TomLuka
157,9 tys.
07:22
Pogrzeb marszałka Józefa Piłsudskiego. Józef Piłsudski zmarł 12 maja 1935 r. o godz. 20:45 w Belwederze w otoczeniu żony i córek. Według obecnego przy zgonie ks. Korniłowicza ostatnim gestem …Więcej
Pogrzeb marszałka Józefa Piłsudskiego.
Józef Piłsudski zmarł 12 maja 1935 r. o godz. 20:45 w Belwederze w otoczeniu żony i córek. Według obecnego przy zgonie ks. Korniłowicza ostatnim gestem marszałka było podniesienie dłoni i spojrzenie na wizerunek Matki Boskiej Ostrobramskiej, której był gorącym czcicielem. Przez dwa dni trumna ze zwłokami marszałka była wystawiona w Belwederze. 17 maja na Polu Mokotowskim przed złożoną na lawecie armatniej i okrytą biało-czerwoną flagą trumną zmarłego odbyła się uroczysta parada oddziałów wojska. Towarzyszyła jej gwałtowna burza z piorunami, co na zebranych zrobiło silne wrażenie.
Uroczystej mszy żałobnej przewodniczył metropolita krakowski abp Adam Sapieha, a egzekwie żałobne odprawił biskup przemyski Kocyłowski w obrządku greckokatolickim. Po mszy generałowie unieśli złożoną na obitym czerwonym suknem katafalku trumnę i zanieśli ją do krypty Św. Leonarda, którą przeznaczono na miejsce wiecznego spoczynku zmarłego. Oprócz niosących trumnę generałów …Więcej
stanislawp
Jeśli św Faustyna Kowalska mówiła tutaj w tym dzienniczku o Piłsudzkim to należy zrozumieć sens tej wypowiedzi.
Pomimo swych grzechów Pilsudzki przejdzie oczyszczenie i znajdzie sie w NIEBIE.
Więc nie rozumię tych waszych wypowiedzi o duszy Piłsudzkiego!
================
Nie mam wyrazów, ani porównań na wypowiedzenie rzeczy tak strasznych, a chociaż zdaje mi się, że dusza ta nie jest potępiona …Więcej
Jeśli św Faustyna Kowalska mówiła tutaj w tym dzienniczku o Piłsudzkim to należy zrozumieć sens tej wypowiedzi.
Pomimo swych grzechów Pilsudzki przejdzie oczyszczenie i znajdzie sie w NIEBIE.
Więc nie rozumię tych waszych wypowiedzi o duszy Piłsudzkiego!
================
Nie mam wyrazów, ani porównań na wypowiedzenie rzeczy tak strasznych, a chociaż zdaje mi się, że dusza ta nie jest potępiona, to jednak męki jej nie różnią się niczym od mąk piekielnych, tylko jest ta różnica, [że] się kiedyś skończą.” („Dzienniczek”, Zeszyt 1, nr 425-426)
Faustyna

Czy ten zapis dotyczy Józefa Piłsudskiego? Pewności nigdy nie zdobędziemy, ale wiele wskazuje, iż to właśnie o niego chodzi.
tahamata
===============
Ogień Piekła
podobno sięga aż do 4 poziomu Czyśca.
Stąd rada dla każdego.
Próbujcie odpokutować co się da za życia bo to jest łatwiej pokutować na ziemi.
modernistae prohibere
radek1973 — 2012-07-02 18:53:58:
Dlaczego na katolickim portalu umieszczacie uroczystości pogrzebowe apostaty?
A moje pytanie brzmi:
Dlaczego wielu biskupów "wyprowadza" poprzez katolicką świątynię masona "drogiego Bronka"? 🤨
i45.tinypic.com/okdix5.jpgWięcej
radek1973 — 2012-07-02 18:53:58:
Dlaczego na katolickim portalu umieszczacie uroczystości pogrzebowe apostaty?

A moje pytanie brzmi:
Dlaczego wielu biskupów "wyprowadza" poprzez katolicką świątynię masona "drogiego Bronka"? 🤨

