Senator Jan Filip Libicki jako ozdrowieniec radzi, jak uniknąć koronawirusa.

Pierwsze objawy pojawiły się u niego pod koniec lipca, zaczęło się od wysokiej, trudnej do zbicia temperatury i utraty sił. Senator spędził w izolacji w szpitalu łącznie 22 dni.

- Najtrudniejszy z tytułu izolacji był ten ostatni tydzień, kiedy już czułem się lepiej, ale musiałem czekać na dwa negatywne testy potwierdzające, że jestem ozdrowieńcem. Trzy tygodnie spędzone w jednym pokoju, z którego nie można wyjść, są trudnym doświadczeniem - opowiada senator Libicki.

Polityk przyznaje, że mimo dolegliwości nie miał obaw o swoje zdrowie, ale bardzo bał się o to, czy chorobę uda się pokonać jego ojcu.

- Nie miałem lęku o to, że z tego nie wyjdę. Jeżeli miałem lęk, to o mojego ojca, który 2 dni po mnie trafił do tego samego szpitala. Tata ma 81 lat i ja go zaraziłem. Nachodziły mnie takie myśli, że jeżeli on z tego nie wyjdzie, to nigdy nie będę sobie mógł wybaczyć, że to właśnie ja byłem przyczyną tej choroby.

portal.abczdrowie.pl/…jak-uniknac-koronawirusa-wideo