m.rekinek
3781

UWOLNIJ NAS OD ZŁA – Refleksje na temat Wielkiego Resetu i Nowego Porządku Świata, bp Viganò [Część 2]

Zakłócenia z głębokiego państwa

Ingerencja głębokiego państwa w życie Kościoła katolickiego jest wielorakie. Nie można zapomnieć o e-mailach Johna Podesty do Hillary Clinton wskazujących na jego zamiar obrony Benedykta XVI. usunięty z urzędu papieskiego i tym samym zapoczątkował nową, postępową, globalistyczną „wiosnę Kościoła”, która następnie wraz z rezygnacją Benedykta XVI. i przeprowadzono elekcję Argentyny. Nie możemy ignorować ingerencji organów i instytucji, które są dalekie od bycia blisko religii, takich jak B'nai B'rith, która podążała za linią „odnowy” Kościoła po Soborze Watykańskim II i masowym dyktatem pod tym pontyfikatem.

Na koniec należy o tym pamiętać że z jednej strony z pogardą odmawiano publiczności konserwatywnym osobistościom politycznym i instytucjonalnym, z drugiej zaś przedstawiciele lewicy i progresizmu uśmiechali się z pasją i wyrażali entuzjastycznie swój wybór. Wielu z nich zawdzięcza swój sukces uczęszczaniu na uniwersytety prowadzone przez Towarzystwo Jezusowe lub środowiskach katolickich, które można określić jako „dosetyńskie” [1] we Włoszech, gdzie sieć relacji społecznych i politycznych jest rodzajem postępowej masonerii i tzw. -zwani „dorosłymi katolikami”, czyli ci, którzy chełpią się chrześcijańskim imieniem, nie zachowując się zgodnie z wiarą i moralnością w służbie spraw publicznych, błyskotliwą karierą: Joe Biden i Nanci Pelosi; Romano Prodi, Mario Monti, Giuseppe Conte i Mario Draghi, żeby wymienić tylko kilku. Jak widać, współpraca między głębokim państwem a głębokim Kościołem trwa od dawna i przyniosła pożądane przez jej zwolenników rezultaty, z wielką szkodą dla państwa i religii.

Zamknięcie kościołów na początku 2020 roku, jeszcze zanim władze cywilne narzuciły powstrzymywanie; zakaz odprawiania mszy i udzielania sakramentów podczas pandemii; groteskowe przedstawienie 27 marca na Placu św. Piotra; naleganie na to, aby szczepionki i ich wytwarzanie były moralnie dopuszczalne, mimo że są wykonane z linii komórkowych z abortowanych płodów;

Stwierdzenia Bergoglio, że serum genetyczne jest „moralnym obowiązkiem” każdego chrześcijanina; Wprowadzenie karty zdrowia w Watykanie, a ostatnio w szkołach katolickich i niektórych seminariach; zakaz Stolicy Apostolskiej wypowiadania się biskupom przeciwko przymusowym szczepieniom, co zostało szybko wdrożone przez niektóre konferencje biskupów – wszystko to świadczy o podporządkowaniu Kościoła głębokiego porządkom głębokiego państwa i organizacji Kościoła bergogliańskiego w ramach planu globalistycznego.

Połącz to z bałwochwalczym kultem Pachamamy pod podziemiami św. stwierdzenie niezgodności z prawem kary śmierci; wsparcie dla lewicowych polityków, przywódców rewolucyjnych i zagorzałych zwolenników aborcji; słowa zrozumienia dla osób LGBT, homoseksualnych i transpłciowych; milczenie o legalności związków homoseksualnych i jeszcze bardziej niepokojące milczenie o błogosławieniu par sodomitów przez niemieckich biskupów i księży, a więc z zakazem mszy trydenckiej i zniesieniem motu proprio Summorum Pontificum Benedykta XVI. Widać wyraźnie, że Jorge Mario Bergoglio wypełnia misję powierzoną mu przez globalistyczną elitę, która widzi w nim likwidatora Kościoła katolickiego i założyciela filantropijnej i ekumenicznej sekty o inspiracji masońskiej, która ma ukształtować światową religię wspierającą Nowego Porządku. To, czy takie podejście jest realizowane w pełnej świadomości, ze strachu, czy pod szantażem, nie zmienia powagi wydarzenia i moralnej odpowiedzialności tych, którzy je promują.