i45.tinypic.com/okdix5.jpg
tahamata
Święta Faustyna napisała tak: „Wtem ujrzałam pewną duszę, która się rozłączała od ciała w strasznych mękach. O Jezu, kiedy to mam pisać, drżę cała na widok okropności, które świadczą przeciw niemu... Widziałam, jak wychodziły z jakiejś otchłani błotnistej dusze małych dzieci i większych, jakie dziewięć lat; dusze te były wstrętne i obrzydliwe, podobne do najstraszniejszych potworów, do …Więcej
Święta Faustyna napisała tak: „Wtem ujrzałam pewną duszę, która się rozłączała od ciała w strasznych mękach. O Jezu, kiedy to mam pisać, drżę cała na widok okropności, które świadczą przeciw niemu... Widziałam, jak wychodziły z jakiejś otchłani błotnistej dusze małych dzieci i większych, jakie dziewięć lat; dusze te były wstrętne i obrzydliwe, podobne do najstraszniejszych potworów, do rozpadających się trupów, ale te trupy były żywe i głośno świadczyły przeciw duszy tej, którą widzę w skonaniu; a dusza, którą widzę w skonaniu, jest to dusza, która była pełna zaszczytów i oklasków światowych, a których końcem jest próżnia i grzech. Na koniec wyszła niewiasta, która trzymała jakby w fartuchu łzy i ta bardzo świadczyła przeciw niemu.
O godzino straszna, w której widzieć trzeba wszystkie czyny swoje w całej nagości i [nędzy]; nie ginie z nich ani jeden, wiernie towarzyszyć nam będą na sąd Boży. Nie mam wyrazów, ani porównań na wypowiedzenie rzeczy tak strasznych, a chociaż zdaje mi się, że dusza ta nie jest potępiona, to jednak męki jej nie różnią się niczym od mąk piekielnych, tylko jest ta różnica, [że] się kiedyś skończą.” („Dzienniczek”, Zeszyt 1, nr 425-426)

