Tak, tak na jesieni będziemy mieli dwie PLANdemie. Jedną to będzie PLANdemia zgonów tak zwanych 'poszczepiennych', a drugą PLANdemią to będzie kolejny patogen poddany inżynierii genetycznej wyprodukowany w laboratorium i rozpylony w powietrzu przez samoloty. Najprawdopodobniesze wydaje się, że będzie to albo zmodyfikowany wirus ospy wietrznej albo zmodyfikowany wirus dżumy, tak na 90%. Ludzie 'zakechupowani' mają tak obniżoną odporność, że przy zetknięciu z kolejnymi patogenami będą padali jak muchy. Ja tylko przypomnę, że 'zakechupowani' pozwolili sobie sztucznie genetycznie zmodyfikować swoje DNA, powoduje to, iż ich układ odpornościowy (immunologiczny) organizmu produkuje non-stop szkodliwe dla człowieka białko-kolca, które wywołuje permanentne zapalenie ścianek układu krwionośnego, stopień stanu zapalnego ścianek układu krwionośnego jest indywidualny i specyficzny dla różnych ludzi. Prawdziwy jest też fakt, iż w wielu ampułkach z tak zwanym preparatem C-19 była tylko sól fizjologiczna i ona była wstrzykiwana kowidianom aby zamaskować prawdziwy jednoznaczny skutek działania preparatu C-19. To właśnie Ci co dostali sól fizjologiczną w iniekcji zazwyczaj chwalili i przekonywali jak dobrze się czują po 'zakechupowaniu', robili mimowolnie za naganiaczy sanitarnych jak pożyteczni idioci.