37:17
Dezercja, kolaboracja, zdrada? youtu.be/rKb1fwoc9dw
Zwyczajny Katolik
Na stronie 62 są przypisy 25 i 26. Pierwszy obok podtytułu, drugi obok cytowanej wypowiedzi ks. Szymona Bańki. W przypisach natomiast jest taka adnotacja: "25 Odniesienie między innymi do sytuacji opisanych w filmach na kanale Szkoły Akwinaty „Cierpienia
młodego dezertera...”-14 sierpnia 2021, „Dr Krajski oczernia Bractwo św. Piusa X”- 3 lipca 2021 a szczególnie w
moich komentarzach pod pierwszym …Więcej
Na stronie 62 są przypisy 25 i 26. Pierwszy obok podtytułu, drugi obok cytowanej wypowiedzi ks. Szymona Bańki. W przypisach natomiast jest taka adnotacja: "25 Odniesienie między innymi do sytuacji opisanych w filmach na kanale Szkoły Akwinaty „Cierpienia
młodego dezertera...”-14 sierpnia 2021, „Dr Krajski oczernia Bractwo św. Piusa X”- 3 lipca 2021 a szczególnie w
moich komentarzach pod pierwszym z filmów.
26 Cała wymiana zdao spod filmu „Cierpienia młodego dezertera” na kanale „Szkoły Akwinaty” wymaga
omówienia w osobnej publikacji, która za jakiś czas pojawi się zapewne na stronie misjakultura.blogspot.com"
Zwyczajny Katolik
Cały podrozdział stąd ze źródłąmi i cytatami: google.com/file/d/1VTi66M-PR_M4Fnwkb9uDrK4uI-_w8pSO/view
Cierpienia młodych dezerterów, kolaboranci, oszczercy i
opluwacze... Błędna metoda pochopnych sądów, dobra wobec innych, a
wobec nas to już oszczerstwo!25
(Rozdział dopisany 14 sierpnia, z późniejszymi aktualizacjami
2021)
W dyskusji, w której broniłem jednego księdza Pawła Korupki przed …Więcej
Cały podrozdział stąd ze źródłąmi i cytatami: google.com/file/d/1VTi66M-PR_M4Fnwkb9uDrK4uI-_w8pSO/view
Cierpienia młodych dezerterów, kolaboranci, oszczercy i
opluwacze... Błędna metoda pochopnych sądów, dobra wobec innych, a
wobec nas to już oszczerstwo!25

(Rozdział dopisany 14 sierpnia, z późniejszymi aktualizacjami
2021)
W dyskusji, w której broniłem jednego księdza Pawła Korupki przed
przypisaniem mu nawoływania do słuchania ojca w nakazie ubliżania siostrze
usłyszałem od autora takiego zarzutu – gospodarza kanału yt Szkoły Akwinaty :
„Jak Pana zdaniem należy rozumied więc te obrazy Abrahama który
musi ofiarowad własnego syna, pijanego ojca który wciąż jest ojcem i
nawoływanie do posłuszeostwa? Nie widzę z punktu widzenia prostej
logiki innej możliwości interpretacyjnej jak ta: Decyzje Ojca świętego nas
bolą ale musimy pozostad jemu posłuszni.”
26

Tak, Ksiądz Korupka broni posłuszeostwa ojcu, bo taka jest nauka Kościoła. Na
czym polega więc problem w powyżej zacytowanym stawianiu sprawy?
W powyższej odpowiedzi ks. Szymon Baoka dokonał manipulacji.
Wykręcił się od tego co powiedział, a co skrytykowałem: jakoby ks. Paweł
Korupka namawiał do tego, by słuchad ojca gdy nakazuje nam ubliżad siostrze.
Zmienił temat. Zaczął zamiast tego konkretu mówid o uogólnionym
posłuszeostwie. Zrobił unik i sfałszował swoje stanowisko w trakcie dyskusji.
Przekręcił treśd mojego zarzutu, czyli skonstruował chochoła. I zrobił to bardzo
zręcznie. Ta nieuczciwośd jest tak trudna do wychwycenia i dlatego niezwykle
groźna dla wiernych, którzy ten sposób argumentowania przejmują, na jego
bazie pomawiają innych myśląc że to cnota odważnego wytykania błędu.
Na prośbę oskarżającego podałem inną, korzystną interpretację
uzasadniłem, nakreśliłem inne fragmenty wypowiedzi wskazujące na zasadnośd
takiej interpretacji:

25 Odniesienie między innymi do sytuacji opisanych w filmach na kanale Szkoły Akwinaty „Cierpienia
młodego dezertera...”-14 sierpnia 2021, „Dr Krajski oczernia Bractwo św. Piusa X”- 3 lipca 2021 a szczególnie w
moich komentarzach pod pierwszym z filmów.
26 Cała wymiana zdao spod filmu „Cierpienia młodego dezertera” na kanale „Szkoły Akwinaty” wymaga
omówienia w osobnej publikacji, która za jakiś czas pojawi się zapewne na stronie misjakultura.blogspot.com

Analiza błędów Nie tylko FSSPX- III. Wieża Babel. Katologik
a

63

„Powiem Księdzu jak można PROSTO rozumied ks. Korupkę:
poziom analogii dotyczyd może nie kasowania Mszy, ale nakazu trwania
przy papieżu i Kościele. Świadczą o tym słowa ks. Korupki wskazujące
właśnie na takie rozumienie „nie uciekad do innego kraju, nie uciekad, do
innego kościoła. (...) Bo kochani Kościół jest jeden i innego nie ma. Papież
jest jeden i innego nie ma.(...) jeżeli ojciec rodziny pije i bije, to nie
znaczy, że już ojcem nie jest .Jest nadal ojcem, ale pijącym i bijącym.”
Ta wypowiedź układa się w całośd, której wspólnym mianownikiem i osią
jest nie pochwalanie wszystkich decyzji papieża, ale UZNAWANIE GO za
papieża, pomimo jego błędnych decyzji.
Ksiądz natomiast dorabia do tego swoją nieuprawnioną interpretację, i
traktuje dalej jak fakt, na co zwróciłem uwagę w swoim komentarzu
zaczynającym się od krótkiego i konkretnego wskazania:

