Iljin Iwan Aleksandrowicz (28.03.[9.04].1883—21.12.1954),
Rosyjski religijny filozof, prawoznawca, publicysta.
W filozofii Hegla widział systemowy wykład religijnego doświadczenia panteizmu („Filozofia Hegla jako nauka o konkretności Boga i człowieka”, 1918).
Aktywny przeciwnik bolszewizmu, ideolog ruchu monarchicznego „białych”. W roku 1922 deportowany z Rosji. Profesor Rosyjskiego naukowego instytutu w Berlinie (od roku 1923) i wydawca czasopisma „Russkij kołokoł” (1927-30) [„Rosyjski dzwon”]. W roku 1934 zwolniony za stanowiska przez nazistów, od roku 1938 – w Szwajcarii.
Autor kilkuset artykułów i ponad 30 książek, m.in. „O przeciwstawianiu się złu siłą” (1925), „Droga duchowego odrodzenia” (1935, 1962), „Podstawy walki o narodową Rosję” (1938), „Aksjomaty doświadczenia religijnego” (t. 1-2, 1953), „Nasze zadania” (t. 1-2, 1956).

poniedziałek, 22 grudnia 2014

JESIEŃ

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań" 
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий"
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html

65. JESIEŃ - ОСЕНЬ

„Ona znów jest tutaj, surowa, smutna pora roku! Zawsze przychodzi zbyt wcześnie, aby przerwać upojenie mijającym latem. Przychodzi, aby zabrać. I to, co raz zabierze, tak, jak śmierć, nigdy nie odda z powrotem. Cudowne kwiaty! Komu one przeszkadzały? Szczebioczące, dźwięcznie śpiewające ptaszki! Czyje serce nie zachwyciło się nimi? A teraz – wszystko inaczej: krótkie dni, zimne noce, puste pola, gęste mgły i wszędzie kałuże, kałuże. Ponura rzeczywistość bez perspektyw!”

Gdy nastają zmiany, człowiek utyskuje, jak dziecko, ubolewa nad tym, co minęło, przyzywa, aby nadeszło to coś „przepiękne”, krótkowzrocznie i bez serca mija w pośpiechu wspaniałą teraźniejszość. Dlaczego? Wystarczy tylko otworzyć oczy!..

TĘCZA

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań" 
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий"
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html

64. TĘCZA - РАДУГА

Powoli mija silna burza. Jeszcze leje, jak z cebra; jeszcze obłoki krążą pchane wichrem; jeszcze rozlegają się gniewne grzmoty; jeszcze, drżąc, pojawiają się błyskawice; wszystko jest wstrząśnięte i ogłuszone. I nagle pojawia się ona: lekka, śmiała i tryumfująca. I wszystko spogląda w górę, na nią: „Patrzcież, patrzcie!”

KROWA

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań" 
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий"
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html

63. KROWA - КОРОВА

Bawiliśmy się w fanty. Dwie piękne kobiety rzuciły los. Jedna z nich wyjęła ze starego cylindra mój breloczek – maleńką złotą główkę krowy. „Masz wygłosić mowę pochwalną”, - zażądała. „Na cześć krowy!” -  krzyknęła druga. – „Masz dwie minuty na przygotowanie, skup się!..” I tak zostałem przyparty do ściany! Co tu można powiedzieć?! Ale nagle moja dusza stała się poważna; prawie adorująca, trochę smutna... Potem przyszło natchnienie.

SZCZĘŚCIE

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań" 
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий"
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html

57. SZCZĘŚCIE - СЧАСТЬЕ

Co masz na myśli, przyjacielu, czego ty oczekujesz, kiedy mówisz o szczęściu? – „Tak naturalnie, zwyczajnie: zdrowie, aby domagać się wszystkiego; bogactwo, aby wszystko móc; władzę, aby wszystko osiągnąć. Wtedy jestem szczęśliwy!”

Szczęśliwy? Czyżby? Właśnie wtedy zrozumiesz, że tobie brakuje najistotniejszego; że brniesz po wielkiej i szerokiej drodze rozczarowania.

PODRÓŻ

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań"
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий"

55. PODRÓŻ - ПУТЕШЕСТВИЕ

Jest przepiękna dal, do której wszyscy dążymy. O tej przepięknej dali skrycie marzy nasze serce wtedy, gdy mówimy o podróżowaniu. Ach, gdybyśmy tylko wiedzieli, gdzie jest ta dal i jak znaleźć do niej właściwą drogę!