Lucyferiańska Matryca Nowego Porządku Świata

W tym miejscu konieczne jest wyjaśnienie, co rozumie się przez Nowy Porządek Świata, a raczej, co mają na myśli jego architekci, niezależnie od tego, co publicznie twierdzą. Tak jak prawdą jest z jednej strony, że istnieje projekt, osoba, która go wymyśliła i osoba odpowiedzialna za jego wykonanie, z drugiej strony prawdą jest, że inspirujące zasady tego projektu nie zawsze mogą być otwarcie przyznane, ani na przynajmniej, ściśle związane z dzisiejszymi wydarzeniami, nie można ich mówić otwarcie, gdyż takie wyznanie wzbudziłoby sprzeciw nawet najbardziej pokojowych i umiarkowanych ludzi.

Rzeczywiście jedno jest wprowadzenie zielonej przepustki pod pretekstem pandemii; inny, aby uznać, że celem paszportu zdrowia jest: przyzwyczajenie się do bycia śledzonym; inny mówi, że ta całkowita kontrola jest „znamieniem bestii”, o której mówi Apokalipsa (Ap 13:16-18). Czytelnik mi wybaczy, jeśli dla uzasadnienia swoich twierdzeń będę musiał odwołać się do cytatów o tak powadze i złośliwości, że można być zakłopotanym i zbulwersowanym: trzeba zrozumieć, jakie są intencje sprawców tego spisku i Jaką historyczną walkę prowadzą przeciwko Chrystusowi i Jego Kościołowi.

Aby zrozumieć ezoteryczne korzenie myśli stojącej za ONZ, o których już wspominał Giuseppe Mazzini, musimy wziąć pod uwagę postacie takie jak Albert Pike, Eliphas Levi, Helena Blavatsky, Alice Ann Bailey i inni wyznawcy sekt lucyferiańskich. Jej pisma, publikowane od końca XIX wieku, są w dużej mierze pouczające.

Albert Pike, przyjaciel Mazziniego i podobny do niego mason, stwierdził w przemówieniu, które wygłosił we Francji w 1889 r. do najwyższych stopni masonerii, a które zostało później przedrukowane 19 stycznia 1935 r. przez angielski magazyn The Freemason :

„Musimy powiedzieć tłumowi, że czcimy jednego Boga, ale to Bóg jest czczony bez przesądów […]. Religia masońska musi być podtrzymywana przez nas, wtajemniczonych o wysokim stopniu czystości doktryny lucyferiańskiej. Gdyby Lucyfer nie był Bogiem, czy Adonai [Bóg Chrześcijan], którego czyny dowiodły jego okrucieństwa, podłości, nienawiści do ludzi, barbarzyństwa i odrazy do nauki, oczerniłby go ze swoimi kapłanami? Tak, Lucyfer jest bogiem i niestety Adonai też jest bogiem. Bo odwieczne prawo, aby nie było światła bez cienia, piękna bez brzydoty, bieli bez czerni, absolut może istnieć tylko jako dwa bóstwa: ciemność jest konieczna, aby światło służyło jako kontrast, tak jak piedestał jest niezbędny dla posągu i hamulec dla lokomotywy… nauczanie satanizmu jest herezją; a prawdziwą i czystą religią filozoficzną jest wiara w Lucyfera, który jest jak Adonai; ale Lucyfer, bóg światła i dobra, walczy o ludzkość przeciwko Adonai, bogowi ciemności i diabłu.”

To przywiązanie do boskości szatana jest nie tylko przyznaniem się do tego, kto jest prawdziwym wielkim architektem, którego czci masoneria, ale także bluźnierczym projektem politycznym, który przenika soborowy ekumenizm, którego masoneria jest pierwszym teoretykiem: „Chrześcijanin, Żyd, muzułmanin , buddysta, wyznawcy Konfucjusza i Zoroastra mogą zjednoczyć się jako bracia i zjednoczyć się w modlitwie z jedynym Bogiem, który stoi ponad wszystkimi innymi bogami ”(por. Albert Pike, Moral und Dogma, red. Bastogi, Foggia 1984, t. VI, s. 153). A kim jest „jedyny Bóg, który stoi ponad wszystkimi innymi bogami” zostało nam dobrze wyjaśnione w poprzednim cytacie.