„Gdzie ksiądz Paweł Korupka stwierdza, że gdy pijany ojciec
nakazuje ubliżad siostrze, to należy go słuchad? NIGDZIE.”
Usłyszałem od oskarżającego zignorowanie moich argumentów,
udowadnianie że dr S. Krajski oczernia, które nijak się ma do mojego
stanowiska, no i niezwykle elegancko brzmiące pouczenie, by się streszczad:
„(...)Jeśli chodzi o ks. Korupkę to moim zdaniem pan stosuje
naginaną interpretację jego słów zgodnie ze swoją ich wizją. Moim
zdaniem prosty logiczny przekaz tych słów zawiera również element
posłuszeostwa wobec pijanego Ojca. Po co byłby inaczej przykład
Abrahama? Tak czy siak moja wypowiedź nie nosi znamion oszczerstwa,
przytaczam wypowiedź, podaję jej źródło i polemizuję z tym co uważam
za jej proste bezpośrednie znaczenie. Wypowiedź jest publiczna więc
polemika również. Autor ma pełne prawo odpowiedzied że miał coś
zupełnie innego na myśli, jeśli tak było.”
Idąc tym tokiem rozumowania należy stwierdzid, że ktoś może rozpowiadad że
jestem nazistą i faszystą a ja, jako autor mam pełne prawo się bronid. Sęk w
tym, że siła plotki właśnie na tym się opiera, że łatwo ją rozpowiedzied, a
trudniej tych, co w nią uwierzyli przekonad, że zostali oszukani.

Analiza błędów Nie tylko FSSPX- III. Wieża Babel. Katologik
a

64

Powyżej ks. Baoka konsekwentnie dokonuje zabiegu uogólnienia, które jest
unikiem, ucieczką od jego własnych słów przeze mnie skrytykowanych, a
dotyczących posłuszeostwa w konkretnej sytuacji: nakazu ubliżania siostrze.
Pisze on ogólnie o posłuszeostwie jakoby przy jednoczesnym uznawaniu
papieża, można było je bez zaprzeczenia Tradycji Katolickiej tak ogólnie
wypowiedzied. Nie można. Wypowiedzied je można tylko w konkretnych
sprawach, w tych, w których przełożony zaprzecza zasadom, które zastał jako
depozyt Instytucji na której stoi czele. W całej reszcie trzeba słuchad. Nie można
mówid: bije i pije, to tak ogólne go nie słuchajmy. Wtedy nawet deklarowane
posłuszeostwo papieżowi jest tylko werbalne a w rzeczywistości fikcyjne.
Innym błędem jest subtelna zmiana znaczenia, poprzez nie tylko sprowadzenie
wypowiedzi księdza Korupki do samego pijaostwa, ale do stanu upojenia,
jakoby on był stały. Ks. Korupka nie powiedział nawet tego, że mamy słuchad
ojca, w momencie gdy jest pijany, ale że ojciec który pije i bije dalej jest ojcem!
To istotna różnica. Może teraz bid, za chwile pid, a jutro wytrzeźwied. I wtedy
dalej, we wszystkim co nie zaprzecza przykazaniom należy go słuchad.
Przecież idąc własnym tokiem rozumowania ks. Baoka powinien pierwej
własną interpretację uznad za „naginaną”.
Tłumaczył się On tym, że przecież podał źródło, zacytował wypowiedź, i
przedstawił swoją interpretację. No tyle, że to odwracanie uwagi od istoty,
wszak można podad źródło, zacytowad, a na koocu bardzo przekonująco, ale
jednak fałszywie oskarżyd drugiego człowieka dokonując nadinterpretacji.
Pozwolę sobie tu na zacytowanie mojej odpowiedzi, której już nie
zamieściłem w owej dyskusji, wszak jeśli ktoś ignoruje moje argumenty
poprzednio, a nawet polemizuje z ich zafałszowaniem, to może to zrobid i
razem następnym. W jej ramach przytoczyłem fragmenty wypowiedzi
oskarżającego poprzedzające jego wyżej zacytowane słowa:
Proszę Księdza,
Istotą mojej uwagi nie było to czy dr S. K. oczernia, czy nie, ale księdza
niekonsekwencja. Proszę więc znowu nie odwracad uwagi od moich
rzeczywistych argumentów okrojeniem ich do elementu, który sam ma zupełnie
inny sens niż całośd, czyli do rzekomego oszczerstwa dra S. K.. Znowu ksiądz
zaczyna od przekierowania uwagi na ten temat w stronę chochoła, a tym

Analiza błędów Nie tylko FSSPX- III. Wieża Babel. Katologik
a

65

samym odwraca uwagę od istoty mojej uwagi. To samo zrobił ksiądz gdy zaczął
odpowiedź do p. S. K. od wałkowania jego językowego lapsusu i oskarżania go
na tej podstawie o niekompetencję. Tego już Ksiądz oszczerstwem wobec niego
nie nazwie?
W poniższych słowach powtarza Ksiądz tezę, na którą już odpowiadałem,
a tym samym całkowicie pomija istotę mojej argumentacji, w której
uzasadniałem, dlaczego nie ma wystarczających podstaw by mówid o
oszczerstwie, by ksiądz mógł traktowad je jak coś OBIEKTYWNEGO:

„Cały ten wywód ma obiektywnie charakter oszczerstwa, jest to
publiczne oskarżenie ks. Karola o pychę i faryzeizm na podstawie
parafrazy/interpretacji jego słów”
Cóż, w tym miejscu zrobię wtręt i odpowiem słowami księdza
wypowiedzianymi pod moim komentarzem w materiale z 9 wrz 2021 „Twardzi
jak stal - czyli jak wychowad silnego człowieka?” , które mógłby skierowad tu do
siebie samego:

„(...)Co do kazania ks. Korupki wciąż jestem święcie przekonany że
moja Interpretacja jest po prostu logicznie konieczna. Jeślibym popełnił
jakiś poważny błąd w interpretacji oczywiście sam autor może się wtedy
bronid udzielając wyjaśnieo. Moje zarzuty nawet w tym przypadku
pozostają aktualne - chod byd może tylko jako "ksiądz wyraził się w
sposób sugerujący to i to, ale to zdementował i wyjaśnił że ma co innego
na myśli". Jeśliby doszło do takiego wyjaśnienia z jego strony byłoby to
wielce korzystne.”
Ksiądz może własną interpretację traktowad jako jedynie logiczną, bez żadnego
dowodu i bezczelnie zignorowawszy moje uprzednie wskazanie na inną prostą
interpretację wymagad by to tak oczerniany się tłumaczył, a sam nie pozwala
na to wytłumaczenie Krajskiemu, który wypowiedział się dużo łagodniej? To
jest „Logika” Kalego. Hipokryzja.

Analiza błędów Nie tylko FSSPX- III. Wieża Babel. Katologik
a

66

Po tej wypowiedzi brnie ksiądz dalej w uniki, w metodę: odwrócid uwagę przez
atak, aroganckie pouczanie tych, których winno się przeprosid i skonstruowanie
chochoła:

Uważam natomiast że mamy ogólnie rzecz biorąc ogromny
problem z tzw. "nie oceniaj". Stało się to podstawową "cnotą"
współczesnego katolika. W praktyce pozbawiająca go możliwości
racjonalniej oceny rzeczywistości. Św. Paweł mówi "badajcie wszystko,
zachowujcie co dobre". Powinniśmy więc oceniad wypowiedzi innych
osób i w razie potrzeby zgodnie z inną wypowiedzią św Pawła "wykazad
błąd".
Po tej wypowiedzi publikuje ksiądz 22 Września tegoż roku, czyli 2 tygodnie
później krótki, prześmiewczy filmik pod tytułem „nie oceniaj”. Umieściłem pod
nim taki komentarz:
"Nie POMAWIAJ" nie oznacza "NIE OCENIAJ"! Polemizuje Czcigodny
Ksiądz z chochołem, czyli z twierdzeniami, które są wygodne do obalenia.
Zagłusza nimi te, które obalid trudniej. Które? Otóż użył ksiądz tego argumentu
w odpowiedzi na moją uwagę, w której wytknąłem księdzu pomówienie. Nie
ocenianie. To istotna różnica. Swoją drogą zarzut, że ksiądz wydaje fałszywy i
uprawniony osąd sam jest oceną, a więc zwracanie uwagi komuś, kto właśnie
ocenia, jakby jego stanowiskiem był strach przed ocenianiem jest fałszywe. To
też księdzu już pisałem.”
Wródmy tymczasem do dalszej części komentarza księdza z 9 września:
„Zwracam na to uwagę że oszczerstwo jest oskarżeniem kogoś o
moralną przewinę. Dlatego zastrzegam się że nie mam wglądu w
sumienia. Mogę oceniad tylko głoszone poglądy. Jeśli ktoś uważa że jego
poglądy zostały przeze mnie źle zinterpretowane, zapraszam do
wyjaśnienia.”
I przypomnijmy co ksiądz Szymon Baoka odpowiedział w sprawie
dr. S. Krajskiego. Zmieomy tylko imię oskarżonego ks. Karola na ks. Pawła
i postawione mu zarzuty:

Analiza błędów Nie tylko FSSPX- III. Wieża Babel. Katologik
a

67

„Cały ten wywód ma obiektywnie charakter oszczerstwa, jest to
publiczne oskarżenie ks. Pawła o namawianie do ubliżania siostrze na
podstawie parafrazy/interpretacji jego słów”
„oszczerstwo jest oskarżeniem kogoś o moralną przewinę”
Zarzuca mu ksiądz dezercję przypisuje zgodę na ubliżanie siostrze, gdy nam
ojciec nakaże. To są postawy. Moralne przewiny. Nie tylko poglądy. Głoszenie
pewnych poglądów, namawianie do nich ludzi też jest pewną postawą, i ma
konsekwencje w postaci postaw. Nieprawdą jest więc to że ocenia ksiądz TYLKO
poglądy. Takie zredefiniowanie sytuacji, którego ksiądz dokonał jest kolejnym
wykręcaniem się od odpowiedzialności za słowo.
Więcej: ksiądz okraja na potrzeby obrony własnego stanowiska definicję
oszczerstwa, jakoby dotyczyło tylko postaw. Nic z tych rzeczy. Otóż oczernid
można kogoś przypisując mu nie tylko postawy, których nie reprezentuje, ale
również poglądy, których nie wyznaje.
To jest hipokryzja. Po niej ma ksiądz czelnośd wygłaszad aroganckie morały,
zamiast najzwyczajniej przeprosid. Niestety tą metodę też przejmują
bezwiednie Wasi wierni, np. w komentarzach, mylą z odwagą i siłą, o której
kształtowaniu mówi ksiądz chodby w filmie „Twardzi jak stal”. Gdy ktoś im
zwraca uwagę, wykazuje błąd, to udają że nie słyszą, robią unik, powtarzają z
jeszcze większą butą swoje poprzednie fałszywe oskarżenie i arogancko
wygłaszają morały tym, których właśnie powinni przeprosid. Oto podobne
Księdza słowa:

„ Co do zarzutu o zakładaniu naszego stanowiska jako stanu
faktycznego. Cóż nie da się w każdym materiale wynajdywad koła na
nowo. Są materiały(...)”
Wykazałem oszczerstwo, a Ksiądz to wykazanie zbywa powtórzeniem
swojego subiektywnego przekonania i odsyłaniem do jakichś materiałów. To
znowu unik, wszak mamy na tacy konkretną, inną i prostszą interpretację,
wykazałem więc fałszywośd zakładania przez księdza że jego stanowisko jest