ODPOWIEDZIALNOŚĆ

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań"
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий" 
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html


50. ODPOWIEDZIALNOŚĆ - ОТВЕТСТВЕННОСТЬ

 „A jeśli nikt tego nie zobaczy? I nikt niczego się nie dowie?” – dopytywał się mały Hans z odrobiną niepokoju i uporem. „Wówczas, dziecko moje, - tym bardziej”. – „Dlaczego tym bardziej?” -  „Dlatego, że wówczas jesteś zupełnie sam; powinieneś sam decydować i sam ponosić odpowiedzialność”. – „Co to takiego odpowiedzialność?”

PRACOWITOŚĆ

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań"
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий" 
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html

49. PRACOWITOŚĆ - ДЕЛОВИТОСТЬ

 To nie tak! Mam na myśli nie ścisłe wypełnianie powinności służbowych, nie wierność obowiązkom i nie fachowe umiejętności. Spróbujmy popatrzeć głębiej! Wniknijmy w samo sedno sprawy!

wtorek, 13 maja 2014

KWIAT



"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań"
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий" 
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html


62. KWIAT - ЦВЕТОК

Przyjdź, moja miłości! Ale ostrożnie! I nie mów głośno. Dzisiaj, wcześnie, przy pierwszym tchnieniu poranka zakwitła (czy wiesz o tym?) nasza żółta róża. Jeszcze wczoraj, kiedy zachodziło słońce, ona, będąc nieśmiałym pączkiem, pozwalała usypiać się kołyszącemu ją wieczornemu wiatrowi. A teraz już kwitnie nieskazitelną urodą. Czy ty wiesz, czego ona od nas potrzebuje? Abyśmy z szacunkiem zachwycali się nią, abyśmy w jej obecności stali się tak samo prostymi i skromnymi, tak samo ufnymi i szczęśliwymi, jak ona. Przyjdź, nacieszymy się jej widokiem, a potem poufnie opowiem ci o tym, co kwiat mówi człowiekowi...

ŚNIEG

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań"
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий" 
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html



61. ŚNIEG - СНЕГ

Niech by nadal leżał, radosny i czysty, jak podarek z nieba, aby cieszyć i uszlachetniać nasze serca. Niech by nie zniknął tak szybko, jak cudowny sen, który czyni nas szczęśliwymi w ciągu nocy, by prawie bez śladu rozproszyć się nad ranem... O, jak że przemijające, jak krótkotrwałe jest wszystko, co piękne na ziemi! Jawi się ono jak cud i wymyka jak szczęście...

BURZA

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań"
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий" 
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html

 60. BURZA - ГРОЗА

To cudowne szaleństwo sił niebieskich! To świecące i huczące pocieszenie! Ono przynosi nam tak dużo, a tak mało bierzemy z tego. Dlaczego?

Dumny jest oświecony człowiek. On „wszystko wie”; wszystko rozumie; i żywioły przyrody „poddały się” jemu. On jest dumny ze swojego „rozumu”,  „władzy”, „techniki”, ze swoich „zdobyczy”. Jemu zdaje się, że już jest „panem wszechświata”, jak gdyby rzeczywiście przeniknął tajemnice przyrody, jak gdyby ogół zewnętrznych, materialnych rzeczy był właśnie całokształtem świata. Człowiek uszczknął tylko odrobinę z praw przyrody; i wie tylko odrobinę o prawach swojego „ja”. Ogólnie rzecz biorąc jest on dumnie kroczącym dzieckiem, które z powodu naiwności i zarozumialstwa coraz bardziej oducza się drogocennej cnoty pokory i obchodzi się z najbardziej niebezpiecznymi rzeczami coraz pewniej siebie; jest dzieckiem, któremu brakuje cnót dziecka, ale dla którego właściwe są wady i przywary dorosłego.

MIŁOŚĆ

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań"
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий" 
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html

59. MIŁOŚĆ - ЛЮБОВЬ
Jeśli kiedyś byłeś szczęśliwy, to z pewnością było to z powodu miłości. Jeśli teraz jesteś nieszczęśliwy, to wiedz, że jest to z braku miłości.
Już słyszę twój sprzeciw.  

