Tradycyjna Msza Święta jest skarbem należącym do całego Kościoła, ponieważ jest ona celebrowana, głęboko poważana i miłowana przez kapłanów i świętych od co najmniej tysiąca lat. W istocie tradycyjna forma Mszy była niemal identyczna na wieki przed opublikowaniem Mszału papieża Piusa V w 1570 roku. Prawie tysiącletni ważny i wysoce ceniony skarb liturgiczny nie jest prywatną własnością papieża …Więcej
Tradycyjna Msza Święta jest skarbem należącym do całego Kościoła, ponieważ jest ona celebrowana, głęboko poważana i miłowana przez kapłanów i świętych od co najmniej tysiąca lat. W istocie tradycyjna forma Mszy była niemal identyczna na wieki przed opublikowaniem Mszału papieża Piusa V w 1570 roku. Prawie tysiącletni ważny i wysoce ceniony skarb liturgiczny nie jest prywatną własnością papieża, którą może on dowolnie dysponować. Dlatego seminarzyści i młodzi kapłani muszą prosić o prawo do korzystania z tego wspólnego skarbu Kościoła, a gdyby odmówiono im tego prawa, mogą z niego korzystać mimo wszystko, być może w sposób potajemny. Nie byłoby to aktem nieposłuszeństwa, ale raczej posłuszeństwa wobec Świętej Matki Kościoła, która dała nam ten skarb liturgiczny. Stanowcze odrzucenie przez papieża Franciszka prawie tysiącletniej formy liturgicznej jest w rzeczywistości zjawiskiem krótkotrwałym w porównaniu z niezmiennym duchem i praxis Kościoła.
Biskup Athanasius Schneider: Motu Proprio wyraża ducha osądu i niechęci - PCH24.pl
Jakiż rażący kontrast poglądów prezentuje to Motu Proprio w porównaniu z naczelną zasadą pontyfikatu papieża Franciszka …
- Zgłoś
Portale społecznościowe
Zmień wpis
Usuń wpis
Budzące podziw, harmonijne i całkiem spontaniczne rozprzestrzenianie się i ciągły wzrost tradycyjnej formy Mszy Świętej w prawie wszystkich krajach świata, nawet w najbardziej odległych krainach, jest niewątpliwie dziełem Ducha Świętego i prawdziwym znakiem naszych czasów. Ta forma celebracji liturgicznej przynosi prawdziwe owoce duchowe, zwłaszcza w życiu młodzieży i osób nawróconych do Kościoła …Więcej
Budzące podziw, harmonijne i całkiem spontaniczne rozprzestrzenianie się i ciągły wzrost tradycyjnej formy Mszy Świętej w prawie wszystkich krajach świata, nawet w najbardziej odległych krainach, jest niewątpliwie dziełem Ducha Świętego i prawdziwym znakiem naszych czasów. Ta forma celebracji liturgicznej przynosi prawdziwe owoce duchowe, zwłaszcza w życiu młodzieży i osób nawróconych do Kościoła katolickiego, ponieważ wielu z nich zostało przyciągniętych do wiary katolickiej właśnie dzięki promieniującej mocy tego skarbu Kościoła. Papież Franciszek i inni biskupi, którzy będą wdrażać jego Motu Proprio, powinni uważnie rozważyć mądrą radę Gamaliela i zadać sobie pytanie, czy przypadkiem nie walczą z dziełem Bożym: „Więc i teraz wam mówię: Odstąpcie od tych ludzi i puśćcie ich! Jeżeli bowiem od ludzi pochodzi ta myśl czy sprawa, rozpadnie się, a jeżeli rzeczywiście od Boga pochodzi, nie potraficie ich zniszczyć i może się czasem okazać, że walczycie z Bogiem” (Dz 5, 38-39). Oby papież Franciszek, zważywszy na wieczność, ponownie przemyślał swój drastyczny i tragiczny akt; oby mężnie i pokornie wycofał to nowe Motu Proprio, pomny na swoje własne słowa: „W rzeczywistości Kościół okazuje się wiernym Duchowi Świętemu, na tyle, na ile nie usiłuje Go uregulować i oswoić” (Homilia w Katolickiej Katedrze Ducha Świętego, Stambuł, 29 listopada 2014 r.)
A mimo to wielu biskupów, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, ale także gdzie indziej, np. we Francji, wspiera wiernych swojej diecezji, przywiązanych do tradycyjnej Mszy Świętej. Co Ekscelencja chciałby powiedzieć, aby zachęcić swoich braci biskupów? I jaki stosunek powinni mieć wierni do swoich biskupów, wielu spośród których było zaskoczonych tym dokumentem?
Biskupi ci wykazali się prawdziwą …Więcej
A mimo to wielu biskupów, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, ale także gdzie indziej, np. we Francji, wspiera wiernych swojej diecezji, przywiązanych do tradycyjnej Mszy Świętej. Co Ekscelencja chciałby powiedzieć, aby zachęcić swoich braci biskupów? I jaki stosunek powinni mieć wierni do swoich biskupów, wielu spośród których było zaskoczonych tym dokumentem?
Biskupi ci wykazali się prawdziwą postawą apostolską i pasterską, jako ci, którzy są „pasterzami o zapachu owiec". Chciałbym zachęcić tych i wielu innych biskupów do kontynuowania tak szlachetnej postawy duszpasterskiej. Niech nie wzruszają ich ani pochwały ludzkie, ani strach przed ludźmi, lecz jedynie większa chwała Boża, większy pożytek duchowy dusz i ich wieczne zbawienie. Wierni ze swej strony powinni okazywać tym biskupom wdzięczność oraz synowski szacunek i miłość.
Biskupi ci wykazali się prawdziwą postawą apostolską i pasterską, jako ci, którzy są „pasterzami o zapachu owiec". Chciałbym zachęcić tych i wielu innych biskupów do kontynuowania tak szlachetnej postawy duszpasterskiej. Niech nie wzruszają ich ani pochwały ludzkie, ani strach przed ludźmi, lecz jedynie większa chwała Boża, większy pożytek duchowy dusz i ich wieczne zbawienie. Wierni ze swej strony powinni okazywać tym biskupom wdzięczność oraz synowski szacunek i miłość.