Analiza błędów Nie tylko FSSPX- III. Wieża Babel. Katologik
a

68

oczywiste, konieczne i jedyne i tu nie trzeba uciekad od tego do jakichś „innych
materiałów”.
Przecież powyższe słowa Czcigodnego Księdza wpisują się w metodę:
zatkad uszy na argumenty, powtórzyd z jeszcze większa pewnością siebie
początkowe tezy i zrobid dokładnie to, o co się ma nieuzasadnione pretensje do
drugiego człowieka. To nie jest rzeczowe, trzeźwe, uczciwe ani elitarne. To jest
chamskie.
To nie jest siła ani konkret, tylko uległośd łatwym, chwytliwym, acz gołym
orzeczeniom i brak dyscypliny w relacji między rozumem a wrażeniami. To
miałkośd wobec dyktatury wrażeo opartej na modernistycznym
przebodźcowaniu i efekcie kostki rosołowej.
Tłumaczy się ksiądz, że Krajski nie podał źródła wypowiedzi ks. Karola by
słuchacz mógł zweryfikowad, a w przeciwieostwie do tego Ksiądz cytuje
wypowiedź księdza Korupki i podaje własną jej interpretację:
„„Tak czy siak moja wypowiedź nie nosi znamion oszczerstwa,
przytaczam wypowiedź, podaję jej źródło i polemizuję z tym co uważam za jej
proste bezpośrednie znaczenie.”
Ależ ja już wiem, że ksiądz tak uważa. Tyle że właśnie tą Księdza opinię w
swojej argumentacji sfalsyfikowałem. Ksiądz powtarzając ją i zbywając moje do
niej odniesienie zrobił UNIK. Nie ma nic do rzeczy, w TYM wypadku, czy ksiądz
cytuje, podaje źródło i że TO jest księdza OPINIA. Przedmiotem sporu jest to,
czy ma miejsce nieuprawnione oskarżenie, czy nie ma. To, że jest ono
weryfikowalne i że zostały podane cytaty nijak tego nie zmienia.
Pisanie o tym, to kolejne odwracanie uwagi od istoty.
Jeżeli dr S. Krajski oczernia, to tym bardziej robi to Ksiądz gdy:
Twierdzi, że ze słów Księdza Korupki wynika, iż należy słuchad pijanego
ojca gdy nakazuje ubliżad siostrze. Ze słów ks. Korupki to nijak nie wynika. To
księdza „naginana” interpretacja. Krzywdząca i obiektywnie oszczercza.
(używając księdza rozróżnienia)

Analiza błędów Nie tylko FSSPX- III. Wieża Babel. Katologik
a

69

przypisuje Krajskiemu niekompetencję z uwagi na lapsus językowy, a sam
chodby w powyższym filmie np. w 12:36 taki lapsus popełnia,
Pisze ksiądz że sprawa jest prosta, że Krajski oczernia. Skoro takie to
proste, to po co ten lapsus ksiądz wałkuje jeszcze przed wspomnieniem o
rzekomym oszczerstwie Krajskiego(po nim zresztą również)?
Twierdząc, że ze słów Księdza Korupki wynika, iż należy słuchad pijanego
ojca gdy nakazuje ubliżad siostrze oczernia go ksiądz dużo bardziej niż Krajski ks.
Karola.
Ze słów ks. Korupki to – powtarzam – nijak nie wynika.
„moim zdaniem pan stosuje naginaną interpretację jego słów zgodnie ze
swoją ich wizją.”
„Moim zdaniem” „nagina” Przecież to żaden wymierny i logiczny
wskaźnik? To wysoce subiektywne Księdza odczucie. Od kiedy to na takich
reprezentant Szkół Akwinaty się opiera? A moim zdaniem to Ksiądz nagina. I
ignoruje moją uwagę, w której zawiera się istotna różnica.
Różnica między nami taka jest, że ja bronię
Ksiądz oskarża.
Mamy obowiązek szukad na ile się da interpretacji broniącej bliźniego.
Ksiądz pomija ten etap, przynajmniej w tym tekście. No i konsekwentnie pomija
moją uwagę na temat tego pomijania, a jednocześnie powtarza właśnie to, co
w niej wytknąłem.
Różnica między nami jest też taka, że ja do księdza tez się odniosłem,
użyłem kontrargumentów, wskazałem w odpowiedzi na życzenie księdza
interpretację korzystną dla księdza Korupki. Ksiądz sobie to zbył. Pytanie:
„Dlaczego mówił o Abrahamie?” nie jest argumentem, wszak ignoruje fakt, że
już na to pytanie odpowiedziałem. Pokazałem bowiem, że mówił o Abrahamie
do tych, którzy odchodzą od Kościoła, negując nakaz trwania przy Kościele i

