marek
610,2 tys.
27 stron
Wybrane teksty Wandy Malczewskiej -WIZJE, PRZEPOWIEDNIE I UPOMNIENIA DLA KOŚCIOŁA I POLSKI. BIOGRAFIA WANDY MALCZEWSKIEJ Wanda Justyna Nepomucena Malczewska urodziła się 15 maja 1822 roku w Radomiu. …Więcej
Wybrane teksty Wandy Malczewskiej -WIZJE, PRZEPOWIEDNIE I UPOMNIENIA DLA KOŚCIOŁA I POLSKI.
BIOGRAFIA WANDY MALCZEWSKIEJ
Wanda Justyna Nepomucena Malczewska urodziła się 15 maja 1822 roku w Radomiu. Została ochrzczona 22 maja 1922 roku. Ojciec Wandy; Stanisław Malczewski, jako gorący polski patriota, był też aktywnym działaczem politycznym. Po matce Julii z Żurawskich, osobie głęboko religijnej, Wanda odziedziczyła usposobienie wrażliwe na wszelką biedę i cierpienie. Już w dzieciostwie wykazywała zamiłowanie do pełnienia uczynków miłosierdzia.
Fot. Sługa Boża Wanda Malczewska(1822-1896)
Wielkim wydarzeniem w życiu Wandy było przyjęcie Pierwszej Komunii Świętej, do której przystąpiła w kościele farnym w Radomiu, w rocznicę swego chrztu, 22 maja 1830 roku, a więc w wieku ośmiu lat, jak na owe czasy bardzo wcześnie. Powodem tak wczesnej Komunii Świętej było gorące pragnienie przyjęcia Pana Jezusa oraz wyjątkowe rozumienie tajemnic wiary.
W wieku 10 lat Wanda utraciła matkę. Przez 14 lat …Więcej
Nemo potest duobus dominis servire !
Wanda Justyna Nepomucena Malczewska urodziła się 15 maja 1822 roku w Radomiu. Została ochrzczona 22 maja 1922 roku. Ojciec Wandy; Stanisław Malczewski, jako gorący polski patriota, był też aktywnym działaczem politycznym. Po matce Julii z Żurawskich, osobie głęboko religijnej, Wanda odziedziczyła usposobienie wrażliwe na wszelką biedę i cierpienie. Już w dzieciostwie wykazywała zamiłowanie do …Więcej
Wanda Justyna Nepomucena Malczewska urodziła się 15 maja 1822 roku w Radomiu. Została ochrzczona 22 maja 1922 roku. Ojciec Wandy; Stanisław Malczewski, jako gorący polski patriota, był też aktywnym działaczem politycznym. Po matce Julii z Żurawskich, osobie głęboko religijnej, Wanda odziedziczyła usposobienie wrażliwe na wszelką biedę i cierpienie. Już w dzieciostwie wykazywała zamiłowanie do pełnienia uczynków miłosierdzia.

Wielkim wydarzeniem w życiu Wandy było przyjęcie Pierwszej Komunii Świętej, do której przystąpiła w kościele farnym w Radomiu, w rocznicę swego chrztu, 22 maja 1830 roku, a więc w wieku ośmiu lat, jak na owe czasy bardzo wcześnie. Powodem tak wczesnej Komunii Świętej było gorące pragnienie przyjęcia Pana Jezusa oraz wyjątkowe rozumienie tajemnic wiary.
W wieku 10 lat Wanda utraciła matkę. Przez 14 lat mieszkała z ojcem i macochą, później ciotka Konstancja Siemieoska zabrała ją do swego majątku w Klimontowie. Młoda Wanda oddała się całkowicie Bogu przez modlitwę i pracę dla bliźnich. Starała się przy pomocy wpływowej i zamożnej rodziny Siemieoskich służyd biednym ludziom wsi. Wszystkie ich troski zawierzała Bogu.

Wiele wysiłku wkładała w podnoszenie oświaty wśród ludu. Mieszkaoców wsi uczyła czytad i zaopatrywała ich w książki, sprowadzane przez Siemieoskiego. Wyszukiwała zdolną młodzież wiejską i przygotowywała ją do szkoły średniej. Wyjednywała u Siemieoskich fundusze dla młodzieży pragnącej się uczyd. Jednym z wielu wychowanków Wandy Malczewskiej i Jacka Siemieoskiego był ksiądz Grzegorz Augustynik, pierwszy biograf Wandy.

