… wśród żydów.
To tytuł tekstu z The Jerusalem Post, będącego komentarzem starszych braci w posoborowej wierze do ostatnich wydarzeń – źródło i całość tutaj. Jak wiemy żydom Summorum Pontificum nie podobało się od pierwszego wejrzenia (por. np. też tutaj’, tu z kolei głos spokoju “neokatechumenalnego” rabina Rosena), co więcej wymusili na Benedykcie XVI znaczącą mini-reformę liturgiczną z nim związaną dotyczącą oczywiście jednej z modlitw liturgii Wielkiego Piątku, co zresztą linkowany artykuł JP zauważa. Jak wyjaśnia:
“Środowiska żydowskie obawiały się wówczas że decyzja Benedykta oznaczała odwrót od Soboru Watykańskiego II, który ogłosił w roku 1965 w dokumencie znanym jako Nostra Aetate, że Żydzi nie są winni zabójstwa Jezusa i potępił antysemityzm. Oskarżenia że Żydzi zabili Jezusa od dawna stanowiły motyw antysemickich ataków” (nb. jakoś nikt z Żydów nie oburza się, że analogiczne uogólnienie, iż Niemcy zabijali Żydów [no bo w końcu nie wszyscy faktycznie zabijali] stanowi motyw antyniemieckich uprzedzeń). Jak dalej wskazują autorzy Benedykt XVI zmienił jednak wspomnianą modlitwę *) i potwierdził Nostra Aetate.
Jak zauważa nadto JP “frakcja katolików, którzy oderwali się od Kościoła w związku z Soborem Watykańskim II nadal recytowała Mszę łacińską przed deklaracją Benedykta” a “Franciszek ogłosił że ogranicza odprawianie Mszy łacińskiej z obawy że ci, którzy ją popierają również odrzucają Sobór Watykański II”.
[aktualizacja 20.07] KAI nie miało tyle “kurtuazji” w tytule co Jerusalem Post i zakomunikowało wprost: Żydzi zadowoleni z motu proprio Franciszka ograniczającego tradycyjną Mszę św.
Przypis:
Przypomnijmy tu może uzasadnienie zmiany w liturgii podane przez samego Benedykta XVI (cyt. za): “Wydawała mi się również konieczną zmiana w starożytnej (sic!) liturgii. Rzeczywiście ta formuła była tego typu że naprawdę raniła Żydów i z pewnością nie wyrażała w sposób pozytywny (sic!) wielkiej, głębokiej jedności między Starym i Nowym Testamentem. Z tego powodu uznałem że konieczna jest zmiana starożytnej liturgii, zwłaszcza jeśli chodzi o nasze relacje z naszymi żydowskimi przyjaciółmi”; por. też