Exposé Premiera Morawieckiego już wkrótce. Tekst wystąpienia.

Robert Jarosław Iwaszkiewicz

Już za parę dni exposé Premiera Morawieckiego.
Miałem piękny sen…

„Panie Prezydencie! Panowie Marszałkowie! Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Drodzy Rodacy!
Stoję dzisiaj przed wami jako jeden z was. Polska polityka musi być inna. Pokora, praca, umiar, roztropność w działaniu i odpowiedzialność. A przede wszystkim słuchanie obywateli. To są zasady, którymi będę się kierować.
Powiem krótko: program mojego Rządu mogę streścić w jednym zdaniu. Po pierwsze rozwój, po drugie rozwój, po trzecie rozwój.
Musimy podjąć wyzwania przyszłości. A te są jasne. Musimy przyspieszyć tempo wzrostu. Podjąć rozwiązania wszystkich problemów, przed którymi stanęła Polska w sferze gospodarczej, spraw społecznych i stanu państwa. To zrobimy od marca 2018 roku:

Zlikwidujemy szkodliwe podatki PIT, CIT, podatek od kupna-sprzedaży, od spadków i darowizn.

Wprowadzimy dobrowolność ubezpieczeń. Zarówno w ZUS jak i w NFZ. Składki ZUS już zapłacone przez Naszych Rodaków oddamy w obligacjach z wykupem 30-letnim. Oczywiście dotrzymamy wszystkich umów. NFZ docelowo zlikwidujemy, wprowadzimy konkurencję. Usługi medyczne potanieją, nasi Obywatele będą mieli wolny wybór. To zadziała! Głęboko w to wierzę!

Wprowadzimy na poziomie Powiatów powszechny wybór Sędziów, Prokuratorów, Komendantów Policji. TO Obywatel ma oceniać ich pracę. TO Obywatel wie najlepiej jak ich ocenić i czy zasługują na powtórny mandat. NIE Rząd - Obywatele!

Zlikwidujemy niepotrzebne Urzędy Pracy. Żaden urzędnik nie potrafi pomóc. To po prostu nie działa - a dużo kosztuje

Zaproponujemy od następnej kadencji:
Redukcję liczby posłów do 120. Redukcję liczby Senatorów do 32. Redukcja ministerstw. Tanie Państwo - to priorytet!

Deregulacja. Między innymi: zniesienie obowiązku rejestracji firmy. Zniesienie nakazów i wszelkich zakazów.

Ujednolicimy VAT do najniższego możliwego poziomu 15%

Wysoka Izbo! To tylko początek. W marcu przyszłego roku zaprezentuję Państwu dalsze działania.

Panie Posłanki, Panowie Posłowie, priorytetem naszego rządu na całą kadencję jest rozwój kraju. Dlatego zacznę od gospodarki. Musimy się wyrwać z tego marazmu, wrócić do źródeł, podnieść gospodarkę na nowy poziom, w którym podstawą wzrostu są inwestycje, innowacje, a nie tania siła robocza.
Pamiętajmy Szanowne Panie Posłanki, Panowie Posłowie, że jesteśmy wszyscy jedną, wielką, biało-czerwoną drużyną. Bardzo Państwa proszę o wotum zaufania dla mojego Rządu. Dziękuję bardzo!”

Niestety. To był tylko sen. Ale to nie jest niemożliwe

Naprawdę możemy być wolni

Przyłącz się do nas

deklaracja.wolnosc.pl/czlonkowska/

PolubUdostępnij

22Cecylia

14 gru 2017

Już po expose premiera Morawieckiego. Zapowiedziane zostały kolejne instytucje państwowe. Do powstałych za rządów PiS Instytutu Solidarności i Męstwa, Narodowego Instytutu Wolności, Komitetu ds. Pożytku Publicznego, Polskiej Fundacji Narodowej, Rady Mediów Narodowych, Państwowego Gospodarstwa Wodnego, Krajowego Zasobu Nieruchomości, Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu dołączyć mają Narodowy Instytut Onkologii, Narodowy Program Zdrowia Kardiologicznego, Narodowy Instytut Urbanistyki i Architektury, Centrum Analiz Strategicznych oraz "wielki projekt Przyjazna Polska".
Oprócz tej etatystycznej orgii powoływania nowych instytucji była oczywiście walka z nierównościami, były wielkie państwowe inwestycje, programy społeczne, solidarnościowa rewolucja, budowa mieszkań, nowa Gdynia, Thomas Piketty oraz kilka bon motów o dogmatycznych liberałach i zatrzymaniu zwijania się państwa.
Czyli zapinamy pasy i z pełną mocą jedziemy w kierunku centralnego planowania, etatyzmu i redystrybucji. Nawet te namiastki liberalizmu i kapitalizmu się u nas na długo nie przyjęły.
Powiem wam jak to będzie wyglądać. Póki na całym świecie będzie panować świetna koniunktura, Morawiecki i cały jego rząd będą kontynuować tę politykę rozrostu państwa. Będą powstawać nowe urzędy, nowe spółki Skarbu Państwa, będą zwiększane wydatki państwowe, będą rosnąć podatki, będą zatrudniani kolejni urzędnicy, którzy będą nas coraz krócej trzymali. Póki będą pieniądze, póki będą rekordowo niskie stopy procentowe, póki odsetki od długu publicznego będą śmiesznie niskie, póty będzie bal i wysokie poparcie. Lecz w pewnym momencie muzyka przestanie grać. Przyjdzie kryzys i pieniądze się skończą. Po rządach PiS będziemy zbiurokratyzowanym, zadłużonym, duszonym wysokimi podatkami, opanowanym przez niewydajne państwowe przedsiębiorstwa i opuszczonym przez młodzież krajem starych, roszczeniowych i schorowanych ludzi, czekających na emerytury, na które nie będzie miał kto pracować.
Wtedy będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Autor artykułu: Wiceprezes dr. Sławomir Mentzen

22Cecylia

11 gru 2017

Naprawdę możemy być wolni!