A kogo z tych medyków-rzeźników obchodzi, że ktoś ma poważne zaburzenia zdrowia. Ważne żeby nie roznosił kowida. A jak umrze to dadzą mu pośmiertnie jakiś nic nie znaczący medal za zasługi na polu walki z kowidem dla ratowania ojczyzny. Ufajmy Jezusowi !
Cytat z tekstu artykułu: "Lekarz potwierdza, że alergolodzy nie wykluczali, że reakcja pana Wojciecha na szczepionkę mogła mieć też podłoże psychiczne i wynikać w dużej mierze ze stresu. - W jego przypadku reakcja na szczepionkę mogła mieć charakter emocjonalny. Był bardzo zdenerwowany także przed wykonaniem testu. Podczas wykonywania ich uskarżał się na drętwienie i uderzenia gorąca, ale …Więcej
Cytat z tekstu artykułu: "Lekarz potwierdza, że alergolodzy nie wykluczali, że reakcja pana Wojciecha na szczepionkę mogła mieć też podłoże psychiczne i wynikać w dużej mierze ze stresu. - W jego przypadku reakcja na szczepionkę mogła mieć charakter emocjonalny. Był bardzo zdenerwowany także przed wykonaniem testu. Podczas wykonywania ich uskarżał się na drętwienie i uderzenia gorąca, ale nie działo się z nim nic poważnego - twierdzi prof. Kruszewski." --- No to mamy "przyczynę dolegliwości" od kowidowej szprycy, to "jest strach przed szczepieniem", pewnie temu są "winni" anty-szczepionkowi, bo podważają "jedynie słuszną i zbawczą szczepionkę". Jak jeszcze nie dawno "władza zawsze miała rację", a obecnie tylko "nienormalni" nie chcą się szczepić i pewnie nadają się do psychiatrycznego leczenia, możemy spodziewać się takich wyroków "jedynie słusznej władzy", dla mnie to demoniczna władza.