Czy ten zapis dotyczy Józefa Piłsudskiego? Pewności nigdy nie zdobędziemy, ale wiele wskazuje, iż to właśnie o niego chodzi.
radek1973
Dlaczego na katolickim portalu umieszczacie uroczystości pogrzebowe apostaty?
tahamata
Wspomnieć należy, że św. Faustyna w Dzienniczku widziała duszę marszałka w miejscu, gdzie obecnie lokuje się dusze Mahometa i pewnego arcybiskupa :)
BAH
W Warszawie brak ulicy gen. Rozwadowskiego - obrońcy stolicy.
kakrzys
Dodaj Bogusław, że z gen. Rozwadowskim piłsudczycy postąpili po bolszewicku likwidując głównodowodzącego Warszawskiej Bitwy.
Bardzo żałuję, że nie mogłem tej wiedzy przekazać mojemu śp. ojcu, który do końca życia był zwolennikiem tchórza i zdrajcy Piłsudasa.
stanislawp
a chociaż zdaje mi się, że dusza ta nie jest potępiona, to jednak męki jej nie różnią się niczym od mąk piekielnych, tylko jest ta różnica, [że] się kiedyś skończą.”
============
re
Jeśli to mowa o Piłsudskim to wygląda, że wczesniej czy póżniej będzie w Niebie, czego też życzę i sobie i wszystkim tutaj piszącym.
Miłosierdzie Boże jest niezgłębione.
Bogusław
Piłsudski nie wygral bitwy warszawskiej. On 12 bodajze 12 sierpnia zlozył rezygnację z funkcji, 1/3 wojska nie dopuscil do walki, bo myslal, ze wojna juz jest przegrana , a cięzar dowództwa przejął gen. Rozwadowski. Gdy prasa zachodnia gen. Waygantowi przypisała zwycięstwo, ten uczciwie zdemoentował to, twierdzac ze to naród polsi wygrał. O wygranej zadecydował tez splot zdarzen, np. rozbicie …Więcej
Piłsudski nie wygral bitwy warszawskiej. On 12 bodajze 12 sierpnia zlozył rezygnację z funkcji, 1/3 wojska nie dopuscil do walki, bo myslal, ze wojna juz jest przegrana , a cięzar dowództwa przejął gen. Rozwadowski. Gdy prasa zachodnia gen. Waygantowi przypisała zwycięstwo, ten uczciwie zdemoentował to, twierdzac ze to naród polsi wygrał. O wygranej zadecydował tez splot zdarzen, np. rozbicie systemu radiostacji sowieckich i ociąganie sie Stalina z udzieleniem pomocy Tuchaczewskiemu - bo nie chciał dodoawac splędoru mlodemu dowodcy, w rezultacie czego jazde sowiecka pogonilismy pod Komarowem. A dlaczgo doszło do bitwy warszawskiej? Dwa miesiace przed nia Piłsudki wstrzymal kontrofensywe gen,. Szeptyckiego z frontu północno-wschodniego, jeszcze wczesniej zawarł rozejm z bolszewikami, zeby ci pokonali armię białych, któa otrzymywała pomoc przez Murmansk i Władywostok. Wspolnie z Białymi moglismy rza i na zawsze w 1919 r. pokonac bolszewikow. Biali Rosjanie nie byliby pewnie naszymi przyjaciolmi, ale na pewno by nas nie napadli i tak nie zdzisiatkowali, jak Sowieci. A dlaczego tak się stało? Bo Piłsudski nienawidził katolickiej ND i miał przeciwstawne niż ona poglądy, w stosunku do Ukrainy zupełnie utopijne - jego wyprawa na Kijow kosztowała nas bitwę warszawska. Piłsudski nie miał pojecia o wojsku i polityce miedzanarodowej, jedyne w czym był dobry, to niszczenie opozycji. Sojusz katolickich sił (PSL-u i ND) bylby szansa na silna Polskę! A tak mamy to, co mamy, jesteśmy jako kraj BANKRUTEM politycznym i gospodarczym.
TomLuka
Nie zgadzam sie z wypowiedziami do konca. Wspolpracowal z masoneria i wpadl w jej siatke ale to ujawnia slabosc jego charakteru. Nie jestesmy Bogami ale ludzmi. Nigdy nie sprzedal Polski. Troska jego byla prawdziwa ale wykonanie do konca nie idealne (ale kto z nas jest idealny? Niech rzuca pierwszy kamien!) Zrozumial ze obrona Warszawy 1920 byl Cudem Maryjnym, wspolnie z Nuncjuszem Apostolskim …Więcej
Nie zgadzam sie z wypowiedziami do konca. Wspolpracowal z masoneria i wpadl w jej siatke ale to ujawnia slabosc jego charakteru. Nie jestesmy Bogami ale ludzmi. Nigdy nie sprzedal Polski. Troska jego byla prawdziwa ale wykonanie do konca nie idealne (ale kto z nas jest idealny? Niech rzuca pierwszy kamien!) Zrozumial ze obrona Warszawy 1920 byl Cudem Maryjnym, wspolnie z Nuncjuszem Apostolskim Achille Ratti (pozniejszym Papiezem Piusem XI) pielgrzymowal do Ostrej Bramy, ostatni dlugi kawalek drogi na kloanach! W 30latach obserwowal zbrojenie sie hitlerowskich Niemiec i staral sie wspolnie z Francja zaatakowac Niemcow zeby rozbic ich starania industrii wojskowej. Pozniej Francuzi przyznali mu racje - "jak bys my wysluchali Marszalka w tym momencie, II wojna swiatowa by nie miala 30 Milionow ofjar lecz 30 Tysiecy."
animari
Pilsudski byl masonem...jest ksiazka Henryka Pajaka; "DWA POGRZEBY JEDEN WSTYD"....obydwaj masoni /L.Kaczynski i Pilsudski/- obydwaj pochowani na Wawelu. ✍️
Bogusław
Piłsudski to byl straszny drań. We wszystkim co robił, co pisał, na pierwszym miejscu było JA, własne ego, jakim to ja wielki dowódca, wojskowy, polityk, etc. etc. Prawda o tej postaci jest zupelnie inna niż legenda. Przeczytajcie "Ponurą prawdę o Piłsudskim" Pająka albo "Marszałka Józefa Piłsudskiego ODBRĄZOWIONEGO" Antoniego Położyńskiego, a przekonacie się że:
1. Piłsudki jako chłopiec …Więcej
Piłsudski to byl straszny drań. We wszystkim co robił, co pisał, na pierwszym miejscu było JA, własne ego, jakim to ja wielki dowódca, wojskowy, polityk, etc. etc. Prawda o tej postaci jest zupelnie inna niż legenda. Przeczytajcie "Ponurą prawdę o Piłsudskim" Pająka albo "Marszałka Józefa Piłsudskiego ODBRĄZOWIONEGO" Antoniego Położyńskiego, a przekonacie się że:
1. Piłsudki jako chłopiec prowadził wraz z bratem Lenina działalność wywrotową przeciwko caratowi, a przez to narażał Polaków na jeszcze większe represje.
2. Podczas pobytu na zesłaniu rozkochał w sobie dziewczynę, a gdy jej kara się skończyła i wróciła do Polski i przysłała Piłsudskiemu list miłosny, ten udzielił negatywnej odpowiedzi i taż dziewczyna popelniła samobójstwo.
3. Pilsudki po powrocie z zesłania korzystał przez pewien czas z pomocy ND i Dmowskiego, a później przez wiele lat mieszkał w domu prezydenta Wojciechowskiego i pomagał mu wydawać Robotnika, a gdy doszedł do władzy w 1926 strącił Wojciechowskiego - legalnego prezydenta z urzędu.
4. NIE ZNAŁ SIĘ WOGOLE NA WOJSKU, nie posiadał formalnego wykształcenia wojskowego, jedynie fascynowal się wojnami napoleonskimi i powstaniami polskimi (np. styczniowym) - w obu przypadkach rezultaty są wiadome. Bał się wojny, samolotów, trzymał w wojsku miernych ale wiernych klakierów, caly swój wysiłek kierował przeciwko opozycji, nie pozwalał budować samolotów, stawial tylko na konie, nie przygotowywał się do wojny z Niemcami, a jedynie z Rosją, byl agentem najpierw austriacki, a pozniej niemieckim
5. Delikatnie mówiąc, nie przywiązywal uwagi do spraw wiary.
6. Był chamski
7. pod koniec życia, mimo bardzo złego stanu zdrowia, uporczywie trzymal się u steru włądzy cywilnej i wojskowej, jego podwładni nie potrafili sami podjąć żadnej decyzji, Piłsudski nie orientował się w aktualnej polityce zagranicznej i zapaści militarnej kraju.
TomLuka
@Prawda: Prawdo, nie nudz mnie wiecej twojimi bzdurami. Ok?
Barbórka
za Fidelitas.pl
Czy św. Faustyna oglądała śmierć marszałka Piłsudskiego?
12 V 1935 (dniu śmierci marszałka) św. Faustyna Kowalska miała jedną ze swych licznych wizji.
„Wtem ujrzałam pewną duszę, która się rozłączała od ciała w strasznych mękach. O Jezu, kiedy to mam pisać, drżę cała na widok okropności, które świadczą przeciw niemu... Widziałam, jak wychodziły z jakiejś otchłani błotnistej …Więcej
za Fidelitas.pl

