PORADNIK JAK PRZEŻYĆ NADCHODZĄCĄ APOKALIPSĘ cześć 2 TRZY DNI CIEMNOŚCI

W domu należy koniecznie przygotować mały ołtarzyk, a na nim postawić poświęcony Krzyż (najlepiej saletyński, tj. Krucyfiks z narzędziami Męki Pańskiej, objawiony przez Maryję w La Salette lub Krzyż z kompletu Pasyjnego), poświęconą figurę Matki Bożej oraz również poświęcony posążek lub obrazek z Panem Jezusem Chrystusem (najlepiej Miłosierdzia Bożego „Jezusie, ufam Tobie” sporządzony lub wymalowany wedle widzenia Św. siostry Faustyny Kowalskiej). Te Dewocjonalia będą rozpraszać mrok w trakcie „Trzech Dni Ciemności” i dzięki Ich promieniowaniu / światłu nawet sceptycy będą mogli się nawrócić. Tymczasem, obecnie należy przed Nimi, tj. na w/w. ołtarzyku, ustawić (ze względów bezpieczeństwa przeciwpożarowego - zasilany przez baterie) elektryczny znicz lub lampkę, które powinny się palić „nonstop”, tj. cały czas, nieprzerwanie, dniem i nocą - zawsze. W trakcie trwania „Trzech Dni Ciemności” zasłońcie proszę dokładnie okna zasłonami, żaluzjami i dodatkowo kocami albo czarnym plastikiem (czarną folią), abyście nie widzieli tego, co będzie się dziać na zewnątrz. Będzie wielu, którzy nie będą mieć mieszkań i możecie przygarnąć ich do swoich domów, ale pod warunkiem, że będą mieć Znak Boga (Krzyż) na czole. Będziecie potrzebować przynajmniej kilku poświęconych świec, ciepłych koców i ubrań oraz drzewa na opał, jeśli macie kominki lub piece. Przygotujcie ten zapas już teraz, a ponadto zróbcie Sobie stały zapas: latarek - najlepiej starszej generacji tzn. na zwykłe żaróweczki z żarnikami, a nie na diody, baterii do nich, zapałek i/lub zapalniczek, zakonserwowanej żywności oraz butelkowanej wody mineralnej lub źródlanej. Po otwarciu (w czasie "3 Dni Ciemności") każdej butelki wlejcie do niej parę kropli Święconej Wody, a cały zapas będzie poświęcony. Podobnie czyńcie z olejem. Po otwarciu każdej butelki lub puszki wlejcie do niej kilka kropel poświęconego oleju, a będzie on fenomenalnie - bardzo skutecznie leczył rany oparzeniowe powstałe w wyniku choroby popromiennej i kwaśnych deszczy, gdy się je tym olejem nasmaruje. Absolutnie i bezwzględnie wszystkie okna, progi i zamki (dziurki od kluczy) w drzwiach muszą być całkowicie zasłonięte i uszczelnione. Wszystkie okna i inne otwory ścienne również mają być zasłonięte w wyżej wymieniony sposób - łącznie z tymi na strychach, w piwnicach, w gankach, na korytarzach, w garażach, na klatkach schodowych itd. Złamanie przedmiotowego zakazu i podglądanie (nawet przypadkowe) tego, co się wtedy będzie działo na zewnątrz, będzie Was drogo kosztować!!! Przypomnijcie sobie ze Starego Testamentu to, co stało się z żoną Lota, która w czasie niszczenia Sodomy nie posłuchała ostrzeżenia i odwróciła się, aby zobaczyć jak miasto wali się w gruzy. Pokropcie solidnie / szczodrze Wodą Święconą cały Wasz dom / mieszkanie, a zwłaszcza wszystkie drzwi, okna i kratki wentylacyjne. Musicie mieć koniecznie Krzyż (najlepiej Św. Benedykta, ale równie dobrze może być każdy inny) zawieszony na zewnątrz, nad każdym wejściem, nad każdymi drzwiami, a ponadto wskazane byłoby, abyście Je zawiesili lub nakleili (nawet takie malutkie, jak od Różańca Świętego) także na zewnątrz, na każdym oknie, tj. na górnych częściach ich drewnianych / plastykowych ram, w taki sposób, aby były One widoczne z zewnątrz (z drogi, z ulicy, z ogrodu lub z podwórka). Umieśćcie