Szumowski o zwolennikach spisku: "Należy się zastanowić nad zdrowiem psychicznym”
Łukasz Szumowski, minister zdrowia, był pytany o okładkę „Sieci” w Polskim Radio. Szef resortu zdrowia od razu zakpił z publikacji: – Mam trochę wrażenie, że ktoś pisze książkę raczej z gatunku fantastyki.
Szumowski dowodził, że gdyby wierzyć tezom o „fałszywej” pandemii, to w takim razie w tym rzekomym spisku uczestniczyłoby około 500 tys. medyków i lekarzy, a także politycy. – I w tym wszystkim rozumiem, minister zdrowia jak taki pająk, skutecznie pociągający za sznurki pajęczyny, do końca nie wiadomo w jakim celu, ale na pewno jakimś zbrodniczym – kpił minister zdrowia.
Szumowski później zmienił ton, deklarując, że przechodzi już na poważny komentarz do sprawy. Powiedział:
– Jest to trochę obrażające pamięć choćby tych ponad 1800 osób, które zmarły. Przypominam, że w sezonie grypowym nie jest tak brutalna i nie zabiera tylu osób z tego świata. Powiem szczerze: jak ktoś widzi takie spiski, to należy się zastanowić nad swoim zdrowiem psychicznym.
zdrowie.wprost.pl
Szumowski dowodził, że gdyby wierzyć tezom o „fałszywej” pandemii, to w takim razie w tym rzekomym spisku uczestniczyłoby około 500 tys. medyków i lekarzy, a także politycy. – I w tym wszystkim rozumiem, minister zdrowia jak taki pająk, skutecznie pociągający za sznurki pajęczyny, do końca nie wiadomo w jakim celu, ale na pewno jakimś zbrodniczym – kpił minister zdrowia.
Szumowski później zmienił ton, deklarując, że przechodzi już na poważny komentarz do sprawy. Powiedział:
– Jest to trochę obrażające pamięć choćby tych ponad 1800 osób, które zmarły. Przypominam, że w sezonie grypowym nie jest tak brutalna i nie zabiera tylu osób z tego świata. Powiem szczerze: jak ktoś widzi takie spiski, to należy się zastanowić nad swoim zdrowiem psychicznym.
zdrowie.wprost.pl