Analiza błędów Nie tylko FSSPX- III. Wieża Babel. Katologik
a

70

papieżu. Ten nakaz, nie konkretne decyzje papieskie mogą tu byd poziomem
analogii. Proste.
Naginaniem jest ignorowanie tego rozumienia.
Zbył wszakże ksiądz również mój argument pokazujący że to ksiądz ma
wykluczyd interpretację inną i spróbowad obronid. Ja tłumaczyd się nie muszę, z
powodu pierwszej wyróżnionej tu między nami różnicy.
Powtórzył Ksiądz też inną wytkniętą wcześniej własną usterkę
argumentacyjną: zignorował argumenty pokazujące niekonsekwencję w
zarzucaniu doktorowi S. Krajskiemu oszczerstwa. Niekonsekwencję. Istotą
mojej uwagi nie było to, czy Krajski oczernia, czy nie, ale niekonsekwencja.
Nie będę się powtarzał, ale dodam kolejny jej przykład: Mówi Ksiądz, że
Krajski obiektywnie oczernił, nawet jeśli subiektywnie nie miał takich zamiarów.
Otóż owo rozróżnienie, jeśli już je stosuje do wypowiedzi ks. Karola, to
powinien je też odnieśd do treści wypowiedzi Krajskiego: obiektywnie ks. Karol
wywyższa własne stanowisko ponad nowusowców, uznaje ich kult za gorszy,
chod subiektywnie nie obwinia.
Dr S. Krajski nie cytuje, bo wypowiedź księdza Karola przytacza z pamięci,
jako jedną z wielu podobnych wypowiedzi księży i członków Bractwa
inspirowanych zdaniem Abpa Marcelego Lefebvre'a:
„Całą ta reforma z herezji się wywodzi i do herezji prowadzi”
Wielu wiernych w oparciu o takie opinie wprost mówi, że księża z
Bractwa im powiedzieli, że mają grzech idąc na Nową Mszę. Tak to ludzie
rozumieją i parafarazując stanowisko bractwa w sprawie Nowej Mszy
„obiektywnie” takie stawianie sprawy do takiego odbioru(że uczestnictwo w
NOM to grzech) przez ludzi prowadzi.
Proszę sobie wyobrazid, że ktoś np. o Bractwie mówi, że
"nieposłuszeostwo z 1988 obiektywnie uczyni Bractwo schizmatykami. To jest
fakt". Wierni Bractwa słusznie mogliby się poczud oskarżani takim
sformułowaniem o schizmę. Jeśli bowiem coś obiektywnie czyni

Analiza błędów Nie tylko FSSPX- III. Wieża Babel. Katologik
a

71

schizmatykiem, to jest obiektywnie schizmatyckie. Gdyby tak podobne słowa
streścili, byłoby to jak najbardziej zrozumiałe.
Stąd słusznie ludzie chodzący od dziecka na nową Mszę i traktujący ją
jako rzecz świętą, bo daną przez Kościół, a jednocześnie przeżywający Ofiarę
Krzyżową i realną obecnośd Chrystusa mogą czud się dotknięci i zrównywad to z
oskarżaniem ich o protestantyzm. Jeżeli coś „obiektywnie samo w sobie uczyni
protestantem”, to obiektywnie, celowo jest protestanckie. Tak jak formacja,
która obiektywnie uczyni katolikiem jest obiektywnie katolicka. Twierdzenie, że
oczerniają oni Bractwo, gdy streszczają te słowa jako przypisujące im
protestantyzm samo jest wobec nich pierwsze nieuprawnionym oskarżeniem.
Paradoksem i niekonsekwencją jest tłumaczenie, że ktoś kto tak mówi,
obiektywnie oczernia, nawet jeśli subiektywnie nie ma takich zamiarów.
Przecież ta osoba rzekomo oczerniająca też może opierad się na owym
rozróżnieniu na subiektywne i obiektywne.
Jeżeli bowiem coś prowadzi do protestantyzmu, to chod subiektywnie
ktoś może nie mied grzechu, to obiektywnie grzesznikiem jest, bo dopuszcza się
czynu, który „obiektywnie uczyni go protestantem”, a protestantyzm
obiektywnie jest herezją i grzechem. Stąd nawet robienie czegoś co do niego
prowadzi obiektywnie jest grzechem, nawet, jeśli ktoś sobie z tego
subiektywnie sprawy nie zdaje. Tak samo jeśli ta osoba przypisuje postawę
faryzeuszy wytykających celnika, to również może mied na myśli obiektywny
fakt uznawania, że Ci, co uczestniczą w Nowej Mszy uczestniczą w czymś złym,
co już samo jest obiektywnym wywyższaniem dotyczącym materii, nie intencji.
Faryzeusze też mogli twierdzid i mied rację obiektywnie, że nie są jak tamci. To,
co wymienili, mogło byd obiektywnie, literalnie, opisowo prawdą: poszczą,
modlą się, a tamten rzeczywiście mógł byd celnikiem, obiektywnie zdzierad
podatki i grzeszyd, a oni mogli twierdzid, że obiektywnie oceniają błędnośd jego
czynów nie wnikając w subiektywne intencje. Tak samo porównanie tych co
mówią że Nowa Msza obiektywnie uczyni protestantem do tych, co mówią że
celnicy obiektywnie robią swym celnictwem coś gorszego i złego jest
obiektywnie uzasadnione i obiektywnie nie jest oszczerstwem. A czy jest
subiektywnie? Nie wiem.
Nazywanie tego oszczerstwem jest bardziej niekonsekwentne, gdy
wypowiadają je członkowie środowiska które nie ma oporów, by szydząc z
czyjegoś cierpienia nazywad je dezercją w zbitce „Cierpienia młodego