w mieszkaniach także Krzyżyki na każdej kratce prowadzącej do przewodów wentylacyjnych. Najpierw jednak bardzo szczelnie zakryjcie te kratki wentylacyjne np. reklamówkami foliowymi i oklejcie samoprzylepnymi taśmami pakowymi, a dopiero później, na tej folii, naklejcie Krzyżyki. Wobec powyższego, czynność tę wykonajcie dopiero przed bezpośrednim nadejściem „Trzech Dni Ciemności”, gdyż wcześniej nie będzie potrzeby zablokowywania kanałów wentylacyjnych w Waszych mieszkaniach, a ponadto nie godzi się przecież, aby symbol Najświętszej Męki Naszego Pana, Boga i Zbawiciela jakim jest Święty Krzyż wisiał na co dzień, w sposób ciągły, na kratkach wentylacyjnych, gdzie swoje ujście z mieszkania ma wszelkie zepsute powietrze i nieprzyjemne zapachy. Najlepiej byłoby, żeby wszystkie te Krzyże i Krzyżyki były wcześniej poświęcone i to koniecznie przez Księdza, gdyż inne raczej nie zapewnią Wam ochrony. Jeśli jednak będzie to (z jakichś naprawdę, ale to naprawdę bardzo ważnych przyczyn) niemożliwe, to proszę żeby Krzyżyki te były przynajmniej pokropione przez Was Wodą Święconą poprzez uczynienie (z wielkim namaszczeniem i czcią) kropidłem Znaku Krzyża nad Nimi. W przypadku, gdy to Wy sami będziecie skrapiać Je Wodą Święconą, w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, to w trakcie tej czynności odmawiajcie Pacierz i błagajcie Pana Boga Ojca Wszechmogącego i Jedynego oraz Pana Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego o pobłogosławienie i uświęcenie tych Krzyży. Ci, którzy nie powieszą Krzyży, jako znaku swojej wiary - ucierpią, tak jak ucierpieli pierworodni synowie Egipcjan w czasie „plag egipskich”. Jak zapewne pamiętacie z Biblii, oni nie mieli wtedy (na znak przymierza/poddania się Panu Bogu Ojcu Wszechmogącemu i Jedynemu) pochlapanych drzwi krwią zabitych baranków. Teraz natomiast takim znakiem będzie właśnie Krzyż umieszczony nad drzwiami, oknami i innymi potencjalnymi wejściami do Waszych domów i mieszkań. Znak Krzyża teraz, tak jak wtedy znak w postaci rozbryzgów krwi, będzie sygnałem dla Anioła Śmierci, aby ominął Wasz dom. Proszę się nie przejmować, iż znaczna część Państwa sąsiadów będzie z Was szydzić, że wieszacie Państwo te Krzyże w taki sposób, aby były one dobrze widoczne z dziedzińca / z podwórza / z ulicy i że staliście się Państwo „moherowymi beretami”. Proszę pamiętać – „ten się śmieje, kto się śmieje ostatni”. Z Noego też drwili, że na środku lądu buduje on potężną arkę. Zobaczymy, jak będą się ci złośliwcy śmiać, gdy nadejdą słynne „Trzy Dni Ciemności”. Jakby to spuentować (używając starego polskiego porzekadła), zapewne będą to robić „baranim głosem”. Trzymajcie Wodę Święconą i Sól Egzorcyzmowaną pod ręką. Trzymajcie także Biblię, Różaniec Święty i inne poświęcone Dewocjonalia ze sobą. Wyłóżcie dużo pokarmu dla swoich zwierząt hodowlanych oraz przyzagrodowych i nie martwcie się o nie. Ponadto, wszystkie zwierzęta domowe (tzw. pupilki), a zwłaszcza psy muszą być wtedy bezwzględnie usunięte z lokali zajmowanych przez ludzi, gdyż są one bardzo, ale to naprawdę bardzo podatne na przejmowanie władzy nad nimi przez demony. Ci, którzy czytali Pismo Święte, wiedzą zapewne jak Pan Jezus Chrystus uleczył opętanego człowieka w kraju Gerazeńczyków i wygnał z niego cały legion złych duchów, którym następnie pozwolił wejść w ciała świń. Później te świnie, w szale obłędu, rzuciły się całym stadem z