Czy św. Faustyna oglądała śmierć marszałka Piłsudskiego?

12 V 1935 (dniu śmierci marszałka) św. Faustyna Kowalska miała jedną ze swych licznych wizji.
„Wtem ujrzałam pewną duszę, która się rozłączała od ciała w strasznych mękach. O Jezu, kiedy to mam pisać, drżę cała na widok okropności, które świadczą przeciw niemu... Widziałam, jak wychodziły z jakiejś otchłani błotnistej dusze małych dzieci i większych, jakie dziewięć lat; dusze te były wstrętne i obrzydliwe, podobne do najstraszniejszych potworów, do rozpadających się trupów, ale te trupy były żywe i głośno świadczyły przeciw duszy tej, którą widzę w skonaniu; a dusza, którą widzę w skonaniu, jest to dusza, która była pełna zaszczytów i oklasków światowych, a których końcem jest próżnia i grzech. Na koniec wyszła niewiasta, która trzymała jakby w fartuchu łzy i ta bardzo świadczyła przeciw niemu.
O godzino straszna, w której widzieć trzeba wszystkie czyny swoje w całej nagości i [nędzy]; nie ginie z nich ani jeden, wiernie towarzyszyć nam będą na sąd Boży. Nie mam wyrazów, ani porównań na wypowiedzenie rzeczy tak strasznych, a chociaż zdaje mi się, że dusza ta nie jest potępiona, to jednak męki jej nie różnią się niczym od mąk piekielnych, tylko jest ta różnica, [że] się kiedyś skończą.”
(„Dzienniczek”, Zeszyt 1, nr 425-426)

Czy ten zapis dotyczy Józefa Piłsudskiego? Pewności nigdy nie zdobędziemy, ale wiele wskazuje, iż to właśnie o niego chodzi.
O. Józef Warszawski SJ, autor monumentalnego dzieła „Studium nad wyznaniowością religijną marszałka Józefa Piłsudskiego” (Londyn 1978) napisał: Komentarz do powyższego „widzenia" staje się właściwie zbyteczny. Wszystko w nim wcale przejrzyste - i choć nazwisko: Piłsudskiego ani razu nie zostało wymienione, nikomu przecież, konfrontującemu opis i datę, nie przyjdzie istotniejsza wątpliwość, że „widzenie" tyczy się właśnie jego. (s.330). Książka ta zawiera również bardzo szczegółową analizę tegoż widzenia (s. 328-350).
mkts
Prawdziwa kochana Polska... Bardzo pragnę, aby znowu ożyła... przebudziła się z tego koszmaru, który ją męczy...
😡Więcej
Prawdziwa kochana Polska... Bardzo pragnę, aby znowu ożyła... przebudziła się z tego koszmaru, który ją męczy...

😡