Ks. Henryk Delassus: amerykanizm, duch Asyżu i religie siostrzane

wybrane cytaty z książki Amerykanizm i spisek przeciw chrześcijaństwu (1899)

“Rozważyliśmy amerykanizm ze szczególnego punktu widzenia: jego związku z celami i planami żydów i, patrząc bardziej ogólnie z antychrześcijańskimi tendencjami dzisiejszych praw, rządów i owej części społeczeństwa, która rości sobie monopol do intelektualizmu. Powyższe wyjaśnia drugą część tytułu: antychrześcijański spisek” (…) Żydzi czerpią korzyści z ich rozproszenia i obecności w każdej części globu: chcą być dla ludzkości rodzajem zaczynu, który przywiedzie społeczność ludzką, obecnie podzieloną na narody i różne religie “jedno trwałe braterstwo””.

“Plemię żydowskie, “Jeruzalem” planuje ustanowić swe panowanie nad całym światem to jest “Wschodem i Zachodem”, ustanawiając swą suwerenność na ruinach istniejącej władzy “cezarów i papieży” (…) By zniszczyć “miasto cezarów” to jest “ojczyzny” nic nie jest skuteczniejsze od nowoczesnych zasad. Jaka stoi za nimi główna idea? Że należy znieść wszystkie różnie między ludźmi, że człowiek nie może już być uważany za Francuza, Żyda, Niemca czy chrześcijanina, żyda, poganina, lecz za człowieka z prawami tego atrybutu: prawami człowieka. Zasady te mówią nam, że równość jest najwyższym prawem, jedynym prawem, które słuszne poczucie godności człowieka dopuszcza by akceptowały istoty rozumne. (…) Wprowadzenie w życie tych idei, których realizację Rada Żydowska uczyniła celem wysiłków całego Izraela – musi sprawić że ludy żyjące dotąd jako narody, zbiorą się teraz by utworzyć jedną, światową republikę. Owa powszechna republika będzie z pewnością zarządzana przez Żydów, jedyny rzeczywiście kosmopolityczny i uniwersalny naród a jednocześnie lud posiadający złoto, będące krwiobiegiem władzy i narzędziem wszelkiej dominacji (…) Garnier-Pages minister Republiki [Francuskiej] w roku 1848 ogłosił publicznie: “masoni chcą ukończyć chwalebne dzieło ustanowienie Republiki a Republika ta ma zostać zainstalowana w całej Europie i na całym świecie”. J. Weil, przywódca żydowskich masonów napisał: “wywieramy potężny wpływ na ruchy naszych czasów i postęp cywilizacji ku republikanizacji wszystkich narodów”. Inny Żyd, Ludwik Boerne podobnie zauważył: “potężną ręką wstrząsamy filarami, na których spoczywa stary gmach, sprawiając że jęczy”. Brat Rouvier wyraził te same idee, przedstawiając w Tours, w październiku 1870 roku międzynarodową delegację Wielkiemu Mistrzowi Giuseppe Garibaldiemu: “Republikanie (…) witają cię (…) wielki obywatelu Światowej Republiki, który przyczyniłeś się tak bardzo do wyzwolenia ludzkiej myśli poprzez przygotowanie upadku doczesnej władzy księży [tj. upadku Rzymu w 1870 zajętego przez tworzone przez masonów państwo włoskie] (…) Kiedy my – Republikanie francuscy, włoscy i hiszpańscy ostatecznie pokonamy wspólnego wroga [tj. Kościół Katolicki], położymy fundamenty pod ową wielką ludzką federację, do której dołączą niemieccy demokraci i która utworzy Stany Zjednoczone Europy. Niech żyje Garibaldi! (…) Niech żyje Światowa Republika!”

“W kwietniu 1860 po tym jak Garibaldi, za przyzwoleniem Anglii, podjął wyprawę, która podbiła Sycylię, został mianowany Wielkim Mistrzem włoskiej masonerii i otrzymał jako taki swoje instrukcje. Powiedziano mu: “teraz odmów z nami najwyższą przysięgę: przysięgam nie mieć żadnej ojczyzny poza światową ojczyzną, przysięgam radykalnie walczyć, zawsze i wszędzie, przeciw granicom narodowym, granicom pól, domów i warsztatów oraz granicom rodziny. Przysięgam obalić, poprzez ofiarę ze swego życia, granice zakreślone krwią i błotem ludzi, którzy zabijali istoty ludzkie w imię Boże”.

“Zasady roku 1789 skaziły ideę ojczyzny wśród “intelektualistów” a wytrwałe wysiłki próbują wyrwać ją z miłujących serc małych i prostych”.

