Lockdown trwa! Premier ogłosił „100 dni solidarności” i czekanie na szczepionkę [WIDEO]

Podczas sobotniej (21.11.2020) konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki ogłosił przedłużenie lockdownu co najmniej do końca grudnia. Szkoły pozostają zamknięte, a ferie zostały wyznaczone na jeden termin w całej Polsce – od 4 do 17 stycznia, bez możliwości organizacji wyjazdów.

Zamknięte pozostają restauracje, siłownie, teatry, biblioteki. Zapowiedziano warunkowe otwarcie galerii handlowych i sklepów meblowych od 28 listopada. – Warunek utrzymania tego reżimu jest jeden: dyscyplina każdego sklepu, galerii, sklepu meblowego. Jeśli będzie inaczej, te sklepy będą zamykane – zapowiedział Morawiecki.
– Konsultowaliśmy się też z innymi branżami, ale idziemy za radą naszych epidemiologów i pozostawiamy nadal zamknięte pozostałe placówki. To ważne, by uratować tysiące miejsc pracy, ale też utrzymać w ryzach przyrost zakażeń – oświadczył premier.
– Przed nami pewien okres, który nazywamy: 100 dni solidarności (do 27 lutego). Na końcu tego okresu jest wysoce prawdopodobne, że będzie dostępna szczepionka. Duża część populacji zaszczepionej pozwoli szybko przerwać łańcuch zakażeń – zapowiedział Morawiecki. Jednocześnie stwierdził, że być może 18 stycznia nastąpi powrót do strefy czerwonej. Nie wykluczył też wprowadzenia tzw. narodowej kwarantanny.

Mój komentarz: W felietonie pt. „Lockdown zabija”, opublikowanym 4 listopada, napisałam, żeby nie liczyć na to, iż lockdown zakończy się pod koniec listopada. Napisałam, że będziemy trzymani w domach do końca sezonu grypowego, czyli do kwietnia. Napisałam też, żeby nie liczyć na „zbawczą” szczepionkę, ponieważ minimalny okres badań to pięć lat. Dopiero wtedy można ocenić, na ile szczepionka jest skuteczna i – przede wszystkim – czy jest bezpieczna.

Dziś premier zapowiedział przedłużenie lockdownu, zagroził dokręceniem śruby w postaci narodowej kwarantanny, a na osłodę zapowiedział warunkowe otwarcie galerii. Czyli bez zmian. Należy zatem szykować się na falę bankructw oraz zgonów będących rezultatem odcięcia Polaków od służby zdrowia.
Polityka rządu jest jednoznaczna: lockdown, szmaty na twarzy i gotowość do przeprowadzenia eksperymentu na całym społeczeństwie poprzez podanie szczepionki, której efekt poznamy dopiero za kilka lat. Oczywiście przy założeniu, że szczepionka będzie, a Polska ją dostanie. A jeśli nie poddamy się temu eksperymentowi, będziemy żyli od lockdownu do lockdownu. Jak długo? Przez lata. Nie liczcie na skrócenie wyroku.

Źródło informacji: Twitter
wprawo.pl/…czekanie-na-szczepionke-wideo/
old school
Brawo Pis za dokręcanie śruby, może ludzi to obudzi