Analiza błędów Nie tylko FSSPX- III. Wieża Babel. Katologik
a

72

dezertera” w oparciu o swoje podejrzliwe domysły, nie ma oporów by łatwo i
pochopnie nazywad kolaboracją zachowania innych. Od innych ścisłej precyzji
wymagają, a sami nie mają takiej ostrożności, gdy zarzucają innym oszczerstwo,
opluwanie, dezercję, czy kolaborację.
Mówią, że nie ma analogii. Na pewnym poziomie jest, a na innym nie ma.
Tyle, że ten brak analogii świadczy na ich niekorzyśd, wszak różnica w ich
postawie tu przedstawionej, jeśli byliby konsekwentni musiałaby byd tym
bardziej oszczerstwem nazwana.
Pan Jezus nie powiedział "jak mowa wasza będzie prosta, jak zacytujecie i
podacie źródła to możecie mówid na bliźniego co wam się podoba."
Boże Słowo mówi nam też: „Nie mów fałszywego świadectwa przeciw
bliźniemu swemu.” „Nie sądźcie abyście nie byli sądzeni”, każdy kto powie
swemu bliźniemu „bezbożniku”,(...) „Raka”...”, Nie odziedziczą Królestwa
Niebieskiego(...)oszczercy”
To już nie pojedynczy przypadek, a cały szereg takich przypadków , który
układa się w błędną metodę polegającą na POCHOPNOSCI w sądach
negatywnych i ignorowaniu takich tłumaczeo bliźnich, które ich bronią.
Najgorsze jest to, że ludzie najchętniej wtórują właśnie tej błędnej metodzie i
deklarują, zapewne szczerze modlitwę, ubolewanie nad straszną postawą. Tyle,
że ta straszna postawa jest bliźniemu byd może przekonująco, ale pochopnie i
krzywdząco przypisana.
Dobrze wyrobid sobie taki nawyk, że nawet jeżeli z czymś się intuicyjnie,
po pierwszym przeczytaniu nie zgadzam, to staram się znaleźd takie
wytłumaczenie danych słów czy postaw, które je broni. Gdy czytam książkę i
zrazu zdaję się iż pewne słowa to głupota, czekam do kooca, nie dowierzam
swojemu wrażeniu ponieważ wiele razy dopiero dalej, dopiero po przeczytaniu
całości autor wyłożył swoje racje i pokazał, że to wcale takie głupie nie jest, a
często mnie przekonał, że to ja sie myliłem. Tego jednak nie dostrzeże ktoś, kto
swoje pierwsze wrażenie myli z faktami i w dalszym czytaniu, czy obserwacji nie
widzi rzeczywistości, tylko projektuje własne uprzedzenie na tą rzeczywistośd.
Wszystko będzie nazywał faktycznym i obiektywnym, ale to nie znaczy, że to
takie będzie.

Analiza błędów Nie tylko FSSPX- III. Wieża Babel. Katologik
a

73

Nie warto polemizowad z najmniej korzystnym dla stanowiska mojego
oponenta rozumieniem. Wtedy zawsze tendencyjnie naginałbym wypowiedź
bliźniego na jego niekorzyśd. A tu trzeba „naginad” na odwrót. Na korzyśd. Tego
wymaga uczciwośd, zasada ignacjaoska i VIII Przykazanie Boże.
„Naginad” dałem w cudzysłowie, ponieważ często się zdarza, że ci co sami
naginają, zarzucają przewrotnie to naginanie tym, którzy pokazują proste
rozumienie, do którego żadnego naginania nie trzeba.
Gdy inni mnie krytykują, nawet bez oceniania intencji i szyderstw, to
mnie "oczerniają", no skandal!, a gdy ja DORABIAM wypowiedziom innych to,
czego nie powiedzieli, traktuję to swoje dorobienie jak oczywisty fakt, gdy z
tych innych szydzę("Cierpienia młodego dezertera"), gdy im zarzucam
OPLUWANIE i KOLABORACJĘ, tylko dlatego, że mają inne zdanie co do
obiektywnej natury czyjeś postawy, to już jest wg publiki wyraz ODWAGI...
To żadna odwaga. To nieodpowiedzialnośd. „Logika” Kalego. I metoda
złodzieja, co pierwszy wrzeszczy „łapej złodzieja”, żeby odwrócid uwagę od
siebie.
Ktoś się oburzy, że piszę tak ostro? No przecież chcecie „mowy prostej i
konkretnej”. No i ktoś inny, tu „ostro” zaczął.
Przykre, że to jest też zgorszenie, czyli zły przykład, za którym bezwiednie
podąża tylu ludzi, czego przykładem są pełne zachwytów nad ową
buoczucznością komentarze.
Niekonsekwencja owa i niezwykle przychylne reakcje większości
komentatorów na nią przypomina mi postawę omawianego w innym miejscu tej
książki prawicowego publicysty nawalającego na podobnej zasadzie w każdego,
kto nazywa się ”liberałem”, czy nawet „wolnościowcem”. Podobnie przez długi
czas powściągałem się z oceną aż zauważyłem, że to się powtarza, że to nie
pojedynczy błąd, ale błędna metoda myślenia, sprowadzająca się do
pochopności, a co gorsza to właśnie ona najbardziej podoba się ludziom i jest
powodem ich zachwytów, nawalania w skrzywdzonych sądem i robienia z nich
katów, tylko dlatego, że byli bardziej ostrożni i gdy oni powściągali się z oceną
innych, Ci inni ich uprzedzili i zarzucili im własne błędy. To ci co narazili się na te
oskarżenia o „brak odwagi i chwiejnośd” w imię prawdy wykazali się tu odwagą i
niewzruszonością w stosowaniu VIII Przykazania. To boli. Odwaga boli.