“W cytowanej już książce Arcybiskup Meurin pokazuje że żydzi, ukrzyżowawszy z nienawiści Naszego Boskiego Zbawiciela, nigdy nie zaprzestali prześladowań chrześcijan. Byli prawdziwymi inspiratorami wszystkich herezji. “Nie mogli pozwolić by chrześcijaństwo ugruntowało się w świecie” – powiedział Abp Meurin – “bez toczenia zaciekłej wojny, podobnej do wytoczonej samemu Jezusowi Chrystusowi”. Ów szacowny autor pokazuje, że system gnostycki, w swej najdoskonalszej formie, był jedynie “Kabałą żydowską zaadaptowaną do szczególnego celu to jest przeniknięcia rodzącego się chrześcijaństwa aby je zniszczyć”. Jak możemy zobaczyć, miał te same cele, do których dąży obecnie Universal Israelite Alliance, które z kolei chce” zinfiltrować” chrześcijaństwo by spowodować jego rozmycie. (…) Dziś doktryny Kabały żydowskiej można znaleźć w masońskich emblematach i ozdobach (…) Biskup [Meurin] konkluduje: “Judaizm, apostazja, grzechy i żądze, pod najwyższym kierownictwem Lucyfera, wznoszą się razem by zaatakować Niebieskie Jeruzalem (…) Masoneria, ta nowa synagoga Szatana zostanie, podobnie jak starożytna synagoga, pokonana przez Krzyż. Błogosławieni ci, którzy nie złożyli pokłonu Lucyferowi ani jego idolowi!”

“Mają oni w zamyśle dominacji. Aby ustanowić tę dominację nie wystarczy unicestwić w sercach ludzi patriotyzm, jest konieczne i najwyższej wagi by wykorzenić w ich sercach wiarę religijną. Jest tak, gdyż nic nie daje człowiekowi większej godności i niezależności niż jego zjednoczenie z Bogiem przez wiarę i miłość. Jest konieczne by popychać ludzi w to co jeden z nich trafnie opisał jako “Kościół religijnego wolnomyślicielstwa”. Zwróćcie uwagę na to powiązanie: wolnomyślicielstwo i religia. Wiedzą, że człowiek jest z natury religijny i nie są w stanie zniszczyć jego natury. Dlatego muszą zadowolić się poprowadzeniem ludzi wszystkich religii w wieloznaczną religijność, w której każdy wierzy w to co chce wierzyć oraz oddaje Bóstwu kult, który uważa za stosowny. “Każdy, według własnego sumienia, zachowa praktyki kultu jednego niematerialnego Boga lub zreformuje je zgodnie z zasadami liberalnego i humanitarnego judaizmu”. Dzięki wspaniałości tej “wolności praktycznej (…) rozkwitnie postęp i uniwersalna religia wyłoni się bez prawdziwego niepokojenia żadnego sumienia (Israelite Archives, III, pp 118-19)”

“W miejsce prawdziwego katolicyzmu “liberalny i humanitarny judaizm” pragnie by Kościół Katolicki został dostosowany do jego formy: katolicki, ponieważ każdy będzie mógł do niego wejść i każdy będzie w zgodzie, albowiem nie będzie on narzucał żadnych dogmatów. ” Przede wszystkim niezbędne jest wyraźne oddzielenie moralności, która przynależy do wszystkich, od dogmatu religijnego właściwego każdemu wierzeniu” (Israelite Archives, XI, s. 504, 1867).”

Powszechne Przymierze Izraelickie nie zatrzymuje się na naszym kulcie, kieruje swe przesłanie do wszystkich kultów. Pragnie przeniknąć do wszystkich religii, tak jak przenika do wszystkich krajów (…) oświeconych ludzi, bez względu na kult aby połączyć ich w tym Powszechnym Przymierzu Izraelickim, którego cel jest tak szlachetny i tak bardzo cywilizujący (…) Jego celem jest uznanie, że wszystkie religie oparte na moralności i kierujące się ku Bogu są siostrami i muszą być między sobą przyjaciółmi. Jego celem jest zniszczenie granic, które oddzielają to co musi się pewnego dnia zjednoczyć: oto piękna i wspaniała misja naszego Powszechnego Przymierza Izraelickiego. Kroczmy zdecydowanie i twardo po tej nakreślonej drodze” (Israelite Archives, XXV, s. 514-20, 600-651, 1861)

“Przemawiają za “międzywyznaniowością” szkół, jest to słowo dobrze dobrane by oddać cel, który pragną osiągnąć nie tylko w edukacji, lecz we wszystkich rzeczach, w każdym aspekcie życia politycznego, społecznego i religijnego. Międzywyznaniowość oznacza pomieszanie wszystkich religii w bezkształtną całość, która przygotowuje drogę dla “Jeruzalem nowego porządku”, który ma zastąpić “miasto cezarów i papieży”.

