Wieczność to wizja miłości
Wieczność to wizja miłości. Jak będzie wyglądała wieczność? Czego na pewno nie będzie w niebie? Czy możemy sobie na nie „zapracować”? Na te i inne …
- Report
Social networks
Change post
Remove post
Ma Ksiądz jakąś swoją wizję nieba? Jak sobie Ksiądz wyobraża życie wieczne?
Czy mam wizję? Może wizję milości. Do końca nie potrafię sobie tego wyobrazić, bo nikt nie wie dokładnie, jak to będzie. Ale gdy kiedyś głosiłem rekolekcje, to przedstawiałem wieczność jako obraz wzajemnego karmienia siebie bardzo długimi łyżkami, zarówno w niebie, jak i w piekle. Ci w niebie byli tłuści, w piekle zaś …More
Ma Ksiądz jakąś swoją wizję nieba? Jak sobie Ksiądz wyobraża życie wieczne?
Czy mam wizję? Może wizję milości. Do końca nie potrafię sobie tego wyobrazić, bo nikt nie wie dokładnie, jak to będzie. Ale gdy kiedyś głosiłem rekolekcje, to przedstawiałem wieczność jako obraz wzajemnego karmienia siebie bardzo długimi łyżkami, zarówno w niebie, jak i w piekle. Ci w niebie byli tłuści, w piekle zaś bardzo chudzi. Było tak dlatego, ponieważ w piekle każdy chciał się sam nakarmić, w niebie natomiast wszyscy karmili siebie nawzajem. Można więc mówić tak ogólnie, że wieczność to wizja miłości, szczęścia.
Czy mam wizję? Może wizję milości. Do końca nie potrafię sobie tego wyobrazić, bo nikt nie wie dokładnie, jak to będzie. Ale gdy kiedyś głosiłem rekolekcje, to przedstawiałem wieczność jako obraz wzajemnego karmienia siebie bardzo długimi łyżkami, zarówno w niebie, jak i w piekle. Ci w niebie byli tłuści, w piekle zaś bardzo chudzi. Było tak dlatego, ponieważ w piekle każdy chciał się sam nakarmić, w niebie natomiast wszyscy karmili siebie nawzajem. Można więc mówić tak ogólnie, że wieczność to wizja miłości, szczęścia.