urwiska do jeziora i utonęły. Psy są o wiele bardziej podatne na przyjmowanie złych duchów niż świnie, a taki „opętany szaleństwem” pies będzie w tych trudnych dniach bardzo groźny, a wręcz zabójczy dla domowników. Tak zupełnie na marginesie należy dodać, iż co do zasady, to psy, jako zwierzęta nieczyste, w ogóle nie powinny być trzymane w poświęconych lokalach. Tym samym trzymając je w domach i mieszkając z nimi pod przysłowiowym „jednym dachem” obrażamy Majestat Boga Najwyższego. Ważnym wydaje się również (zabrzmi to trochę, jak zabobon, ale warto spróbować), abyście Solą Egzorcyzmowaną narysowali Krzyże (usypali z niej wzory w postaci „Znaków Krzyża”) na podłogach w środku mieszkania / domu, na parapetach wszystkich okien oraz przy drzwiach wejściowych, gdyż demony nie cierpią Soli Egzorcyzmowanej. Poznacie, że „Trzy Dni Ciemności” nadchodzą po tym, jak słońce zmieni kolor na czarny, a księżyc na kolor krwi. Ziemia stanie się bardzo zimna i zacznie drżeć. Zaczną się one prawdopodobnie w jakiś czwartek, a skończą w sobotę. To jest czas abyście udali się do swoich mieszkań i zamknęli się w nich. Nie słuchajcie tych przy drzwiach wołających do Was, jako że będą to demony szatana. Nie jest wykluczone, iż demony będą kłamliwie podawać się za żołnierzy, funkcjonariuszy Policji, straży pożarnej, pogotowia ratunkowego tudzież innych służb publicznych lub organizacji humanitarnych i mówić Wam, w sposób oszukańczy, że przyszli Was ewakuować z terenu zagrożonego działaniami militarnymi lub jakąś katastrofą naturalną, ekologiczną lub przemysłową. Demony mogą także podszywać się pod Waszych znajomych, przyjaciół lub krewnych i będą nawet mówić ich głosami oraz wyglądać jak oni. Dlatego też musicie sprawdzić ich wiarygodność i zadać im (przez zamknięte drzwi) kilka kontrolnych pytań, na które odpowiedź powinniście znać tylko Wy i osoba przez Was przepytywana np. co dostała/dostał od Was w prezencie na 18-te urodziny, jakie urządzenie pożyczył od Was podczas remontu mieszkania itp./itd. Zadając pytania i czekając na odpowiedzi myślcie zupełnie o czymś innym np. jeśli poprawną odpowiedzią jest, że na urodziny daliście temu krewnemu lub znajomemu zielony rower, to w myślach wyobrażajcie sobie, że daliście mu np. czerwony motocykl itp., gdyż demony mogą próbować wyczytać telepatycznie prawidłowe odpowiedzi z Waszych umysłów, z Waszych myśli. Tym samym lepiej nie otwierajcie im w ogóle drzwi, gdyż demony mogą znać nawet i te informacje oraz nie rozmawiajcie z nimi wcale - na żadne tematy (nie wolno dać się Wam wciągnąć w dyskusje z nimi, gdyż w końcu Was ubłagają lub oszukają na tyle, iż wpuścicie je, na swoją zgubę, do środka mieszkania). Najlepiej będzie, jak po prostu poradzicie tym osobom - jeśli będą to prawdziwi ludzie, żeby wrócili do swoich domów i tam, we własnym zakresie, przygotowali się na przetrwanie „Trzech Dni Ciemności”. Pamiętajcie również o tym, że demony (upadłe anioły) same z siebie nie mogą w żaden sposób sforsować żadnych drzwi skropionych Wodą Święconą (nawet, gdyby były one wykonane ze zwykłej tektury) oraz nie mogą pokonać żadnych okien poświęconych wodą święconą i wejść do środka Waszych poświęconych przez Księdza (np. w trakcie tzw. Kolędy) i dobrze oznakowanych Krzyżami (Krucyfiksami - Symbolami Świętej Męki Pańskiej) mieszkań, gdyż nie mają takiego prawa (uniwersalna we Wszechświecie i bezwzględnie przestrzegana