- Report
Social networks
.
Katolicki pisarz Gilbert Keith Chesterton w roku 1923 napisał:
Rozwód to coś, co dzisiejsze gazety nie tylko reklamują, ale wręcz zalecają, zupełnie jakby to była przyjemność sama w sobie.
Ks. kard. August Hlond konkluduje:
Fala wszelkiego rodzaju nowinkarstwa zabagnia dziedzinę obyczajów.
Podkopuje nie tylko moralność chrześcijańską, ale godzi wprost w etykę naturalną, szerzy nieobyczajnoś…More
Katolicki pisarz Gilbert Keith Chesterton w roku 1923 napisał:
Rozwód to coś, co dzisiejsze gazety nie tylko reklamują, ale wręcz zalecają, zupełnie jakby to była przyjemność sama w sobie.
Ks. kard. August Hlond konkluduje:
Fala wszelkiego rodzaju nowinkarstwa zabagnia dziedzinę obyczajów.
Podkopuje nie tylko moralność chrześcijańską, ale godzi wprost w etykę naturalną, szerzy nieobyczajnoś…More
.
Katolicki pisarz Gilbert Keith Chesterton w roku 1923 napisał:
Rozwód to coś, co dzisiejsze gazety nie tylko reklamują, ale wręcz zalecają, zupełnie jakby to była przyjemność sama w sobie.
Ks. kard. August Hlond konkluduje:
Fala wszelkiego rodzaju nowinkarstwa zabagnia dziedzinę obyczajów.
Podkopuje nie tylko moralność chrześcijańską, ale godzi wprost w etykę naturalną, szerzy nieobyczajność wśród młodzieży i dorosłych.
Celem tej propagandy jest zachwianie idei katolickiej, aby zastąpić naukę chrześcijańską "masońskim naturalizmem".
Koła liberalne i masońskie przypuściły atak na małżeństwa chrześcijańskie, sprowadzając je tylko do rangi kontraktu cywilnego, pozbawiając je wszelkiej nadprzyrodzoności.
Katolicki pisarz Gilbert Keith Chesterton w roku 1923 napisał:
Rozwód to coś, co dzisiejsze gazety nie tylko reklamują, ale wręcz zalecają, zupełnie jakby to była przyjemność sama w sobie.
Ks. kard. August Hlond konkluduje:
Fala wszelkiego rodzaju nowinkarstwa zabagnia dziedzinę obyczajów.
Podkopuje nie tylko moralność chrześcijańską, ale godzi wprost w etykę naturalną, szerzy nieobyczajność wśród młodzieży i dorosłych.
Celem tej propagandy jest zachwianie idei katolickiej, aby zastąpić naukę chrześcijańską "masońskim naturalizmem".
Koła liberalne i masońskie przypuściły atak na małżeństwa chrześcijańskie, sprowadzając je tylko do rangi kontraktu cywilnego, pozbawiając je wszelkiej nadprzyrodzoności.
.
Masoni zdawali sobie sprawę z tego, że aby osiągnąć powszechne rozluźnienie obyczajów potrzebna jest demoralizacja.
Starali się, aby romanse i rozwody sławnych ludzi były nagłaśniane w bulwarowej prasie tak, by te niemoralne zachowania przestały bulwersować, by spowszedniały i powoli stały się obowiązującą normą.
Postarali się także, by swobodę obyczajów lansowali pisarze i dziennikarze, …More
Masoni zdawali sobie sprawę z tego, że aby osiągnąć powszechne rozluźnienie obyczajów potrzebna jest demoralizacja.
Starali się, aby romanse i rozwody sławnych ludzi były nagłaśniane w bulwarowej prasie tak, by te niemoralne zachowania przestały bulwersować, by spowszedniały i powoli stały się obowiązującą normą.
Postarali się także, by swobodę obyczajów lansowali pisarze i dziennikarze, …More
.
Masoni zdawali sobie sprawę z tego, że aby osiągnąć powszechne rozluźnienie obyczajów potrzebna jest demoralizacja.
Starali się, aby romanse i rozwody sławnych ludzi były nagłaśniane w bulwarowej prasie tak, by te niemoralne zachowania przestały bulwersować, by spowszedniały i powoli stały się obowiązującą normą.
Postarali się także, by swobodę obyczajów lansowali pisarze i dziennikarze, sami żyjący według tego wzorca, tak długo, aż stanie się ona normą i nastąpi wyparcie z powszechnej świadomości zarówno pojęcia grzechu, jak i jego skutków [w książce autorzy zamieścili m. in. cytaty z autobiografii Ireny Krzywickiej, o znamiennym tytule: Wyznania Gorszycielki, gdzie bez żenady opowiada o sobie (pisarce, matce dwóch synów), mężu (znanym warszawskim adwokacie Jerzym Krzywickim) i... wieloletnim kochanku, żonatym pisarzu i krytyku teatralnym Tadeuszu Boyu-Żeleńskim]. świadectwa rozwiązłości znajdziemy nie tylko we wspomnieniach Krzywickiej.
