy od razu - powinien zwrócić na to uwagę spowiednikowi
3) Jeśli zorientuje się jakiś czas po spowiedzi - powinien tak szybko jak to możliwe przystąpić do sakramentu pokuty i o tym powiedzieć

Tyle, że jak napisałem wyżej, jest to sytuacja wysoce nieprawdopodobna - o wiele bardziej prawdopodobne jest, że spowiadający się nie dosłyszał słów rozgrzeszenia i nie zauważył znaku krzyża czynionego przez spowiednika (różnie to bywa w przypadku niektórych spowiedników). Dlatego powyższe zalecenia dla spowiadających się należy stosować jedynie w przypadku głebokiego przekonania, że rozgrzeszenie nie zostało udzielone, a nie jedynie wątpliwości.


sx