przez wszystkie strony „duchowej walki" zasada poszanowania wolnej woli każdej istoty świadomej własnego istnienia), to jest - demony nie mają na to zgody Samego Pana Boga Jedynego i Najwyższego (Arbitra Uniwersum) oraz Pana Jezusa Chrystusa, Którego Dziedzictwem / Lennem jest (między innymi) nasza Ziemia i cały ludzki Wszechświat. Analogicznie - odwracając sytuację, demony mogą swobodnie wejść do Waszych mieszkań, jeśli Wy sami im słowem, myślą lub gestem, np. poprzez uczynienie zapraszającego ruchu ręką lub poprzez skinięcie głową, zezwolicie na takie wejście. Tak to właśnie działa - one bezwzględnie muszą mieć Waszą zgodę na takie wejście i dlatego będą udawać Waszych krewnych i znajomych, abyście je sami zaprosili do środka. Gdy Was zwiodą i znajdą się już wewnątrz Waszego mieszkania, wtedy przepadliście z kretesem, gdyż od tego momentu nabywają one prawa do zrobienia z Wami tego, co tylko będzie im się żywnie podobało. Ostatnią „deską ratunku” w takiej sytuacji jest powiedzieć, przynajmniej w myślach, ale najlepiej na głos, w sposób doniosły, iż: „W Imię Boga Ojca Żywego, Najwspanialszego, Najwyższego, Wszechpotężnego i Jedynego, w Imię Jezusa Chrystusa - Syna Boga Żywego i Jedynego, Króla Wszechświata i Zbawiciela ludzkości oraz w Imię Ducha Świętego, ROZKAZUJĘ ci szatanie, smoku, wężu starodawny i belzebubie oraz wszystkim twoim sługom i wszystkim demonom, jak również wszystkim upadłym aniołom - idźcie precz, odejdźcie stąd i nigdy nie wracajcie”. Do tego należy jeszcze dodać zdanie: „Prawdziwy Jezusie Chrystusie - mój Panie Umiłowany i Ty Maryjo - Przenajświętsza Panienko, Matko Boża, Królowo Nieba i Ziemi, błagam Was, POMÓŻCIE mi i mojej Rodzinie”. Mając na uwadze powyższe, jeśli będziecie mieli choćby cień wątpliwości, co do tożsamości tego, kto będzie stał przed Waszymi drzwiami, Waszymi oknami i prosił lub w inny sposób przekonywał Was do wpuszczenia go do środka Waszego domu, powiedzcie mu tak: „Jeśli naprawdę jesteś wiernym sługą i wyznawcą Prawdziwego Jezusa Chrystusa z Nazaretu - naszego Pana, Boga i Zbawiciela i uznajesz Go za swojego Króla i Władcę oraz jeśli naprawdę jesteś wiernym sługą Maryi - Jego Przenajświętszej Matki, zawsze Dziewicy i uznajesz Ją w pełni za swoją Zwierzchniczkę, Panią i Królową oraz działasz w Ich Imieniu i z Ich polecenia, a ponadto, jeśli absolutnie nie jest twoim zamiarem skrzywdzić mnie, członków mojej rodziny oraz żadnych innych osób przebywających w tym budynku, to proszę - odmów na głos i powoli, tak abym wyraźnie cię słyszał, modlitwy: „Ojcze Nasz”, „Skład Apostolski” oraz „Zdrowaś Maryjo”, a następnie otwórz sobie sam drzwi i wejdź do środka. Jeśli natomiast nie jesteś Ich prawdziwym sługą i wyznawcą, to w Imię Prawdziwego Jezusa Chrystusa z Nazaretu - Naszego Boga, Zbawiciela, Króla i Pana oraz w Imię Maryi - Jego Przenajświętszej Matki - naszej Pani i Królowej, rozkazuję ci, idź precz ty oraz wszyscy twoi towarzysze i nigdy więcej tu nie wracajcie”. Oczywistym jest, że aby normalny, żywy i prawdziwy człowiek mógł udowodnić Wam, iż nie jest on żadnym demonem, w odpowiedzi na wyżej wymienione słowa, będzie mógł wejść do środka Waszego mieszkania, tylko wtedy, gdy Wasze drzwi będą zamknięte wyłącznie na samą klamkę. Jeśli bowiem będą one zamknięte także i na klucz, to człowiek, z oczywistych względów, nie pokona tego zabezpieczenie, no chyba, że jest on z zawodu ślusarzem