„Braku szacunku, świętokradztwa i obojętności”, orędzia Św. M. Maria Alacoque

„Wielkie objawienie”

Rzecz działa się w dniach od 15 do 20 czerwca 1675 roku; była to oktawa Bożego Ciała. Małgorzata Maria adorowała Najświętszy Sakrament w kaplicy domowej. Nagle otrzymała od Boga „nadzwyczajne łaski Jego miłości". Następnie Pan Jezus ukazał Małgorzacie swoje Serce i powiedział do niej:

„Oto Serce, które tak bardzo ukochało ludzi, które oddało się aż do
skonania, aby ukazać im swoją miłość. Zamiast wdzięczności, otrzymuje od nich
niewdzięczność"
.

Jezus wyjaśnił zakonnicy, że ta niewdzięczność polega na „wzgardzie,
braku szacunku, świętokradztwach i obojętności", okazywanych Mu w Najświętszym Sakramencie, czyli w Świętej Eucharystii. Powiedział też, że osoby, które sprawiają Mu najwięcej cierpień, to dusze Bogu poświęcone, postępujące w niewłaściwy sposób.
Jezus prosił o wynagrodzenie; chciał, aby w oktawie po Bożym Ciele obchodzono specjalne święto dla uczczenia Jego Serca. Podczas tego święta miano przyjmować Komunię Świętą wynagradzającą i odprawiać nabożeństwo przebłagalne. Pan Jezus przyrzekł, że; Jego Serce otworzy się wraz z łaskami dla tych, którzy przyczynią się do wprowadzenia tego święta, jak również tych, którzy będą je obchodzili".
Taki był początek obchodzenia uroczystości Najświętszego Serca Jezusowego. Święty Jan Eudes wprowadził to święto w swoich wspólnotach już w 1672 roku i biskupi zatwierdzili je w poszczególnych diecezjach. Pan Jezus prosił jednak, by święto Serca Jezusowego było obchodzone w całym Kościele. Stolica Apostolska, który postępuje roztropnie i wolno, pozwoliła na obchodzenie go 90 lat później, w 1765 roku, zatwierdzając odpowiedni formularz brewiarzowy i mszalny. Dopiero w 1856 roku, na prośbę biskupów francuskich,
święto Serca Jezusowego zostało wprowadzone w całym Kościele powszechnym. Święta z Paray miała polecenie wprowadzić do Kościoła uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego. Jezus zalecił jej, aby zwróciła się o pomoc w wypełnieniu tego zadania do ojca La Colombiere - ten zaś był człowiekiem bardzo wytrwałym w pokonywaniu trudności.

„Mój lud wybrany prześladuje mnie”
Wkrótce potem Pan Jezus poprosił Małgorzatę, aby się ofiarowała nie tylko za niewierności poszczególnych dusz Bogu poświęconych, lecz także za całą wspólnotę żyjącą w oziębłości:
„dla wynagrodzenia za oziębłość dusz Bogu poświęconych". Było to zadanie bardzo trudne do wykonania, jednak Bóg miał dodać jej otuchy, zesłać swojego anioła do pomocy w wypełnieniu go. Małgorzata usłyszała kiedyś takie słowa Jezusa:
„Wybrałem twoją duszę, aby była dla mnie niejako niebem tu na ziemi dla odpoczynku, a twoje serce miejscem rozkoszy dla mojej miłości".
Nieprzyjaciel Boga postanowił zburzyć ład moralny w zakonie wizytek. Bóg ukazał to Małgorzacie w symbolicznej wizji, w której Maryja sprzeciwiała się szatanowi i wyrywała siłą siostry z jego mocy. Wizję tę przyszła święta miała 2 lipca 1677 roku. Niektóre serca pozostały niewzruszone i nadal źle postępowały, niszcząc w ten sposób Bożą budowlę. Bóg zgodził się na to, lecz jedynie w tym celu, żeby przesiać swoją pszenicę, oddzielając dobre
ziarna od złych. Jezus powiedział do Małgorzaty: „Mój lud wybrany prześladuje mnie skrycie i rozbudził moją złość... Inni mają odwagę uderzyć w moje ciało, lecz te dusze wybrane uderzają mnie w samo serce, które jednak nigdy nie przestało ich kochać". Aby mógł odwrócić od klasztoru swój gniew, Jezus zażądał od siostry Małgorzaty, by była ofiarą wynagradzającą za niewierność swoich współsióstr. Ofiary, jakich zażądał Pan Jezus od Małgorzaty, były tak ogromne, że nasza święta zaczęła się wycofywać z przyrzeczenia ich
spełnienia. Matka przełożona, powiadomiona o wątpliwościach Małgorzaty, zobowiązała ją do spełnienia obietnic. Rodziły się jednak nowe wątpliwości, i tak wspólnota sióstr wizytek doczekała święta Ofiarowania Najświętszej Marii Panny. Było to 20 listopada 1677 roku. Pan Jezus zaczął już tracić cierpliwość do swojej powiernicy i zażądał od niej jeszcze raz, aby
dzieło, którego się podjęła, było publiczne i upokarzające. Tego dnia wieczorem, przed udaniem się na spoczynek, Małgorzata Alacoque upadła na kolana przed wszystkimi siostrami zebranymi wokół niej i zaczęła publicznie ofiarować się Bogu na ofiarę za wszystkie przewinienia i grzechy popełnione w klasztorze.