W październiku 1872 roku zmarł Jacek Siemieoski, a w 6 tygodni później jego matka, Konstancja z Malczewskich. Wanda nie chcąc byd ciężarem dla swojej rodziny, przeniosła się w 1881 roku do klasztoru sióstr dominikanek pod wezwaniem św. Anny pod Przyrowem, gdzie przełożoną była jej przyjaciółka, Jadwiga Łopatto. Przez 11 lat pobytu w klasztorze zajmowała się szyciem paramentów liturgicznych, odwiedzaniem i leczeniem chorych, a przede wszystkim modlitwą. Po nagłej śmierci przełożonej 1892 roku Wanda powróciła do rodziny Siemieoskich mieszkających w Żytnie.

Jednak w tym samym to roku ks. Tomasz Swiniarski, który został proboszczem w Parznie, zabrał staruszkę do siebie na plebanię. W Parznie Wanda pomimo podeszłego wieku oddała się z wielkim zapałem pracy społecznej i charytatywnej. Gromadziła wokół siebie dzieci i młodzież. Nie mogąc, z powodu braku sił, odwiedzad chorych, chętnie przyjmowała ich u siebie.

W ostatnich dwudziestu latach życia Wandy, nie odnotowano mistycznych widzeo. Jej oblubieniec chciał ją doświadczyd, a ona przyjęła to z pokorą i spokojem. Dlatego często zatapiała się na modlitwie w kościele, klęcząc przed krzyżem, wołała: "Panie Jezu, zamknij mnie w sercu swoim i pozwól skupid się mojej duszy, aby się gotowała na Twoje wezwanie."
Wyczerpana nieustanną pracą i umartwieniami coraz bardziej zapadała na zdrowiu. Dnia 25 września 1896 roku poprosiła o sakramenty święte. Po ich przyjęciu, pożegnawszy się z obecnymi, zakooczyła życie.

Wanda Malczewska była uznana przez ludzi, którzy ją znali, zwłaszcza przez parafian z Parzna, za osobę świątobliwą. Pod wpływem takiej opinii 26 września 1923 roku przeniesiono jej zwłoki z cmentarza grzebalnego do krypty pod kościołem w Parznie. Władza kościelna Archidiecezji Łódzkiej stara się o wyniesienie Wandy Malczewskiej na ołtarze. Starania o wyniesienie na ołtarze Wandy Malczewskiej zostały rozpoczęte jeszcze przed II wojną światową. Proces wstępny przeprowadzono w latach 1929-1930. Przesłuchano wówczas 25 świadków. W 1939 roku ówczesny ordynariusz powołał specjalny Trybunał, by w ten sposób rozpocząd pierwszy etap postępowania w sprawie kanonizacji, zwany procesem informacyjnym.

Jednak dopiero w 1992 roku zostało złożone w Kongregacji Spraw Świętych kilkuset stronicowe dzieło, zawierającą kompletną dokumentację w sprawie heroiczności cnót Wandy Malczewskiej, w tym pismo księdza abpa Władysława Ziółka z dnia 16 lipca 1991 roku popierające starania Kościoła łódzkiego o Jej wyniesienie na ołtarze z podkreśleniem aktualności przykładu życia Sługi Bożej.

Obecnie oczekuje się na wydanie przez Ojca świętego (Papieża) dekretu potwierdzającego heroicznośd życia Wandy Malczewskiej. Przed jego ogłoszeniem określona prawem liczba konsultorów historyków i teologów winna zapoznad się z wspomnianym opracowaniem i wydad stosowną opinię.
Nemo potest duobus dominis servire !
,,Innych apostołów powołałem osobiście do tej godności, a Judasz sam przyszedł,,
Warto poczytać..Więcej
,,Innych apostołów powołałem osobiście do tej godności, a Judasz sam przyszedł,,

Warto poczytać..
Arka
przyznaje - Warto poczytać!
+ + +
,,Innych apostołów powołałem osobiście do tej godności, a Judasz sam przyszedł,,
Warto poczytać..Więcej
,,Innych apostołów powołałem osobiście do tej godności, a Judasz sam przyszedł,,

Warto poczytać..
Inka
Nie ma co byc zlosliwym, co do daty Chrztu - widac ze to pomylka "w druku", ktos pomylil sie i zamiast 1822 napisal 1922.
michalis08
Dlaczego tak późno została p. Wanda ochrzczona ?
(po śmierci?)