lub włamywaczem. Abstrahując od faktu, iż najlepiej byłoby gdybyście wtedy, tj. w czasie trwania tzw. „Trzech Dni Ciemności” nie otwierali absolutnie nikomu drzwi i nikogo obcego nie wpuszczali do środka swoich mieszkań, to test modlitwy, a zwłaszcza modlitwy „Zdrowaś Maryjo” powinien być nie do przejścia dla demonów, bo o ile przed Bogiem Ojcem Wszechmogącym i Jezusem Chrystusem - Jego Boskim Synem, demony (z bólem, bo z bólem, ale jednak) nagięłyby swoich „dumnych” karków, to Święte Imię Maryja (po hebrajsku - Miriam) ugrzęźnie im po prostu w gardle i nie wypowiedzą Go za żadne skarby tego Świata oraz nie powstrzymają się, aby przy tym nie bluźnić pod adresem Najświętszej Panienki (wiem to z egzorcyzmów). Szatan do tej pory nie może się bowiem pogodzić z tym, iż Bóg Ojciec Najwyższy - Pan Wszechrzeczy postawił Ją – Maryję (czyli zwykłego człowieka, a na dodatek jeszcze kobietę, która 2.000 lat temu, żyjąc na Ziemi w społeczeństwie patriarchalnych zajmowała zdecydowanie niższą pozycję niż mężczyźni) nad nim samym - swego czasu najwyższym rangą aniołem, a ponadto dał Jej jeszcze i to, o czym on sam, od samego niemalże początku marzył i marzy nadal, tj. uczynił Ją Królową Nieba. Jakby tego upokorzenia dla szatana było mało, to Bóg Ojciec Wszechmocny dał Maryi, pod jej wyłączne rozkazy, także naczelne dowództwo nad całą Armią Anielską. Jeśli otworzycie drzwi demonom w ludzkich ciałach, będziecie skazani na potępienie wieczne, ponieważ było Wam powiedziane, aby trzymać drzwi zamknięte!!! Podczas tego okresu ciemności i zimna, utrzymajcie zapaloną świecę, spędzajcie czas na modlitwie oraz czytaniu Pisma Świętego. Świeca, którą będziecie wtedy palić musi być koniecznie poświęcona, gdyż inne, w trakcie „Trzech Dni Ciemności”, nie będą prawdopodobnie dawać w ogóle światła. W tych strategicznych dniach, prawdopodobnie nie będą działać także wszystkie inne źródła światła (wytwory techniki i cywilizacji). Po trzech dniach ciemności (prawdopodobnie) będą już z powrotem działać zwykłe (żarówkowe) latarki, proste (nieoparte na procesorach) agregaty prądotwórcze, akumulatory oraz prywatne, przydomowe elektrownie wiatrowe i rzeczne (o ile nie będą miały elektronicznych sterowników), ale elektryczności (prądu) z zakładów energetycznych i z ogólnokrajowych sieci energetycznych już nie będzie. W wyniku megaimpulsu elektromagnetycznego, jaki prawdopodobnie rozejdzie się po Świecie w trakcie „Trzech Dni Ciemności” (może to być spowodowane wieloma przyczynami np.: równoczesnym wybuchem wielu bomb atomowych, zmianą pola magnetycznego Ziemi, przebiegunowaniem biegunów magnetycznych naszego Globu, megaerupcją plazmy na słońcu, przejściem w pobliżu naszej planety innego ciała niebieskiego o właściwościach magnetycznych, upadkiem na ziemię wielkiej asteroidy/komety/meteorytu itp. - Jak i kiedy Pan Bóg Jedyny i Wszechmogący zamierza to przeprowadzić? - wie tylko On Sam) uszkodzeniu ulegną wszystkie układy scalone, mikroprocesory i tranzystory. Tym samym zwarciu (przegrzaniu) ulegną również wszystkie czipy, w tym i te umiejscowione w ludzkich ciałach – tzw. „znaki bestii”, a ich destrukcja spowoduje przy okazji „spalenie” mózgów i śmierć w męczarniach ludzi, którzy przyjęli „znamię bestii”, gdyż czipy te będą neurologicznie zintegrowane z ich mózgami, tj. będą stanowiły ważną i nierozerwalną część ich centralnych układów nerwowych. Po „Trzech