Bp Schneider: Wkład arcybiskupa Marcela Lefebvre'a uważam za proroczy

Bp Schneider: Wkład arcybiskupa Marcela Lefebvre'a uważam za proroczy

Dodano: 
Z bp. Athanasiusem Schneiderem rozmawia Paweł Lisicki.
Z bp. Athanasiusem Schneiderem rozmawia Paweł Lisicki.Źródło:fot. GRZEGORZ GAŁĄZKA/SIPA/EAST NEWS
Często zdarza się w historii, że ludzie są zrozumiani dopiero jakiś czas po ich śmierci – ocenia biskup Athanasius Schneider.

W rozmowie z portalem Life Site News biskup Athanasius Schneider mówił o dwóch swoich książkach: "Nowa wiosna, która nigdy nie nadeszła" – wywiadzie-rzece, którego udzielił redaktorowi naczelnemu "Do Rzeczy" Pawłowi Lisickiemu oraz "Msza katolicka". W pierwszej z nich biskup mówił m.in. o arcybiskupie Marcelu Lefebvre – założycielu Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X (FSSPX).

W trzecim rozdziale, zatytułowanym "Gnostyczne zagrożenie", biskup Schneider powiedział: "arcybiskup Lefebvre miał rację. Często zdarza się w historii, że ludzie są zrozumiani dopiero jakiś czas po ich śmierci (...) wyraźnie widać, jak trafne były argumenty arcybiskupa Lefebvre’a. Widać też jego głęboką troskę i trafną diagnozę zagrożeń już w latach 60. i 70.".

Lefebvre o Soborze Watykańskim II

Wskazany fragment dotyczył – według biskupa Schneidera – opinii abp. Lefebvre'a na temat dokumentu Soboru Watykańskiego II Dignitatis Humanae. Hierarcha uważał, że jest "wystarczająco niejednoznaczny", by doprowadzać do błędów dot. wolności religijnej i praw Chrystusa Króla.

Bp Schneider przyznał rację Lefebvre'owi. – Sam tekst jest co najmniej bardzo niejednoznaczny… a nawet powiedziałbym, że jest błędny – mówił hierarcha w wywiadzie udzielonemu Pawłowi Lisickiemu. Podkreślił jednak, że to "tylko deklaracja, a nie dekret soboru". – To nie jest definicja ex-cathedra … to bardzo niski poziom doktrynalnej afirmacji Kościoła – tłumaczył bp Schneider. – Wkład arcybiskupa Lefebvre'a uważam za proroczy – ocenił niemiecki biskup. Dodał, że "był to samotny głos".

Wiosna Kościoła, która nie nadeszła

Lefebvre został ekskomunikowany w 1988 r. przez Jana Pawła II 

Bp Schneider odniósł się także do ekskomuniki Lefebvre'a w 1988 roku przez Jana Pawła II. Decyzja zapadła po tym, jak francuski hierarcha wyświęcił czterech biskupów bez papieskiej zgody.

Zdaniem niemieckiego duchownego Lefebvre nie popełnił błędu. Bp Schneider argumentował to podobnym postępowaniem świętych Kościoła podczas kryzysu ariańskiego. – Kryzys ariański koncentrował się tylko na jednym temacie wiary … boskości Syna Bożego … ale dzisiaj mamy kryzys, który dotyka prawie wszystkich tajemnice wiary… jest to relatywizm doktrynalny i relatywizm moralny oraz relatywizm liturgiczny – podkreślał.

Poświęcenie Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi

– Dzięki Bogu, papież ostatecznie poświęcił Rosję Niepokalanemu Sercu 25 marca – ocenił Schneider. Zdaniem biskupa, prośba Maryi z Fatimy została spełniona. – Musimy mieć właściwe zrozumienie konsekracji. To jest rodzaj wstawiennictwa, modlitwy. Jest to dzieło Kościoła bezpośrednio, a nie bezpośrednio samego Boga. Jest to dzieło Kościoła i zależy od modlitw Kościoła – wskazał niemiecki duchowny.

Hierarcha zaznaczył, że skutki konsekracji nie są natychmiastowe. – Ludzie, którzy oczekują od konsekracji fatimskiej – co uczynił papież– efektu natychmiastowego, mają moim zdaniem niedostateczne zrozumienie tego, ponieważ jest to takie postrzeganie jako aktu magicznego. To nie jest magiczny akt. (...) Postawy tych ludzi są domyślnie brakiem wiary. To brak wiary, chęć natychmiastowego wyniku. To nie jest katolickie – tłumaczył bp Schneider.

Czytaj też:
Poświęcił czy nie poświęcił? Oto jest pytanie
Czytaj też:
Kościelna kolaboracja z ruchem LGBT. Stanowcze słowa biskupa Schneidera

Źródło: Life Site News
Czytaj także