I znowu:

„Uwolnimy nihilistów i ateistów i wywołamy ogromną katastrofę społeczną, która sprawi, że narody z całym przerażeniem będą wyraźnie świadome skutków absolutnego ateizmu, pochodzenia barbarzyństwa i krwawej rewolucji. Wtedy wszędzie obywatele, którzy są zmuszeni do obrony przed ogólnoświatową mniejszością rewolucjonistów [...] otrzymają prawdziwe światło poprzez powszechną manifestację czystej nauki Lucyfera, która w końcu zostaje ujawniona opinii publicznej; manifestacją, po której nastąpi zniszczenie chrześcijaństwa i ateizmu, które zostaną jednocześnie podbite i unicestwione!” (por. list z 15 sierpnia 1871 r. do

Giuseppe Mazziniego, British Museum Library, Londyn).

Nie można pominąć, że „wielka herezja separacji” brzmi dziwnie jak ekumenizm, który Pius XI. potępione w encyklice Mortalium animos, zrealizowane w deklaracji soborowej Dignitatis humanæ, a ostatnio włączone do doktryny „inkluzywności” sformułowanej przez tych, którzy dopuszczali bałwochwalczy kult Pachamamy w Bazylice św. Piotra. I jasne jest, że przez negatywną interpretację rozumiemy sumienne oddzielenie dobra od zła, prawdy od fałszu, dobra od zła, które jest kryterium oceny moralnej ludzkiego postępowania. Jest to przeciwieństwo inkluzywności, czyli świadomego dopuszczania się skażania się złem w celu zafałszowania dobra, przyswojenia prawdy i fałszu,

Wspólne ideologiczne korzenie ekumenizmu

Bez zrozumienia, że ideologiczne korzenie ekumenizmu są nierozerwalnie związane z ezoteryką masońsko-lucyferyczną, nie można zrozumieć związku między doktrynalnymi odchyleniami Soboru Watykańskiego II a planem Nowego Porządku Świata. Rewolucja 68. była smutnym przykładem tych pacyfistycznych i ekumenicznych impulsów, w których świętowano Epokę Wodnika w muzyce Wodnika (1969), a następnie Johna Lennona w Imagine (1971).

„Wyobraź sobie, że nie ma nieba. Jeśli spróbujesz, to proste. Żadnego piekła wśród nas. Nad nami tylko niebo, wyobraź sobie wszystkich ludzi, którzy żyją tylko dzisiaj. Wyobraź sobie, że nie ma krajów ojczystych. To nie jest trudne. Nie ma za co zabijać ani umrzeć, a nawet religii. Wyobraź sobie, że wszyscy ludzie żyliby w pokoju. Można powiedzieć, że jestem marzycielem, ale nie jestem jedyny. Mam nadzieję, że pewnego dnia dołączysz do nas i świat stanie się jednym. Wyobraź sobie, że nie ma własności. Zastanawiam się, czy możesz: nie potrzeba chciwości ani żądzy, braterstwo mężczyzn. Wyobraź sobie, że wszyscy ludzie dzielą cały świat ”.

Ten manifest masońskiego nihilizmu można postrzegać jako hymn globalizmu i nowej światowej religii. Beztroska dusza może tylko poczuć przerażenie na te bluźniercze słowa. Co do równie bluźnierczych słów Boga (1970): „Bóg jest pojęciem, za pomocą którego mierzymy nasz ból. [...] Wierzę tylko w siebie.”

Rozumiem, że dla wielu szokujące jest przyjęcie, że hierarchia katolicka została oszukana przez swoich wrogów, przyjmując ich żądania w sprawach dotyczących samej duszy Kościoła. Z pewnością istnieli masońscy prałaci, którym udało się przedstawić swoje idee na soborze, ukrywając je, ale wiedzieli, że nieuchronnie doprowadzą do urzeczywistnienia tego zniszczenia religii, które było warunkiem wstępnym ustanowienia New Age – Ery Wodnika – jest gdzie nasz Pan zostaje wygnany ze społeczeństwa, aby zrobić miejsce dla Antychrysta. Tak więc można zrozumieć życzliwe pobłażanie tak wielu osobistościom kościelnym – mam na myśli między innymi kardynałów Martini i Ravasi – masonerii, i ich opór wobec ekskomuniki, które papieże odnowili przeciwko sekcie. Możemy również zrozumieć powód entuzjazmu lóż dla wyboru Bergoglio i odwrotnie, ich nieskrywaną nienawiść do Benedykta XVI, który jest postrzegany jako cewnik do wyeliminowania.