Analiza błędów Nie tylko FSSPX- III. Wieża Babel. Katologik
a

74

Pamiętam podobne kpiarstwo ze strony przeróżnych antyklerykałów, czy
konformistycznych światowców ulegających modernistycznym ściekom: tak jak
tu wyszydzani są „indultowcy”, tak oni wyszydzali Kościół, wszelkim słowom
księży i porównaniom dorabiali generalizująco i chocholistycznie skojarzenie z
grubymi pedofilami w sutannach... Tu materia jest lżejsza, ale metoda
analogiczna.
Mówię temu stanowczo: NIE!
Posoborowe absurdy
Żydzi nienawidzą Mszy Trydenckę, więc będą szaklować Bractwo tak jak człowiek - o szlachetnych rysach semicki - Jan Moniek o ksywie @Chcący Nienawidzi Mszę Trydencką. Będzie popierał Indult, bo "wisi na włosku" i może być skasowany jedną decyzją arcybiskupa miejsca. Widać wyraźnie na przemian będą rzucać kulami na Bractwo na przemian, @PiotrM , @m.rekinek , @MEDALIK ŚW. BENEDYKTA ONI DOKŁADNIE …Więcej
Żydzi nienawidzą Mszy Trydenckę, więc będą szaklować Bractwo tak jak człowiek - o szlachetnych rysach semicki - Jan Moniek o ksywie @Chcący Nienawidzi Mszę Trydencką. Będzie popierał Indult, bo "wisi na włosku" i może być skasowany jedną decyzją arcybiskupa miejsca. Widać wyraźnie na przemian będą rzucać kulami na Bractwo na przemian, @PiotrM , @m.rekinek , @MEDALIK ŚW. BENEDYKTA ONI DOKŁADNIE STOSUJĄ TĘ SAMĄ MANIPULACJĘ SŁOWNĄ CO JAN MONIEK zwany "Chcący"
Zwyczajny Katolik
Zarzucanie mi manipulacji jest kolejnym oszczertwem. Ja swoje zarzuty uargumentowalem. Wy se orzekacie nie czytajac do konca.
Grzegorz70
Po co ta wojenka między tradycjonalistami. Pax, pax między chrześcijany!
Zwyczajny Katolik
Nie wojenka, tylko obrona oczernianych. To jak, gdy ktoś oskarża innych to jemu wolno, ale gdy ktoś te oskarżenia obala, broni oskarżanych, to już jest wojenka? św. Ambroży powiedział, że kto może obronić bliźniego a tego nie robi winien jest krzywdy mu wyrządzonej. Mogę przynajmniej te oszczerstwa wskazać. A więc mam obowiązek. Nawet, jeślim największy śmieć i grzesznik, to nie mam prawa do moich …Więcej
Nie wojenka, tylko obrona oczernianych. To jak, gdy ktoś oskarża innych to jemu wolno, ale gdy ktoś te oskarżenia obala, broni oskarżanych, to już jest wojenka? św. Ambroży powiedział, że kto może obronić bliźniego a tego nie robi winien jest krzywdy mu wyrządzonej. Mogę przynajmniej te oszczerstwa wskazać. A więc mam obowiązek. Nawet, jeślim największy śmieć i grzesznik, to nie mam prawa do moich i tak już wielu wad dokładać tego tchórzostwa. .
Grzegorz70
W tej konkretnej sprawia powinien pan Moniak prywatnie porozmawiać z ks. Szymonem i sobie to wyjaśnić. Ewentualnie ks. Szymon po przyjęciu argumentów pana Moniaka mógł by sprostować wypowiedz na swoim kanale, co już kilka razy miało miejsce. Jak również pan Moniak po ewentualnym przyjęciu argumentów ks. Szymona wycofać się ze sprawy. Co do ogólnej działalności pana Moniaka to uważam, że taka "…Więcej
W tej konkretnej sprawia powinien pan Moniak prywatnie porozmawiać z ks. Szymonem i sobie to wyjaśnić. Ewentualnie ks. Szymon po przyjęciu argumentów pana Moniaka mógł by sprostować wypowiedz na swoim kanale, co już kilka razy miało miejsce. Jak również pan Moniak po ewentualnym przyjęciu argumentów ks. Szymona wycofać się ze sprawy. Co do ogólnej działalności pana Moniaka to uważam, że taka "krucjata" przeciwko FSSPX w dzisiejszych czasach jest bardzo niewłaściwa i niczego dobrego nie spowoduje.
Zwyczajny Katolik
Powtarzając swoje zarzuty o "krucjacie przeciwko bractwu" ucieka Pan od moich argumentów. KS. Szymon publicznie się wypowiada, stąd publiczna forma odpowiedzi jest najwłaściwsza. Ks. Szymon odnosił się do moich argumentów, również publicznie, co też w materiałach u mnie na kanale relacjonowałem, i co spisałem tutaj od strony 62: google.com/file/d/1VTi66M-PR_M4Fnwkb9uDrK4uI-_w8pSO/view
Grzegorz70
Nie do końca się chyba rozumiemy. Nie opowiadam się po żadnej ze stron konfliktu w moich postach. Wiem, że pan Moniak ma prawo do publicznej wypowiedzi mając przekonanie, że broni kogoś którego dobra naruszyła publiczna wypowiedź. Ma prawo w kontekście ogólnych norm przyjętych w naszej cywilizacji. Natomiast bywa, iż mimo normatywnego przyzwolenia i akceptowalności społecznej, można w imieniu …Więcej
Nie do końca się chyba rozumiemy. Nie opowiadam się po żadnej ze stron konfliktu w moich postach. Wiem, że pan Moniak ma prawo do publicznej wypowiedzi mając przekonanie, że broni kogoś którego dobra naruszyła publiczna wypowiedź. Ma prawo w kontekście ogólnych norm przyjętych w naszej cywilizacji. Natomiast bywa, iż mimo normatywnego przyzwolenia i akceptowalności społecznej, można w imieniu wyższych dóbr zaniechać swojego prawa. To wyższe dobro moim zdaniem to unikanie eskalowania konfliktu wśród katolików tradycyjnych. Najwyraźniej pan Moniak uznał, że taka sytuacja nie zachodzi, natomiast ja jestem innego zdania. To właśnie chciałem przekazać.
Quas Primas
@Chcący - Tak jak myślałam - nie potrafisz słuchać ze zrozumieniem. Teraz przeczytałam te Twoje "argumenty" ze strony 62, 63... które tu podajesz i odszukałam na stronie Akwinaty wypowiedzi księdza Bańki oraz odszukałam Twoje komentarze.
Żenada!
