30

ZESZYT TRZECI
323
rozwijać się dusza twoja. Jemu dałem światło do poznania
-
~ życia w duszy twojej.
Córko moja, kiedy byłem przed Herodem, wypraszałem ci las- 1164
I kę, abyś się umiała wznieść ponad wzgardę ludzkq wiernie szła śladami moimi. Milcz, kiedy prawdy twojej uznać nie chcą, bo wtenczas wymowniej mówisz.
Wiedz o tym, córko moja, że jeżeli dqżysz do doskonałości, wie- 1165 le dusz uświęcisz, a jeżelibyś nie dążyła do świętości, tym samym wiele by dusz pozostało niedoskonałymi. Wiedz o tym, że ich doskonałość od twojej doskonałości zależeć będzie i większa część odpowiedzialności ich na ciebie spadnie. I powiedział mi: Nie lĘkaj się, 1166 dziecię moje, ale bądź wierna tylko mojej łasce...
Wyznał mi szatan, że jestem przedmiotem jego nienawiści. Powiedziat, że: Tysiąc dusz mniej mi robi szkody aniżeli ty, kiedy mówisz o miłosierdziu wielkim Wszechmocnego. Najwięksi grzesznicy nabierają ufności i wracajQ do Boga, a ja mówi duch zły tracę wszystko, ale nadto mnie samego prześladujesz tym niezgłębionym miłosierdziem Wszechmocnego. Poznałam, jak bardzo szatan nienawidzi miłosierdzia Bożego, nie chce uznać, że Bóg jest dobry.
(46) 29 VI 1937. Dziś w czasie śniadania ojciec Andrasz powitał 116~ cale Zgromadzenie przez telefon, już powrócit [z Rzymu] i dziś jeszcze po południu przyjechał do nas. Zgromadziły się wszystkie siostry profeski i nowicjat, i obie klasy wychowanek na kwadracie327 i oczekiwałyśmy drogiego oj ca. Powitały go dzieci śpiewem i wierszami, no i prosiłyśmy, aby nam opowiedział o Rzymie i wielu pięknych rzeczach, które tam zwiedzał. Opowiadał przeszło dwie godziny, ale za to na osobność czasu nie stało.
Dziś dusza moja weszła w ścisłą łączność z Panem. Dał mi poznać, jak zawsze winnam się zdawać na Jego świętą Wolę. Wjednej chwili mogę ci dać więcej, niż ty zapragnąć możesz.
30V1 1937. Dziś powiedział mi Pan: Wiele razy chciałem wy- 1170 wyższyć Zgromadzenie to, lecz nie mogę dla pychy jego. Córko moja, wiedz o tym, że duszom pysznym nie udzielam swych łask, a i nawet udzielone odbieram.
Dziś siostra Jolanta328 powiedziała do mnie, abyśmy zrobiły 1171 umowę: ona będzie się modlić za mnie a ja żebym się modliła za jej klasę w Wilnie. Ja za nasze dzieło modlę się zawsze, ale postanowiłam się modlić przez dwa miesiące za klasę w Wilnie, a siostra Jolanta na moją intencję, abym korzystała z łaski Bożej, codziennie odmówi trzy Zdrowaś Maryjo do Słowa Wcielonego. Przyjaźń nasza zawarła się jeszcze więcej.

21~
<50C2seg961.jpg">

30