Na te słowa większość sióstr zaczęła reagować bardzo nerwowo i wrogo. Zasypywały Małgorzatę złośliwymi pytaniami, upokarzały, uważały ją za pozbawioną rozumu lub opętaną. Siostra Małgorzata milczała, była przygnębiona ciężarem grzechów całej wspólnoty i czuła się, jakby przeżyła noc konania.
Następnego dnia, po tym jak przyjęła Komunię Świętą, Pan Jezus powiedział do niej: „Moja święta sprawiedliwość jest wynagrodzona przez twoją ofiarę".
Atmosfera we wspólnocie była ciągle napięta. Małgorzata wniosła w nią niezgodę.

Wiele sióstr nie przestało jej krytykować i sprzeciwiać się jej publicznie; niektóre, gdy ją spotykały, kropiły ją wodą święconą na znak wypędzenia z niej złego ducha. Małgorzata zaprzestała przyjmowania pokarmu, a zmuszona do jedzenia, natychmiast wymiotowała. Tymczasem w uroczystość Wniebowstąpienia w 1678 roku matka przełożona Saumaise zakończyła swoją
sześcioletnią kadencję i wyjechała z Paray. Rozumiała ona dobrze siostrę Małgorzatę i często podtrzymywała ją na duchu. Przyszła święta straciła swą ostatnią podporę.

Oto - zebrane przypadkowo - niektóre z jej wypowiedzi:
- Trzeba wszystko porzucić, by wszystko odnaleźć w Najświętszym Sercu.
- Trzeba Je kochać, służyć Mu i pozwolić Mu działać.
- Trzeba Mu oddać całkowitą chwałę, nie przypisując niczego stworzeniu.
- Nie trzeba spierać się z łaską.
- Słuchając, nie można nigdy być w błędzie.
- Trzeba zawsze oglądać Boga w wydarzeniach, nie w stworzeniach.
- Działać i cierpieć, i pokornie milczeć. Myśleć tylko o tym, jak dobrze wykorzystać chwilę
obecną.
- Nie trać ani chwili na zastanawianie się nad swoimi błędami. To często służy jedynie
zaspokojeniu miłości własnej i wywołuje zniechęcenie.
- Twój nieprzyjaciel nie będzie umiał ci zaszkodzić, pod warunkiem że nie będziesz tracić
czasu na słuchanie go i na rozmyślanie nad swoimi troskami.
- Patrz na Boga, a nie na siebie. Wtedy oddalisz się od siebie, a zbliżysz się do Boga.
- Uczyń to godne uwielbienia Serce swoją siedzibą, zanoś do Niego swoje małe zmartwienia
i rozczarowania - wszystko zostanie w Nim wyciszone.
- Radość jest prawdziwym znakiem Ducha Bożego, który chce, aby Mu służono w pokoju
i radości.