Dniach Ciemności” sprawność techniczną zachowają tylko stare samochody i ciągniki (wyprodukowane przed rokiem około 1990-ym) oraz pozostałe „antyczne” maszyny i urządzenia, które zostały wytworzone w czasach, zanim powszechnie zaczęto „faszerować” je elektroniką. Pamiętajcie o tym!!! Na marginesie dodam, że jeśli chcecie zachować sobie jakieś urządzenia elektroniczne lub elektryczne (np. latarki, baterie, lampy solarne, radia itd.) na przyszłość, to jest na czas po rozejściu się impulsu elektromagnetycznego po świecie, to powinniście je wcześniej zabezpieczyć poprzez szczelne owinięcie kilka razy folią aluminiową (pazłotkiem) lub trzymać w metalowej skrzynce / metalowej puszce (tzw. skrzynce Faradaya). Wracając do sedna sprawy - jedna duża i poświęcona świeca powinna Wam w zupełności wystarczyć, aby przy świetle przetrwać „Trzy Dni Ciemności”. Starajcie się nie palić większej ilości świec niż to będzie potrzebne, gdyż ogień knota potrzebuje tlenu, aby móc się palić, który pobierze z pomieszczenia, a biorąc po uwagę, że okna będą wtedy szczelnie zamknięte, może zabraknąć Wam powietrza do oddychania. Ważnym jest, aby świeca lub świece, które sobie przygotujecie na ten ciężki okres były wyprodukowane z przeznaczeniem do palenia ich w zamkniętych pomieszczenia, tj. mają to być takie świece, które nie wydzielają toksycznego (trującego) i duszącego dymu podczas spalania. Nie mogą to więc być, w żadnym wypadku, cmentarne znicze. Najlepiej by było, abyście już dzisiaj, mając na uwadze w/w. znamienne wydarzenia, kupili lub w inny sposób przygotowali sobie świece wykonane tradycyjnie z czystego pszczelego wosku. Aby zwiększyć dostęp do czystego powietrza w domu, należy wykorzystać całą jego kubaturę, to jest - należy otworzyć wszystkie drzwi na korytarzu, do pokoi, kuchni i wszystkich innych dodatkowych pomieszczeń typu piwnice, strychy, poddasza, garaże itd. Niemniej jednak, z możliwości wykorzystania w/w. dodatkowych pomieszczeń będziemy mogli skorzystać tylko i wyłącznie wtedy, jeśli wcześniej, przezornie zabezpieczymy je sobie przed wdzieraniem się do nich powietrza z zewnątrz - to znaczy, jeśli ich okna, drzwi oraz wszelkie inne otwory i szparki dokładnie zasłonimy, zaciemnimy i uszczelnimy. Jest to ważne, gdyż w trakcie tych trzech dni będzie Wam, tak jak już wyżej wzmiankowałem, potrzebne czyste powietrze do oddychania, a ponadto będzie ono potrzebne płomieniowi świecy, aby mógł się palić. Ogień nie pali się bowiem bez dostępu tlenu i to prawo fizyczne jest chyba wszystkim dobrze znane. Dlaczego o tym piszę? - ano dlatego, iż w mieszkaniu, w tym czasie, nie będzie również można mieć otwartych żadnych lufcików, szybrów, tudzież innych kratek i przewodów wentylacyjnych, gdyż powietrze na zewnątrz będzie wtedy, tj. w trakcie przedmiotowych „Trzech Dni Ciemności” potwornie skażone – będzie się w nim znajdował bardzo trujący gaz oparty na związkach siarki. Innymi słowy, będzie ono wyjątkowo toksyczne i niesłychanie zabójcze, ale tylko dla ludzi. Śpiewajcie cały czas pieśni ku Chwale i Miłości Boga oraz czuwajcie dla Niego – waszego Pana i Stwórcy. Czyńcie akty przyjęcia Duchowej Komunii Świętej, a także uczynki miłości i miłosierdzia. Módlcie się z wyciągniętymi rękami lub padając na twarz, aby uratować wiele dusz. Należy przepraszać Boga Jedynego za grzechy. Cały czas odmawiajcie wtedy „Wierzę w Boga Ojca” i Różaniec Święty, a po