Msza św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego [1] Historia.
Ks. dr Franciszek Gomułczak SAC jest wykładowcą historii Kościoła w Wyższym Seminarium Duchownym Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Ołtarzewie; źródło: youtube.com/watch?v=VLQiSH0NrW0 *** Warto przeczytać: Benedykt XVI: ROZKAZUJEMY by obowiązywało... wbrew wszelkim przeciwnym zarządzeniom
Nie powinnam już wałkować tego tematu, ale mój chłop juz trzeci dzień chodzi struty. Mówi, że czuje się tak, jakby ktoś mu nóż wsadził w serce. Nie dlatego, żeby traktował księdza Natanka jak jakiegoś guru, tylko, jak sam mówi, myślał, że chodzi po tym świecie ktoś taki jak on (tzn. mój mąż), z zasadami, których się trzyma. A te podwójne standardy i to, że ksiądz o jakiejkolwiek kobiecie poza Matką Bożą powiedział "moja duchowa żona", jest dla mojego chłopa nie do przełknięcia. Kazał mi dziś robić listę ojców kościoła i doktorów kościoła. Chyba będzie kupował pomału ich dzieła. A orędzia zamierza spalić. Powiedziałam, żeby je schował, ale nie palił.
Magdalena. Niech mąż te orędzia spali. Nie można trzymać w domu czegoś, co pochodzi od diabła. To niebezpieczne dla Waszej duszy.
A skąd pewność, że od diabła? Chciałam je zostawić, bo może moje dzieci lub wnuki doczekają rzetelnego zbadania tych zapisów. A jak się okaże, że były prawdziwe? Nie no, jestem naiwna. Nie umiem podejmować radykalnych decyzji.
Dziękuję. Księdza Piotra trzeba ratować od baby. Ona wydaje się być zazdrosna o księdza.