Z długiej listy książek lansujących "nowy moralny ład" wybija się książka Tadeusza Wittlina Pieśniarka Warszawy. Biografia. Hanna Ordonówna i jej świat (Wydawnictwo POLONIA, Warszawa 1990). Jej autor na 300 stronach (małym drukiem!) relacjonuje życie gwiazdy, tzn. omawia trwające do ostatnich miesięcy życia romanse zamężnej artystki, podając bardzo szczegółowo źródła każdej informacji (por. także: Magdalena Samozwaniec, Maria i Magdalena. Z pamiętnika niemłodej już mężatki, W.A.B. 2009; Sławomir Koper, Życie prywatne elit drugiej Rzeczypospolitej, Bellona Warszawa 2009
Dzięki aktywnym propagatorkom wolności seksualnej masoni stopniowo osiągnęli cel, jakim było doprowadzenie do tego, że większa część społeczeństwa polskiego odrzuci chrześcijańskie zasady moralne, tj. prawa Dekalogu. Masoni przyjęli roztropną taktykę: "wyciszenia religii katolickiej nie rozumowaniem, ale psuciem obyczajów".
Masoni zdawali sobie sprawę z tego, że aby osiągnąć powszechne rozluźnienie obyczajów potrzebna jest demoralizacja.
Starali się, aby romanse i rozwody sławnych ludzi były nagłaśniane w bulwarowej prasie tak, by te niemoralne zachowania przestały bulwersować, by spowszedniały i powoli stały się obowiązującą normą.
Postarali się także, by swobodę obyczajów lansowali pisarze i dziennikarze, sami żyjący według tego wzorca, tak długo, aż stanie się ona normą i nastąpi wyparcie z powszechnej świadomości zarówno pojęcia grzechu, jak i jego skutków [w książce autorzy zamieścili m. in. cytaty z autobiografii Ireny Krzywickiej, o znamiennym tytule: Wyznania Gorszycielki, gdzie bez żenady opowiada o sobie (pisarce, matce dwóch synów), mężu (znanym warszawskim adwokacie Jerzym Krzywickim) i... wieloletnim kochanku, żonatym pisarzu i krytyku teatralnym Tadeuszu Boyu-Żeleńskim]. świadectwa rozwiązłości znajdziemy nie tylko we wspomnieniach Krzywickiej.
Z długiej listy książek lansujących "nowy moralny ład" wybija się książka Tadeusza Wittlina Pieśniarka Warszawy. Biografia. Hanna Ordonówna i jej świat (Wydawnictwo POLONIA, Warszawa 1990). Jej autor na 300 stronach (małym drukiem!) relacjonuje życie gwiazdy, tzn. omawia trwające do ostatnich miesięcy życia romanse zamężnej artystki, podając bardzo szczegółowo źródła każdej informacji (por. także: Magdalena Samozwaniec, Maria i Magdalena. Z pamiętnika niemłodej już mężatki, W.A.B. 2009; Sławomir Koper, Życie prywatne elit drugiej Rzeczypospolitej, Bellona Warszawa 2009
Dzięki aktywnym propagatorkom wolności seksualnej masoni stopniowo osiągnęli cel, jakim było doprowadzenie do tego, że większa część społeczeństwa polskiego odrzuci chrześcijańskie zasady moralne, tj. prawa Dekalogu. Masoni przyjęli roztropną taktykę: "wyciszenia religii katolickiej nie rozumowaniem, ale psuciem obyczajów".

.
W okresie międzywojnia sytuacja moralna społeczeństwa polskiego była, oględnie mówiąc, nienajlepsza.
Dlatego Jezus Chrystus prosił wizjonerów św. siostrę Faustynę, Sługi Boże: Rozalię Celakównę, Leonię Nastał, Kunegundę (Kundusię) Siwiec o modlitwy wynagradzające za grzechy rozwiązłości:
Strasznie ranią moje Serce Najświętsze grzechy nieczyste. Żądam ekspiacji!
W okresie międzywojnia sytuacja moralna społeczeństwa polskiego była, oględnie mówiąc, nienajlepsza.
Dlatego Jezus Chrystus prosił wizjonerów św. siostrę Faustynę, Sługi Boże: Rozalię Celakównę, Leonię Nastał, Kunegundę (Kundusię) Siwiec o modlitwy wynagradzające za grzechy rozwiązłości:
Strasznie ranią moje Serce Najświętsze grzechy nieczyste. Żądam ekspiacji!
.
