PALOMA INCORRUPTA (Kiko Arguello) plus.google.com/+EVANGELICEMO... Interpretado por Kiko Arguello, el Iniciador del Camino NeocatecumenalMás
PALOMA INCORRUPTA (Kiko Arguello)
plus.google.com/+EVANGELICEMO...
Interpretado por Kiko Arguello, el Iniciador del Camino Neocatecumenal
plus.google.com/+EVANGELICEMO...
Interpretado por Kiko Arguello, el Iniciador del Camino Neocatecumenal
wojciechowskikrzysztof
- Denunciar
Editar comentario
Eliminar comentario
radosna_owieczka
- Denunciar
Editar comentario
Eliminar comentario
~~ Piękne... ~~Más
~~ Piękne... ~~
Zwyczajny Katolik
- Denunciar
Editar comentario
Eliminar comentario
Bardzo ładny utwór. Proponuję go grać w ten sposób na rynku, na łące, w polu, przy ognisku, a później iśćdo Kościoła i modlić się wraz z księdzem skierowanym ku wschodowi, ku Krzyżowi tak jak lud, w języku liturgicznym. A tą pieśń można spróbować napisać na organy i zagrać bez uderzeń gitarowych. Wtedy, jeśli zostanie zatwierdzona jako liturgiczna mogłaby być śpiewana w Kościele.
CZy nie lepiej …Más
Bardzo ładny utwór. Proponuję go grać w ten sposób na rynku, na łące, w polu, przy ognisku, a później iśćdo Kościoła i modlić się wraz z księdzem skierowanym ku wschodowi, ku Krzyżowi tak jak lud, w języku liturgicznym. A tą pieśń można spróbować napisać na organy i zagrać bez uderzeń gitarowych. Wtedy, jeśli zostanie zatwierdzona jako liturgiczna mogłaby być śpiewana w Kościele.
CZy nie lepiej tak zrobić?: misjakultura.blogspot.com/p/dialog-odnowy-z-tradycja.html
Słuchałeś zadedykowanej tobie gadanki o rytuałach? Posłuchaj:
Rytuału nam potrzeba !
To ważne, bo Kiko
tą rytualność krytykował uznając ją mylnie za naleciałość pogańską.
Podobne oskarżenia o "magicznie pojmowaną wiarę" słyszał skiądz Piotr.
Pagob broniąc Drogi przypisał jej takie poglądy(ja teżo tym wcześniej czytałem):
Patrzenie na Eucharystię przez pryzmat ofiar pogańskich w wyniku nieskatechizowania mas pogańskich, które weszły do KK po roku 314 - to charakteryzowało mentalność pogańską mas ludzi, którzy nie mieli katechumenatu za sobą, ale weszli do KK z "opcji politycznej cesarza"...
OFIARNICZY CHARAKTER (mentalności pogańskiej) można było dostrzec np. w ofertoriach, kiedy to przyprowadzano pod świątynie swoje "dary dla Boga": jedzenie i zwierzynę... stąd zachowały się do dziś te dziwne tradycje na uroczystych mszach, gdzie znosi się różne dary: obrazy, prezenciki, szaty itp. np. dla papieża... co zaciemnia istotę mszy św. jako DARU ZBAWIENIA DLA NAS, który otrzymujemy od Boga za darmo z miłości przez Jezusa Chrystusa.
A ja odpowiedziałem tak:
Te słowa, które zacytowaleś są właśnie wyrazem wielkiego błędu, polegającego
na uznaniu, że zewnętrzne znaki zasłaniają znaczenie.
Tymczasem Chrystus oparł się na innym podejśćie:
ano na takim, wg którego człowiek potrzebuje materialnych znaków,
bo jest materialny. Stąd rytualne obmycia śliną, itd... stąd Chleb i Wino,
obmycie stóp, namaszczenie. Chrystus wpisał się w wiele pogańskich pragnień,
bo stał sie ich dopełnieniem, o czym pisałem tutaj i tutaj. I słowa zacytowane przez
Ciebie są wyrazem powyżej opisanego błędum który ostatecznie uderza
w istotę chrześcijaństwa. Zresztąwspomniałem o nim w powyższym filmiku.:
wielkiego błęd
Błędy Drogi są najczęściej te same co w większości parafii diecezji. Tylko w innej wersji.
Mówię tu o tym pochopnym odrzuceniu tradycji, o pochopnych zmianach o których w powyższej gadance. Odrzucono również wiele dobrych rzeczy jako wyrazow "pogańskich naleciałości"
Pozdrawiam
CZy nie lepiej tak zrobić?: misjakultura.blogspot.com/p/dialog-odnowy-z-tradycja.html
Słuchałeś zadedykowanej tobie gadanki o rytuałach? Posłuchaj:
Rytuału nam potrzeba !
To ważne, bo Kiko
tą rytualność krytykował uznając ją mylnie za naleciałość pogańską.
Podobne oskarżenia o "magicznie pojmowaną wiarę" słyszał skiądz Piotr.
Pagob broniąc Drogi przypisał jej takie poglądy(ja teżo tym wcześniej czytałem):
Patrzenie na Eucharystię przez pryzmat ofiar pogańskich w wyniku nieskatechizowania mas pogańskich, które weszły do KK po roku 314 - to charakteryzowało mentalność pogańską mas ludzi, którzy nie mieli katechumenatu za sobą, ale weszli do KK z "opcji politycznej cesarza"...
OFIARNICZY CHARAKTER (mentalności pogańskiej) można było dostrzec np. w ofertoriach, kiedy to przyprowadzano pod świątynie swoje "dary dla Boga": jedzenie i zwierzynę... stąd zachowały się do dziś te dziwne tradycje na uroczystych mszach, gdzie znosi się różne dary: obrazy, prezenciki, szaty itp. np. dla papieża... co zaciemnia istotę mszy św. jako DARU ZBAWIENIA DLA NAS, który otrzymujemy od Boga za darmo z miłości przez Jezusa Chrystusa.
A ja odpowiedziałem tak:
Te słowa, które zacytowaleś są właśnie wyrazem wielkiego błędu, polegającego
na uznaniu, że zewnętrzne znaki zasłaniają znaczenie.
Tymczasem Chrystus oparł się na innym podejśćie:
ano na takim, wg którego człowiek potrzebuje materialnych znaków,
bo jest materialny. Stąd rytualne obmycia śliną, itd... stąd Chleb i Wino,
obmycie stóp, namaszczenie. Chrystus wpisał się w wiele pogańskich pragnień,
bo stał sie ich dopełnieniem, o czym pisałem tutaj i tutaj. I słowa zacytowane przez
Ciebie są wyrazem powyżej opisanego błędum który ostatecznie uderza
w istotę chrześcijaństwa. Zresztąwspomniałem o nim w powyższym filmiku.:
wielkiego błęd
Błędy Drogi są najczęściej te same co w większości parafii diecezji. Tylko w innej wersji.
Mówię tu o tym pochopnym odrzuceniu tradycji, o pochopnych zmianach o których w powyższej gadance. Odrzucono również wiele dobrych rzeczy jako wyrazow "pogańskich naleciałości"
Pozdrawiam