Wkładasz (w komentarzach pod filmem ks. Bańki) w usta księdza swoją interpretację! Ksiądz Bańka NIE twierdził, że ks. Korupka mówił "że gdy pijany …Więcej
@Chcący - Tak jak myślałam - nie potrafisz słuchać ze zrozumieniem. Teraz przeczytałam te Twoje "argumenty" ze strony 62, 63... które tu podajesz i odszukałam na stronie Akwinaty wypowiedzi księdza Bańki oraz odszukałam Twoje komentarze.
Żenada!
Wkładasz (w komentarzach pod filmem ks. Bańki) w usta księdza swoją interpretację! Ksiądz Bańka NIE twierdził, że ks. Korupka mówił "że gdy pijany ojciec nakazuje ubliżać siostrze, to należy go słuchać?" - Twoje słowa z komentarza, tylko PORÓWNAŁ do takiej sytuacji, że NIE należy słuchać takiego ojca.
Poza tym twierdzisz, że ksiądz Bańka odniósł się do Twoich argumentów... Możesz wskazać gdzie? Pod tym filmem i Twoimi komentarzami się nie odniósł (przynajmniej ja nie zauważyłam), a w osobnym filmiku, gdzie była transmisja na żywo z pytaniami widzów, na prośbę jednego słuchacza, by ksiądz odniósł się do filmików Piotra Mrotka i Twoich, ksiądz odpowiedział, że Piotra Mrotka nie słuchał, a Ciebie zaczął, ale nie skończył, bo stwierdził, że szkoda czasu... Tak więc daj sobie spokój. Tutaj jest odpowiedź ks. Bańki na zadane pytania o Ciebie i Piotra ok. 30 min
Pytania i odpowiedzi na żywo #2
ps. Po tym stwierdzam, że inne Twoje argumentacje krytykujące kapłanów Bractwa są tylko Twoją argumentacją pochodzącą ze.... słuchania bez zrozumienia.
Zwyczajny Katolik
Co komentujesz? bo pomijasz calkiem podane przeze mnie cytaty, źródła i argumentację. Wskazalem i podalem źródła w podrzuconym Ci tekscie. Ksiadz Szymon Banka sam przyznal, ze wg niego wlasnie to wynika ze slow ks. Korupki. Co wiecej, napisal, ze wg niego jest to konieczna logicznie intetpretacja jego slow, a moja jest naginana.
Zwyczajny Katolik
Żenada? Zastanów sie co komu zarzucasz. Pozwol, ze nie odpowiem tym samym. Za jakis czas, mam nadzieję sama to zrozumiesz :) +
Quas Primas
Komentuję to, co napisałeś na stronie 62, 63 . Nie piszesz, że to ks. Bańka ani nie podajesz linku do księdza wypowiedzi, tylko piszesz - cytuję "Usłyszałem od oskarżającego zignorowanie moich argumentów...." Zatem kim jest ten oskarżający?
Zwyczajny Katolik
@Grzegorz70 to nie prawo. To obowiazek. Wyzsze dobro? Dla oczerniania innych księży nie moze byc pobłażania. Obowiazkiem jest ich bronic, nawet jesli narwzimy die swojemu srodowisku. Zaniechanie tego, ktore Pan proponuje byloby tchorzostwem. Bylem lagodny, obserwowalem srodowisko, ale ta podłość oszczerstw juz zaczela byc traktowana jak norma i oczywistosc. Nie wolno na to milcxeć
Zwyczajny Katolik
To czytaj dalej. Pismo ma to do siebie, że nie da sie w jednym zdaniu powiedziec wszystkiego
Quas Primas
Już mi się nie chce, bo wystarczy mi to, że manipulujesz słowami ks. Bańki. Po prostu nie słuchasz ze zrozumieniem....
Z kolei w filmie z dr Krajskim, ks. Bańka tłumaczy słowa ks. Stehlina, który mówił, że długofalowe chodzenie na NOM prowadzi do protestantyzacji i nie mówił, że chodzenie na NOM jest grzechem. Zatem dr Krajski rzucił kłamstwo a ks Bańka nazwał to oszczerstwem, natomiast Ty …Więcej
Już mi się nie chce, bo wystarczy mi to, że manipulujesz słowami ks. Bańki. Po prostu nie słuchasz ze zrozumieniem....
Z kolei w filmie z dr Krajskim, ks. Bańka tłumaczy słowa ks. Stehlina, który mówił, że długofalowe chodzenie na NOM prowadzi do protestantyzacji i nie mówił, że chodzenie na NOM jest grzechem. Zatem dr Krajski rzucił kłamstwo a ks Bańka nazwał to oszczerstwem, natomiast Ty w w swoim elaboracie twierdzisz (na początku str 62) oszczercy!
Oszczerstwo a oszczercy to wielka różnica....
Zwyczajny Katolik
Skoro Ci sie nie chce doczytać, to co komentujesz? Na stronie 62 są przypisy 25 i 26. Pierwszy obok podtytułu, drugi obok cytowanej wypowiedzi ks. Szymona Bańki. W przypisach natomiast jest taka adnotacja: "25 Odniesienie między innymi do sytuacji opisanych w filmach na kanale Szkoły Akwinaty „Cierpienia
młodego dezertera...”-14 sierpnia 2021, „Dr Krajski oczernia Bractwo św. Piusa X”- 3 lipca …Więcej
Skoro Ci sie nie chce doczytać, to co komentujesz? Na stronie 62 są przypisy 25 i 26. Pierwszy obok podtytułu, drugi obok cytowanej wypowiedzi ks. Szymona Bańki. W przypisach natomiast jest taka adnotacja: "25 Odniesienie między innymi do sytuacji opisanych w filmach na kanale Szkoły Akwinaty „Cierpienia
młodego dezertera...”-14 sierpnia 2021, „Dr Krajski oczernia Bractwo św. Piusa X”- 3 lipca 2021 a szczególnie w
moich komentarzach pod pierwszym z filmów.
26 Cała wymiana zdao spod filmu „Cierpienia młodego dezertera” na kanale „Szkoły Akwinaty” wymaga
omówienia w osobnej publikacji, która za jakiś czas pojawi się zapewne na stronie misjakultura.blogspot.com" A co jeśli źródła są podane na następnej stronie w miejscu cytatu? Sprawdź to sama. POd filmem wrzuciłem link na youtube. W opisie na youtube jest coś takiego: "Odniesienie między innymi do sytuacji opisanych w filmach na kanale Szkoły Akwinaty „Cierpienia młodego dezertera…”-14 sierpnia 2021, „Dr Krajski oczernia Bractwo św. Piusa X”- 3 lipca 2021 a szczególnie w moich komentarzach pod pierwszym z filmów."
Zwyczajny Katolik
Oszczerstwo a oszczercy.
CÓRKA MARYI