Bogurodzica, niebiańsko piękna, ukazała się wśród zieleni, na drzewie wiśni obsypanym kwiatami. Jej słowa były poważne i brzmiały złowieszczo:
Módlcie się, bo idzie na was WIELKA KARA, CIĘŻKI KRZYŻ.
Nie mogę powstrzymać gniewu Syna mojego, bo lud się nie nawraca.
Bóg nie chce ludzi karać, Bóg chce ludzi ratować przed zagładą.
Bóg żąda nawrócenia!
Bogurodzica, niebiańsko piękna, ukazała się wśród zieleni, na drzewie wiśni obsypanym kwiatami. Jej słowa były poważne i brzmiały złowieszczo:
Módlcie się, bo idzie na was WIELKA KARA, CIĘŻKI KRZYŻ.
Nie mogę powstrzymać gniewu Syna mojego, bo lud się nie nawraca.
Bóg nie chce ludzi karać, Bóg chce ludzi ratować przed zagładą.
Bóg żąda nawrócenia!
Matka Boża Łaskawa, obrana w 1652 roku Patronką Warszawy i Strażniczką Polski [pełen tytuł warszawskiej Madonny, przyp. red.] w 1943 roku ukazała się w Warszawie, na osadzie Siekierki, by uprzedzić swój lud o grożącym nieszczęściu.
Maryja przybywa, aby miasto, któremu od 291 lat patronuje, nie podzieliło losu dopalającego się w tym czasie żydowskiego getta.
Maryja przybywa, aby miasto, któremu od 291 lat patronuje, nie podzieliło losu dopalającego się w tym czasie żydowskiego getta.
.
Teraz, po prawie siedemdziesięciu latach od tamtych Objawień, gdy
rozpusta ,
zboczenia
i mordowanie dzieci są usankcjonowane,
- gdy ludzie już do nich "przywykli",
- gdy zaraza "demokratycznych głosowań" nad Prawdą i zwycięstw niejawnych nacisków dotknęła nawet tych, którzy posiadają prawdziwą Sukcesję Apostolską - biskupów, i pozwalają sobie oni na "głosowania" i na głoszenie (np. ustami …More
Teraz, po prawie siedemdziesięciu latach od tamtych Objawień, gdy
rozpusta ,
zboczenia
i mordowanie dzieci są usankcjonowane,
- gdy ludzie już do nich "przywykli",
- gdy zaraza "demokratycznych głosowań" nad Prawdą i zwycięstw niejawnych nacisków dotknęła nawet tych, którzy posiadają prawdziwą Sukcesję Apostolską - biskupów, i pozwalają sobie oni na "głosowania" i na głoszenie (np. ustami …More
.
Teraz, po prawie siedemdziesięciu latach od tamtych Objawień, gdy
rozpusta ,
zboczenia
i mordowanie dzieci są usankcjonowane,
- gdy ludzie już do nich "przywykli",
- gdy zaraza "demokratycznych głosowań" nad Prawdą i zwycięstw niejawnych nacisków dotknęła nawet tych, którzy posiadają prawdziwą Sukcesję Apostolską - biskupów, i pozwalają sobie oni na "głosowania" i na głoszenie (np. ustami bpa Budzika) ewidentnych fałszów teologicznych i błędów logicznych, gdy ci "postępowcy" pozwolili wychować w seminariach nowe pokolenia jeszcze bardziej rozluźnionych, tolerancyjnych i "godnością człowieka" zainteresowanych kapłanów.
- o ileż trudniej nam wykrzesać w sobie Nadzieję
- o ileż słabsi jesteśmy niż kobieciny roznoszące wtedy "na gospody" warzywa w mieście.
A jednak - Pośredniczka Wszystkich Łask zwycięży...
Teraz, po prawie siedemdziesięciu latach od tamtych Objawień, gdy
rozpusta ,
zboczenia
i mordowanie dzieci są usankcjonowane,
- gdy ludzie już do nich "przywykli",
- gdy zaraza "demokratycznych głosowań" nad Prawdą i zwycięstw niejawnych nacisków dotknęła nawet tych, którzy posiadają prawdziwą Sukcesję Apostolską - biskupów, i pozwalają sobie oni na "głosowania" i na głoszenie (np. ustami bpa Budzika) ewidentnych fałszów teologicznych i błędów logicznych, gdy ci "postępowcy" pozwolili wychować w seminariach nowe pokolenia jeszcze bardziej rozluźnionych, tolerancyjnych i "godnością człowieka" zainteresowanych kapłanów.
- o ileż trudniej nam wykrzesać w sobie Nadzieję
- o ileż słabsi jesteśmy niż kobieciny roznoszące wtedy "na gospody" warzywa w mieście.
A jednak - Pośredniczka Wszystkich Łask zwycięży...