Myszka, daj spokój sobie, nie warto. Byłem świadkiem zapierania się przed wieeele dni tego, do czego potem same się przyznały, a przed tym przyznaniem, twierdziły że kłamiesz oczerniasz, wymyślasz itd itp. Teraz znów odwracają kota ogonem.

Nie warto. Znamy prawdę.

Stefanku, moboku, zibi. Więcej już tu nic nie napiszesz. Idź "ewangelizować" gdzieś indziej.

Pracujesz usilnie na kolejną blokadę konta.

Huzar proszę Cię, nie opowiadaj bajek, dajmy już WSZYSCY sobie spokój, bo będę kasował wszystko jak leci. O "tym" kapłanie nie będziemy tutaj mówić, a jak będziemy to zaraz komentarze polecą.

najlepsze jest to, że myślałem, że ten film może być jakąś płaszczyzną porozumienia dla nas wszystkich, bo chyba wszyscy jesteśmy zgodni co do oceny tego typu stacji medialnych.

Ale przyszedł Stefanek ze swoim "ewangelizowaniem" i już się zrobiła chryja. To jest dopiero "duch".

Radku czy ja wyczuwam nutkę pychy?

Rozumiem, że popierasz słowa Stefanka, jakoby Duch Święty przemawiał przez niego i ewangelizuje mówiąc np że moją biblią jest biblia satanistów, tak? Takie jest działanie Ducha Świętego według grzechyniowców?

bracie, nie widzisz tego co do Ciebie piszę? - "pisanie do mnie że moją księgą jest biblia Szatana nie jest sianiem zamętu".

Zastanów się nad Twoją formą "ewangelizowania".

Tak się zastanawiam... skąd tylu tutaj ekspertów od masonerii? Więcej doktorów i profesorów na metr kwadratowy niż na wyższej uczelni. Skąd czerpiecie wiedzę na temat masonów? Jakieś studia? Może habilitacja? Własne doświadczenie życia (tzn byłem/byłam masonem)?

Skąd ta szeroka wiedza?

Oj Engel Engel, co to za język? Gdzie postawa miłości? Tego uczy ksiądz Natanek?

A prawdą jest że kłamałyście, ukrywałyście fakty i w żywe oczy żeście się zapierały. To są fakty.

Nie chcę w tym uczestniczyć, ale nieładnie tak oczerniać kogoś a siebie wybielać.

Inka daj spokój, przecież okłamywałaś forumowiczów, do czego w końcu się przyznałaś.

Uderz w stół a nożyce się odezwą.

przepraszam, że sie wtrącam, ale.

Przeczytałem od początku te komentarze. I mam słówko do Engel.
Przyjrzyj się dobrze, myszka w ogóle nie prowokowała, nie wiem niby czemu ma zakładać bloga? Czy to nie jest miejsce do dyskusji? Grzecznie i rzeczowo wyłożyła kawę na ławę co o sprawie myśli. W odpowiedzi otrzymała atak na siebie. Z jakiego powodu?

Widzę jeden. Albo jesteś, no jakby to delikatnie nazwać, niezbyt kumata i nie zrozumiałaś. Ale jestem przekonany, że to nie to. Z całą pewnością z Twojej strony była to czysta prowokacja i złość.

I teraz pytam, czy takiej postawy uczy ksiądz Natanek.