Z pewnym zakłopotaniem należy jednak pamiętać, że niektóre uwagi Ratzingera brzmią jak próba „chrystianizacji” projektu globalistycznego bez potępiania go jako antychrześcijańskiego i antychrześcijańskiego: „Niech ujmie cię ręka Dziecka Betlejemskiego, nie bój się , zaufaj mu, życiodajna moc jego światła zachęca cię do pracy na rzecz budowy nowego porządku świata ”(tutaj). Niestety słowa te potwierdzają błąd myślenia heglowskiego, który wpłynął na profesora z Tybingi aż do progu. Z pewnością ten brak komentarza papieża sprawił, że w ten czy inny sposób był postrzegany jako sojusznik globalistycznego planu, gdy prezydent Republiki Włoskiej Giorgio Napolitano, w swoim rocznym przemówieniu do Włochów w 2006 r.: „Istnieje harmonia między mną a papieżem Benedyktem XVI. we wspieraniu Nowego Porządku Świata ”(31 grudnia 2006 r.). Z drugiej strony, heglowski proces syntezy tezy-antytezy przypomina dewizę alchemii Solve et coagula, przejętą z masonerii i lucyferiańskiego ezoteryzmu.

To motto pojawia się na herbie Bafometa, piekielnego bożka czczonego przez najwyższych przywódców sekty, który jest rozpoznawany przez najbardziej upoważnionych członków. Philip Jones wskazał w swoim eseju Z drugiej strony, heglowski proces syntezy tezy-antytezy przypomina dewizę alchemii Solve et coagula, przejętą z masonerii i lucyferiańskiego ezoteryzmu. To motto pojawia się na herbie Bafometa, piekielnego bożka czczonego przez najwyższych przywódców sekty, który jest rozpoznawany przez najbardziej upoważnionych członków. Philip Jones wskazał w swoim eseju

Z drugiej strony, heglowski proces syntezy tezy-antytezy przypomina dewizę alchemii Solve et coagula, przejętą z masonerii i lucyferiańskiego ezoteryzmu. To motto pojawia się na herbie Bafometa, piekielnego bożka czczonego przez najwyższych przywódców sekty, który jest rozpoznawany przez najbardziej upoważnionych członków. Philip Jones wskazał w swoim esejuLucyfer powstanie wskazuje, że dialektyka heglowska „łączy formę chrześcijaństwa jako tezę z pogańskim spirytualizmem jako antytezą, dając w rezultacie syntezę bardzo podobną do babilońskich religii misteryjnych”.

Mundialistyczny panteizm Teilharda de Chardin

Ekumenizm jest jedną z kluczowych kwestii w myśli mundialistycznej. Potwierdza to również Robert Muller, który był zastępcą sekretarza ONZ: „Musimy jak najszybciej dojść do jednego rządu światowego, jednej religii świata i jednego światowego przywódcy”. zwolenników Ligi Narodów, założył Towarzystwo Syntetyczne, którego celem było stworzenie „jednej religii świata”. Sam Pierre Teilhard de Chardin SJ, heretycki jezuita potępiony przez Święte Oficjum, a teraz słynny postępowy teolog, postrzegał ONZ jako „postępowe instytucjonalne ucieleśnienie jego filozofii” i pragnął „ogólnej konwergencji religii w uniwersalnego jedynego Chrystusa, który spełnia je wszystkie... wydaje mi się że jest to jedyne możliwe nawrócenie świata i jedyna forma, w której można począć religię przyszłości „w celu” wypełnienia przepaści między panteizmem a chrześcijaństwem poprzez wytworzenie tak zwanej chrześcijańskiej duszy panteizmu lub aspektu panteistycznego chrześcijaństwa”. Nie można pominąć, że Pachamama i przypisanie konotacji maryjnych Matce Ziemi czynią te koncepcje Teilharda de Chardin niepokojącym konkretem. Ale to nie wszystko: Robert Muller, teoretyk rządu światowego i zwolennik teozofki Alice A. Bailey, powiedział: „Koncepcje Teilharda de Chardin to nie tylko kwestia teologii. Bailey powiedział: „Teilhard de Chardin wpłynął na swojego towarzysza [jezuitę Emmanuela Sagueza de Breuvery, który zajmował ważne stanowiska w ONZ], który zainspirował swoich kolegów, którzy zainicjowali bogaty proces globalnego i długoterminowego myślenia w ONZ, angażujący wiele narodów i ludzi na całym świecie. Byłem pod głębokim wpływem Teilharda. W „The Future Man”