każdej dziesiątce dodawajcie: ,,O mój Jezusie Chrystusie! Przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego i zaprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego Miłosierdzia - Jezusie Chrystusie, ufam Tobie”! Po odmówieniu Różańca należy dodać słowa: ,,Dziewico Maryjo, strzeż nas, kochamy Cię, pomóż nam i całemu światu, ratuj nas”. Ci z Was, którzy klęcząc na kolanach lub leżąc na podłodze Krzyżem, z pokorą i bojaźnią Bożą, powtórzą wtedy za Św. Michałem Archaniołem okrzyk: „Któż jak Bóg!!!” uznając, tym samym, absolutne panowanie, niepodważalną władzę i niczym nieograniczoną potęgę oraz moc Pana Boga Ojca Wszechmogącego, Jedynego i Najwyższego, mogą zostać oszczędzeni przez Niego od przewidzianej dla nich kary i cierpienia. Będą trzy dni i dwie noce, podczas których nie będziecie spali, a będziecie trwali w modlitwie. Dokładnie taka sama wizja została przekazana wcześniej, tj. w dniu 15.01.1957 roku, Św. Ojcu Pio z Pietrelciny we Włoszech, który był przez Pana Boga naznaczony Stygmatami – Ranami Chrystusa Zbawiciela. W objawieniu danym wtedy Ojcu Pio ukazano ponadto, iż w czasie przedmiotowych 3 dni zginie około jedna trzecia ludności Świata. W Polsce i w niewielkiej liczbie innych wybranych krajów będzie jednak mniej ofiar, a to dzięki wstawiennictwu i w wyniku interwencji Matki Bożej - Najświętszej Maryi Panny – Królowej Nieba oraz Ziemi i, co jest istotne w naszym przypadku, także Królowej Polski. Przypominam Państwu bowiem, że w dniu 01.04.1656 roku Jan Kazimierz - Król Polski obrał uroczyście, we lwowskiej katedrze, Matkę Boską za Królową wszystkich Ziem mu podległych, a tym samym Przenajświętsza Panienka stała się oficjalnie Królową Polski. Wobec tego dziwić chyba nie powinno to, iż w trakcie tzw. „Trzech Dni Ciemności” ochroni Ona nasz Kraj, który jest Jej Królestwem. Bezpośrednim znakiem nadejścia tych strasznych dni, oprócz tego, że będzie wtedy bardzo zimno, słońce zmieni się na czarne, a księżyc na kolor krwi, będzie także (wg Ojca Pio) potężny wiatr i głośne grzmoty. Módlcie się wtedy modlitwami błagalnymi z Krzyżem w ręku słowami: „Pozdrawiam Cię, uwielbiam i obejmuję Krzyż Mojego Zbawiciela. Jezusie Chrystusie, zbaw nas. Kocham Cię". Nie będziecie widzieli, ani słyszeli, co się dzieje na zewnątrz. To będzie tak, jakbyście byli wyniesieni w obłoki. Kiedy te trzy dni ciemności nastaną wypełnią się również Słowa Pisma Świętego: „dwoje ludzi w polu, jeden będzie wzięty, a drugi pozostawiony”. Proszę moje dzieci, bądźcie radosnego serca, kiedy Jezus z Aniołami będzie zwalczał demony i szatana. Jezus Chrystus oczyści Ziemię z tego wszystkiego, co jest złe i co pochodzi od zła. Jezus położy głowę węża u Stóp Maryi, a Ona ją zmiażdży - Jej Niepokalane Serce zatriumfuje. Ziemia podczas tego procesu oczyszczenia zostanie dotknięta ogniem z nieba. Wszystko to, co zostało uczynione przez zło i jest złem, zginie w tym ogniu. Nastąpi jedna godzina spokoju, w czasie której Bóg pozwoli tym, którzy Go odrzucili, aby okazali skruchę i wrócili do Niego, tj. aby wybrali Boga. Następnie ogień zejdzie z nieba na ziemię oraz na wodę i nie będzie ucieczki dla zła, które odwróciło się plecami do Boga. Na trzecią noc pokażą się gwiazdy na niebie, jako że Bóg przygotowuje Nową Ziemię dla swoich dzieci. Nie wolno Wam otwierać ani drzwi, ani okien dla posłuszeństwa Bogu, aż do świtu dnia następnego. Kiedy otworzycie drzwi, cała Ziemia będzie jak zrobiona na nowo, jakby nadeszła nowa wiosna. Wszystkie miejsca święte ocaleją. Przetrwają również domy ludzi, którzy wierzyli w Boga i powtórne przyjście Jezusa. Jezus Chrystus będzie panował na Ziemi z Wami przez 1000 lat. Niemniej jednak, już od teraz, w oczekiwaniu na „Trzy Dni Ciemności”, należy codziennie odmawiać następującą modlitwę: „Najdroższa Krwi i Wodo Jezusa, wylana za nasze grzechy, oczyść to miejsce i jego mieszkańców, obejmij ten dom Twoją Opieką”.
