Współczesne postrzeganie przez niektórych naukowców człowieka jako swego rodzaju platformy dającej możliwość zmiany naszego DNA, na przykład poprzez wbudowanie do naszych genów, genów zwierzęcych, jest bardzo niebezpieczne. Pozbawia to istotę ludzką właściwości jej człowieczeństwa. Staje się produkowaniem istot człowiekowatych na zamówienie. Na przykład na zamówienie armii, która zgłosi zapotrzebowanie na żołnierza idealnego, pozbawionego lęku i strachu, nie ulegającego być może zakażeniom, odpornego na wysiłek fizyczny, urazy, w tym psychiczne, w pełni posłusznego. Nie wiemy, jak taka istota będzie się zachowywać, jak będzie reagować na określone bodźce.
Do medycyny wkradła się również eugenika, a więc ideologia, zgodnie z którą należy się pozbywać jednostek słabych i chorych – już nawet na etapie życia płodowego. Aborcja i eutanazja, to jedne z metod stosowanych w eugenice.
Prawdziwy naukowiec i prawdziwy lekarz nie może w takim czymś uczestniczyć. Zwłaszcza, gdy jest osobą wierzącą w Boga.