Oschły „mądrala” oponuje: „Co to takiego miłość? Należy najpierw określić pojęcie miłości”. Interesowny, łasy na przyjemności człowiek myśli: „Ale na miłość trzeba odpowiadać... Bywa przecież i nieszczęśliwa miłość!”

Nie, miłości nie trzeba „definiować”; wystarczy ją kiedyś prawdziwie przeżyć. Nie ma też obowiązku na nią odpowiadać; ona sama w sobie jest szczęściem; i tego, kto „męczy się” z powodu nieodwzajemnionej miłości mimo wszystko należy uważać za szczęśliwego.

ŁZA

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań"
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий" 
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html

58. ŁZA - СЛЕЗА

Niech płynie swobodnie, skoro już się pojawiła. Wiem, ona pojawia się bardzo rzadko. I ten, u którego ona nigdy nie pojawiła się na oczach, ten, prawdopodobnie, jest trochę mniej niż człowiekiem; on, możliwe, jest tak „twardy”, że zgubił coś z człowieczeństwa. A właściwością ludzkiej istoty jest to, że głęboki ból duszy przesłania oczy łzami, i łza, nieśmiała i skromna, jak kwiat cierpiącego serca, rozkwita w oczach. O, ludzie, szanujcie te delikatne kwiaty!..

Nie ma wątpliwości: serce człowieka jest cielesne. A czy jest także duchowe?

PROMIEŃ ŚWIATŁA SŁONECZNEGO

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań"
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий" 
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html



67. PROMIEŃ ŚWIATŁA SŁONECZNEGO -СОЛНЕЧНЫЙ ЛУЧ


Co byśmy przeżyli i co powiedzieli, jeśli zabrano by nam promienie słońca?  Ot tak – nagle, całkowicie, na nieokreślony czas, możliwe, że na zawsze. Nastąpiła by ciemność – nieprzenikniona ciemność, czarna, jak sadza, bez porannej zorzy, bez światła dziennego, bez barwnego zachodu słońca. Czarne chmury nad głową i przytłaczająca ciemność na ziemi. A więc, czy lecę głową w dół, w zionącą przepaść olbrzymiego światowego wiru? Straszne. A na dłuższy czas – nie do wytrzymania.
  
A jednak ludzie to wytrzymują! Jakież ich mnóstwo... I wcale nie zauważają tego.

BEZ ŻADNEJ ŚWIĘTOŚCI

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań"
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий" 
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html

69. BEZ ŻADNEJ ŚWIĘTOŚCI - БЕЗ СВЯТЫНИ

Dla wszystkich z nas coraz bardziej jest jasne, że brakuje nam czegoś, czegoś bardzo ważnego, czegoś istotnego. Nie możemy się tego dopatrzyć i nie wiemy, co to takiego. Czy było tak zawsze? Od kiedy się zaczęło? Dość trudno powiedzieć. Najpierw odczuliśmy to w czasie wojny, będąc w okopach, gdy czuwaliśmy w nocy, a gwiazdy widniały na niebie. A później – w bałaganie czasów powojennych, kiedy wszystko wydawało się takim bezsensownym, beznadziejnym, nie do wytrzymania.

Ale żadne życie nie jest bezsensowne; i ten, któremu śmierć zaglądała w oczy, nie może znosić dalej bezsensownego życia.

CO JA MYŚLĘ...

"Wpatrując się w życie - Księga rozmyślań"
"Я вглядываюсь в жизнь - Книга раздумий" 
http://ruskolokol.narod.ru/biblio/iljin/kniga_razdumij.html



70. CO JA MYŚLĘ... - ЧТО Я ДУМАЮ...

Co ja „myślę” – niewiele znaczy, ponieważ ja „po prostu myślę”. Kogo obchodzi moje „zdanie”? Nikogo. I to wydaje mi się prawidłowe. Przecież to jest „opinia”. Co można zbudować na „opiniach”? Nic. „Opinie” są niczym więcej niż piasek lub grzęzawisko. Warto tylko pomyśleć o tym, że każdy z nas może dowolnie zmieniać swoją „opinię”, tak po prostu, bez powodu, raz dwa. Jak często? Tak często, jak mu się podoba. „Ja myślę”, „mnie się wydawało”, „według mnie”, „uważałem, że”; i nagle znów – zupełnie inaczej.