5 października 2015

Sprawa ks. Charamsy to bankructwo ideologii „Kościoła otwartego” i linii programowej „Tygodnika Powszechnego” – pisze redaktor naczelna portalu wPolityce. Marzena Nykiel zauważa, że wydawane w Krakowie pismo od lat konsekwentnie atakuje wiarę katolicką i działania episkopatu. Gwoździem do trumny dla jego wiarygodności ma być przebranie „zdrajcy za bohatera”.

 

„Trudno znaleźć jedną istotną sprawę, w której „Tygodnik Powszechny” stałby po stronie Kościoła i razem z nim bronił człowieka przed szkodliwymi zmianami cywilizacyjnymi. Mącił umysły, gdy ideologia gender ruszyła ze swoim spustoszeniem. Bronił chorych idei skrajnych feministek, szerzył postulaty genderystów, chronił sodomitów. Tworząc wspólny front z „Gazetą Wyborczą” atakował polskich biskupów. Ks. Boniecki wziął nawet w obronę satanistę Nergala, który profanował Pismo Święte na koncertach” – zauważa w swoim tekście red. Marzena Nykiel. Jej zdaniem miejsce na łamach „TP” mają osoby niegodne funkcjonowania w mediach katolickich.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Wszystko po to, by zaburzyć nurt nauczania Kościoła, w patologiczny sposób otworzyć go na zdeprawowaną rzeczywistość i złamać zasady ustanowione przez Chrystusa dwa tysiące lat temu. Zapiekłość redaktorów TP doprowadziła ich do szczytowej klęski. Wielki watykański teolog, który w przeintelektuwalizowanym tekście zaatakował ks. Dariusza Oko, okazał się prymitywnym, słabym, rozhisteryzowanym zdrajcą, niezdolnym do zachowania żadnych zasad” – wylicza przewinienia „Tygodnika Powszechnego” w związku ze sprawą Charamsy naczelna wPolityce.

 

Zdaniem publicystki „coming out” duchownego był od dawna zaplanowaną i wyreżyserowaną akcją. Jej zdaniem mógł on rozpocząć naukę w seminarium jako agent środowisk LGBT, podobnie jak czyniła w czasach PRL bezpieka, próbując w ten sposób zniszczyć Kościół. Nykiel zwraca też uwagę na zawrotną karierę Charamsy i pyta, czy ktoś mu pomagał piąć się po szczeblach kościelnej hierarchii.

 

„Czy wiedział o tym wszystkim „Tygodnik Powszechny”? Musiał wiedział wiedzieć o współpracy ze środowiskiem Queer.pl przy filmie „Artykuł osiemnasty”. Z pewnością wiedział jeszcze więcej. Dlaczego więc wpuścił Charamsę na łamy i pozwolił zaatakować ks. Oko? Bo od lat walczy z polskim Kościołem” – uważa publicystka, przytaczając fragmenty swojej rozmowy z biskupem Stanisławem Stefankiem.

 

– „Kościół otwarty” to jedno z największych kłamstw. To nie jest jakieś drobne przekłamanie. To próba skrótowego uderzenia w samą istotę Kościoła i rozbicia go od środka – powiedział naczelnej wPolityce biskup senior diecezji łomżyńskiej przypominając, że biskup miejsca może pozbawić medium przymiotnika „katolicki”. Marzena Nykiel apeluje, by zastosować takie rozwiązanie wobec „Tygodnika Powszechnego”.

 

Źródło: wPolityce.pl

MWł

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram