Papież Pius IX - wrzątek na liberałów i masonów
Św. Jan Bosko znany jest ze swych wizji i snów[5]. Wyżej przedstawiona wizja jest jedną z najgłośniejszych i najbardziej znaną w świecie katolickim. Miała ona miejsce w 1862 r., kiedy to na Stolicy Piotrowej był papież Pius IX (1846-1878). Dwa lata po tej wizji wspomniany Papież ogłosił encyklikę Quanta Cura z dodatkiem do tej encykliki zwanym Syllabus Errorum. Encyklika ta potępiła ówczesne prądy ideologiczne i myślowe, takie jak: panteizm, naturalizm, indyferentyzm, socjalizm, komunizm, tajne stowarzyszenia (masoneria).[6] Ta powyższa encyklika stała się przyczyną nieprawdopodobnej nagonki na papiestwo i jego międzynarodową izolację. Była jedną z przyczyn likwidacji Państwa Kościelnego w 1870 r. Jednocześnie liberałowie rozpoczęli wielką ofensywę i atak na młode struktury Kościołów katolickich w obu Amerykach. Po upadku Cesarstwa Francuskiego (1870 r.) Francja stała się głównym poligonem doświadczalnym w walce liberałów i masonów z Kościołem katolickim w Europie. Mimo tej ogromnej nagonki sił wrogich Kościołowi, encyklika ta przyczyniła się do wewnętrznego wzmocnienia Kościoła. Historia określiła pontyfikat tego papieża jako jedno wielkie męczeństwo. Wspomnianego papieża, duchowego męczennika, papież Jan Paweł II wyniósł na ołtarze 3 września 2000 r., przy niemałym niezadowoleniu wszystkich sił liberalnych.
Wizja papieża Leona XIII
Zaledwie 2 lata po wizji świętego Jana Bosko rozpętała się nieprawdopodobna bitwa na wzburzonym morzu wszystkich zjednoczonych sił liberalnych z łodzią Kościoła świętego. Po śmierci papieża Piusa IX, papieżem został wybrany Leon XIII (1878 - 1903). Choć miał być przejściowym kandydatem ze względu na podeszły wiek (w momencie wyboru miał 68 lat), to jednak był to jeden z najdłuższych pontyfikatów w historii Kościoła katolickiego. Ten wspomniany papież w 1884 r. przeżył następującą ekstazę. Miała ona miejsce 13 października tego roku. Po skończonej Mszy św. w czasie dziękczynienia papież zapadł w ekstazę. Zgromadzeni kardynałowie i przybyły lekarz sądzili, że papież umarł. Ku osłupieniu zebranych kardynałów papież podniósłszy się przekazał wiadomość zebranym, że był świadkiem rozmowy przy tabernakulum Chrystusa z szatanem. Oto jej przebieg:
Gardłowym głosem pełnym złości szatan krzyczał: Mogę zniszczyć Twój Kościół!
Łagodnym głosem Jezus odpowiedział: Potrafisz? Więc próbuj.
szatan: Ale do tego potrzeba więcej czasu i władzy!
Jezus: Ile czasu i władzy potrzebujesz?
szatan: Od 75 do 100 lat i większą władzę nad tymi, którzy mi służą.
Jezus: Będziesz miał ten czas i władzę. Które stulecie wybierasz?
szatan: To nadchodzące [XX w.]
Jezus: Więc próbuj jak potrafisz[7].
Po tym przeżyciu papież Leon XIII udał się do swoich apartamentów, ułożył specjalną modlitwę do św. Michała Archanioła w obronie Kościoła katolickiego i nakazał ją specjalnym dekretem, odmawiać wszystkim kapłanom na zakończenie każdej Mszy św. Oto ta modlitwa:
Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Niech go Bóg pogromić raczy, pokornie o to prosimy, a Ty wodzu zastępów anielskich, szatana i inne złe duchy, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.
Ta powyższa modlitwa aż do lat 60-tych XX w. była odmawiana po wszystkich Mszach św. na całym świecie, a może szkoda, że teraz odmawia się ją (w nieco zmienionej formie) tylko w niektórych wspólnotach.