Uzupełnienie. Nie wiem, czy to ma jakieś racjonalne uzasadnienie, ale od jakiegoś czasu mam „tchnienia” dotyczące tego, iż żywność oraz nasiona przeznaczone na zasiew (w celu uprawiania własnych zbóż i warzyw w przydomowych ogródkach lub na polach), które chcemy zachować sobie na czas Apokalipsy również powinniśmy trzymać w metalowych beczkach lub metalowych bańkach / puszkach, ewentualnie w pudełkach owiniętych szczelnie (ze 2, 3 razy) folią aluminiową. Być może w tym przypadku działa na mnie sugestia niemieckiego profety Alois’a Irlmaiera, który twierdził, iż w czasie III Wojny Światowej ulegnie skażeniu wszystko, co nie jest zabezpieczone w metalowych pojemnikach, a być może ma to jakieś inne znaczenie. Nie wiem, jak to rozumieć. Niemniej jednak, mając na uwadze powyższe, gdy będziecie robić zapasy to starajcie się (o ile będziecie mieć taką alternatywę) wybierać żywność w metalowych puszkach, a nie w słoikach, opakowaniach foliowych z tworzywa sztucznego lub papierowych. Jeśli metalowe opakowanie ma gumową, plastykową lub jakąkolwiek inną uszczelkę (np. bańka na mleko, kanister po benzynie itp.), to dodatkowo, po zamknięciu pojemnika jego własnym wiekiem lub klapką, owińcie je (wieko / klapkę) szczelnie jeszcze folią aluminiową (pazłotkiem), a następnie wzmocnijcie ten „kaptur” taśmą samoprzylepną, aby skażone i toksyczne powietrze nie miało dostępu do uszczelki, gdyż może ją „wyżreć”, jak kwas, a wtedy zniszczy również zawartość pojemników, czyli Wasze zapasy.
PS. W analogiczny sposób (jak opisany powyżej) zabezpieczcie również zapas tzw. „chemii gospodarczej” np. proszki do prania, płyny do mycia naczyń itd. oraz wszystkie kosmetyki, których później będziecie chcieli używać i tym samym będą one miały kontakt z Waszymi ciałami (np. kremy, pasty do zębów, mydła, szampony itp.) oraz papierosy, jeśli jesteście od nich uzależnieni, bo skażonymi papierosami zatrujecie się na śmierć. Jest to ważne, gdyż z chemicznymi środkami bojowymi, które zostaną użyte w trakcie III Wojny Światowej wejdą w reakcję chemiczną wszystkie produkty biochemiczne i w stosownym procesie przemiany stworzą substancje o toksycznych właściwościach. Nie pytajcie mnie dlaczego szkło nie będzie chroniło żywności, wody oraz kosmetyków przed skażeniem, a metal – tak, bo nie znam odpowiedzi na to pytanie. Być może ma to związek z właściwościami molekularnymi tych materiałów, ale jak jest w rzeczywistości? – nie wiem. Nie wiem również, czy plastykowe butelki i inne pojemniki wykonane z tworzyw sztucznych (polimerowych) będą dawały wtedy dostateczną ochronę w/w. produktom, czy też nie. Tym samym, na wszelki wypadek, aby nie ryzykować bez potrzeby i nie sprawdzać tego „na własnej skórze”, najlepiej będzie jak zastosujecie wyłącznie metalowe opakowania (w tym folię aluminiową) i nie będziecie sprawdzać, jak zachowają się wówczas tworzywa sztuczne.
Ciąg dalszy nastąpi.