“Codzienne wtłaczanie tych [modernistycznych] “zasad” w głowy katolików niewątpliwie wywiera skutek, stopniowo przemieniając prawdziwego chrześcijanina, w, jeśli nie wyznawcę, to przynajmniej katechumena tego “liberalnego judaizmu”, tej “światowej religii”, która ma pozwolić na “wypełnienie przeznaczenia Izraela”. Każdy łatwo sprawdzi czy zaczął już podlegać tej transformacji. Musi jedynie zapytać się sam siebie jaką obecnie ideę Kościoła posiada, zapytać się siebie czy nadal jest głęboko przekonany i przepojony następującymi prawdami:

– że Bóg własnymi rękami założył duchową społeczność, do której powołani są wszyscy ludzie, która jedynie posiada wszystkie prawdy objawione i wszystkie środki zbawienia,

– że społeczność ta jest jako taka doskonała,  otrzymawszy od Boga swój własny ustrój, nad którym społeczeństwo świeckie nie ma władzy,

– że społeczność ta posiada prawo do rządzenia się własnymi prawami, zaś każda przeszkoda lub ograniczenie przeciw niej, skądkolwiek pochodzi, jest zbrodnicze, świętokradcze do stworzenia jakiegokolwiek prawa.

Zniszczenie w umysłach katolików powyższych idei jest zatem celem wszystkich tych, którzy – świadomie lub nie – pracują na rzecz “wielkiego dzieła”.

“Dzisiejszą pokusą jest popadnięcie w indyferentyzm religijny. Ateizm odrzuca wszelkie relacje z Bogiem, którego istnienia nie dopuszcza. Jest to wybryk, do którego zdolnych jest niewielu ludzi, który szybko i nieuchronnie sprowadzi śmierć na każde społeczeństwo, gdzie się rozszerzy. Obojętność, która kusi dzisiejszego człowieka realizuje następującą formułę: Wszystkie religie są równie dobre.

Wszystko wokół nas wspomaga uwierzenie w ów błąd: prawodawstwo, idee, obyczaje. Dlatego każdy poważny człowiek musi zadać sobie pytania w tej kwestii, rozważając swe obecne przekonania odnośnie Kościoła, jego Boskiego ustanowienia oraz potrzeby przynależenia do niego w celu osiągnięcia zbawienia. Rzadko dziś można znaleźć osoby, u których te pierwszorzędne prawdy – w mniejszym lub większym stopniu – nie zostałyby przyćmione przez instytucje, zwyczaje a przede wszystkim – wolność prasy. Ponadto, istnieje dziś w świecie rozległy spisek by szerzyć ową obojętność. Twierdzi on, że odnosi powodzenie w sprawianiu, że wszyscy ludzie przyjmują to co nazywa “światową religią” czy też “religijną demokracją” aby wprowadzić ich wszystkich w nowy kościół – “kościół wolnej myśli religijnej”, gdzie każdy może utworzyć Credo według swych osobistych gustów.”

“Hugenocki historyk Jules Michelet napisał do pisarza Eugeniusza Sue: “protestantyzm jest jedynie pasożytniczą rośliną, która życie zyskuje przez sok katolicyzmu. Kiedy skończymy z Kościołem Katolickim, umrze sam z siebie, lub, jeśli to będzie konieczne, wykończymy go jednym kopnięciem buta”. Innym wspólnikiem jest prasa, której ogólne i stałe wysiłki mają doprowadzić do zwycięstwa “tolerancji” za masońskim zakazem usunięcia wszelkiego oporu wobec zła i błędu. Oto wyższa orientacja, do której dążą żydzi, protestanci i neo-chrześcijanie: ci ostatni są być może nawet bardziej niebezpieczni z naszej perspektywy niż inni z powodu sympatii jaką otrzymują od katolików, którzy pochopnie wkraczają na drogę “przyszłości” oraz z powodu ich wpływu na “elity młodszego pokolenia”, któremu wpajają “ten ruch ducha, który można nieomal nazwać ewangelicznym”, lecz który, w rzeczywistości zaprzecza dogmatowi i prawdzie objawionej. Mówią oni o swej “wierze”, lecz jak zauważa p. Pierre Lasserre: “gdy zapyta się ich o przedmiot i podstawę ich wiary, kwestia ta wprowadza ich nawet nie w zakłopotanie, lecz pogardę. Odpowiadają że nie lubią dogmatu, lecz troszczą się o moralność”. Oto twórcy “nowej apologetyki”, która odmawia wartości naukowej tradycyjnemu ukazywaniu prawdy katolickiej i boskości Kościoła, zastępując je metodą immanencji, opartą na gruncie wyłącznie subiektywnym. Grunt destrukcyjny i nie odpowiadający społeczności jaką jest Kościół.”

“Byłoby haniebne, gdyby członkowie katolickiego duchowieństwa, pod wpływem tych iluzji, równie zwodniczych co obfitych, w jakimkolwiek stopniu wsparli ten spisek, który nazywamy powszechnym. Byłoby haniebne, gdyby odegrali jakąkolwiek rolę w osłabieniu mocnego przywiązania jakie chrześcijańska dusza musi mieć do Świętego Kościoła Katolickiego, jedynej Arki Zbawienia”.

This entry was posted in herezje, Historia Kościoła. Bookmark the permalink.

Leave a comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.