Kilka dat z życia św. Małgorzaty Marii
22 lipca 1647 - Małgorzata Maria przychodzi na świat w Verosvres
1652 - składa ślub czystości
1656 - przystępuje do Pierwszej Komunii Świętej
1669 - przyjmuje sakrament bierzmowania
20 czerwca 1671 - wstępuje do klasztoru Wizytek w Paray-le-Monial
6 listopada 1672 - składa śluby zakonne (poprzedzone rekolekcjami)
27 grudnia 1673 - pierwsze wielkie objawienie
1674 - objawienie o pierwszych piątkach miesiąca i o Godzinie świętej
Czerwiec 1675 - wielkie objawienie: „Oto Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi..."
31 grudnia 1678 - Małgorzata Maria spisuje swój testament, w którym oddaje się całkowicie
do dyspozycji Jezusa
Jesień 1684 - przeżywa mistyczne zaślubiny z Panem
31 grudnia 1684 - zostaje mistrzynią nowicjuszek
1685 - na polecenie o. Rolin spisuje fakty ze swojego życia
31 października 1686 - składa ślub doskonałości Święto Wniebowstąpienia Pańskiego 1687 –
zostaje asystentką s. przełożonej
2 lipca 1688 - w święto Nawiedzenia otrzymuje wizję misji wizytek i jezuitów
7 września 1688 - następuje poświęcenie kaplicy Najświętszego Serca w ogrodzie
22 lipca 1690 - Małgorzata Maria rozpoczyna rekolekcje przygotowujące na śmierć
17 października 1690 - umiera w wieku 43 lat
1691 - ukazuje się książka o. Croiset na temat kultu Najświętszego Serca
18 września 1864 - beatyfikacja Małgorzaty Marii
13 maja 1920 - Benedykt XV dokonuje kanonizacji św. Małgorzaty Marii

Akt osobistego oddania się Najświętszemu Sercu Jezusa
Oddaję się i poświęcam Najświętszemu Sercu naszego Pana Jezusa Chrystusa moją osobę i moje życie, moje uczynki, troski i cierpienia, aby nie służyć już więcej żadną cząstką mojej istoty niczemu innemu, jak tylko temu, by Go kochać, czcić i uwielbiać. To właśnie w tym
przejawia się moja nieodwołalna wola, by być całkowicie dla Niego i robić wszystko dla Jego miłości, odrzucając z całego serca to wszystko, co mogłoby Mu się nie podobać. Obieram więc Ciebie, o Najświętsze Serce, za jedyny przedmiot mojej miłości, obrońcę mojego życia, gwarancję mego zbawienia, lekarstwo na moją niestałość, wynagrodziciela za wszystkie błędy mojego życia i schronienie w godzinie mej śmierci. Bądź więc, o Serce dobroci, moim
usprawiedliwieniem wobec Boga Ojca i odwróć ode mnie gromy Jego sprawiedliwego gniewu. O Serce miłości, składam całą moją ufność w Tobie, ponieważ lękam się wszystkiego, co pochodzi z mojej słabości, ale spodziewam się wszystkiego po Twojej dobroci. Zniszcz więc we mnie wszystko to, co może się Tobie nie podobać lub sprzeciwiać; niech Twoja czysta miłość odciśnie się w moim sercu tak głęboko, bym nigdy nie mogła zapomnieć o Tobie ani
być od Ciebie oddzielona. Błagam Cię, na wszystkie Twoje dobrodziejstwa, aby moje imię było wypisane w Tobie, ponieważ chcę, aby całe moje szczęście polegało na tym, by żyć i umierać jako Twoja niewolnica. Amen.


Więcej -cała książka - jednoczmysie.pl

Niepokalane Serce Maryi zatriumfuje - wykład Abp Jana Pawła Lengi


Św. Małgorzata Maria Alacoque – wizjonerka i apostołka Bożego Serca
www.pch24.pl/sw--malgorzata-…
Kult Niepokalanego Serca Maryi istotną częścią Orędzia Fatimskiego
www.pch24.pl/kult-niepokalan…

"[Pan Jezus] chce ustanowić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Tym, którzy je przyjmą, obiecuję zbawienie. Dusze te będą tak drogie Bogu, jak kwiaty, którymi ozdabiam Jego tron(...) [Wówczas Matka Boska] rozchyliła swe dłonie i po raz drugi przekazała nam [widzącym] odblask tego niezmiernego światła(...) Przed prawą dłonią Matki Bożej znajdowało się serce otoczone cierniami, które wydawały się w nie wbijać. [Widzący zrozumieli], że było to Niepokalane Serce Maryi, znieważane przez grzechy ludzkości, które pragnęło zadośćuczynienia" (Antonio Borelli, Fatima - orędzie tragedii czy nadziei?).

"Dnia 31 października 1942 r., w orędziu radiowym skierowanym do Portugalii z okazji zakończenia roku jubileuszowego objawień, Ojciec Święty Pius XII oddał Kościół i cały rodzaj ludzki Niepokalanemu Sercu Maryi. 4 maja 1944 r. tenże sam papież ustanowił święto Niepokalanego Serca Maryi dla całego Kościoła. Obchodzone było początkowo 22 sierpnia, czyli na zakończenie oktawy Wniebowzięcia. W wyniku zmian posoborowych święto przeniesiono na sobotę po uroczystości Najświętszego Serca Jezusowego".