Franciszek walczy z "papuzią modlitwą"

Ludzie mający problemy proszą nas czasem o modlitwę, wyjaśnił Franciszek, "tak, tak, zmówię dwa razy Ojcze Nasz albo Zdrowaś Mario". Ale Franciszek nazywa to "papuzią modlitwą" [od powtarzania jak papuga], co jest "nieakceptowalne".
Jako mglistą alternatywę zaproponował modlitwę „z Panem”, „z odwagą” i „w miarę możliwości”.
Włoski prezydent Sergio Mattarella, promotor masowej imigracji, pomagał prywatnie we Mszy św. Franciszka.
#newsTxedsatnfb