Teilhard pisze: „Nawet jeśli jego forma nie jest jeszcze widoczna, jutro ludzkość przebudzi się w ogólnozorganizowanym świecie”. edukować skoncentrowane na ziemi wierzenia, wartości socjalistyczne i zbiorową mentalność, które są warunkiem wstępnym dla świata pracy XXI wieku ”. (Magazyn New Man). I choć z dumą twierdzi, że Alice A. Bailey odkrywamy że teozof był uczniem otwarcie lucyferycznego ruchu teozoficznego założonego przez Helenę Bławatską. Oto kilka cytatów z Bławatskiej: „Lucyfer reprezentuje życie, myśl, postęp, cywilizację, wolność, niezależność… Lucyfer jest Logosem, wężem, Odkupicielem”. Pachamama przewiduje: „Niebiańska dziewica staje się matka bogów i diabła jednocześnie, bo jest wiecznie kochającym, dobrotliwym bóstwem… ale w starożytności i tak naprawdę ma na imię Lucyfer.

Lucyfer jest boskim i ziemskim światłem, Duchem Świętym i Szatanem jednocześnie”. Podsumowując: „To Szatan jest bogiem naszej planety i jedynym bogiem. Bailey założył wydawnictwo Lucifer Publishing, obecnie znane jako Lucis Publishing i blisko związane z Lucis Trust, dawny Lucifer Trust, uznawany przez ONZ za organizację pozarządową. Jeśli do tej piekielnej gadaniny dodamy słowa Davida Spanglera, dyrektora Inicjatywy Planetarnej Organizacji Narodów Zjednoczonych, stanie się dla nas jasne, jak straszne jest zagrożenie dla nas wszystkich: „Nikt nie będzie częścią Nowego Porządku Świata, jeśli nie będzie jeden Dokonał aktu wielbienia Lucyfera. Nikt nie wejdzie do Nowej Ery, dopóki nie otrzyma inicjacji lucyferycznej. ( „Nikt nie będzie częścią Nowego Porządku Świata, dopóki nie dokona aktu czci Lucyfera. Nikt nie wejdzie do Nowej Ery, dopóki nie otrzyma inicjacji lucyferycznej. ( „Nikt nie będzie częścią Nowego Porządku Świata, dopóki nie dokona aktu czci Lucyfera. Nikt nie wejdzie do Nowej Ery, dopóki nie otrzyma inicjacji lucyferycznej. (Refleksje o Chrystusie , Findhorn, 1978).

Pisząc o New Age, Alice A. Bailey: „Osiągnięcia nauki, podbój narodów i podbój terytoriów wskazują na metodę Ery Ryb [Epoki Chrystusa], z jej idealizmem, wojowniczością i jego separacja we wszystkich dziedzinach - religijnym, politycznym i gospodarczym. Ale nadszedł wiek syntezy, włączenia i zrozumienia, a nowa edukacja Ery Wodnika [Epoka Antychrysta] musi zacząć się bardzo powoli, aby przenikać ludzką aurę ”. Dziś obserwujemy, jak metody nauczania wymyślone przez Mullera są przyjmowane do podstawy programowej przez prawie wszystkie państwa, wraz z ideologią LGBT, teorią gender i wszelkimi innymi formami indoktrynacji. Były dyrektor WHO dr.

Oto wątek, który łączy nie tylko Klausa Schwaba z Hélder Câmarą, ale także Roberta Mullera i Alice A. Bailey z Pierre'em Teilhardem de Chardin i Emmanuelem Saguez de Breuvery, zawsze w linii mundialistycznej i pod przewrotną inspiracją myśli lucyferiańskiej. Dogłębna analiza tych niepokojących aspektów wyjdzie na jaw prawdę i ujawni współudział i zdradę wielu duchownych służebnych wobec wroga.

Nasza odpowiedź na kryzys władzy

Korupcja władzy jest tak wielka, że bardzo trudno, przynajmniej z ludzkiego punktu widzenia, wyobrazić sobie pokojowy wynik. Na przestrzeni dziejów reżimy totalitarne były obalane siłą. Trudno uwierzyć, że z dyktaturą zdrowia, która zapanowała w ostatnich miesiącach, można walczyć w jakikolwiek inny sposób, ponieważ w tę zbrodnię zaangażowane są wszystkie siły państwowe, wszystkie media, wszystkie publiczne i prywatne instytucje międzynarodowe, wszystkie siły gospodarcze i finansowe.

W obliczu tego strasznego scenariusza korupcji i konfliktu interesów konieczne jest, aby wszyscy, którzy nie ulegli globalistycznemu planowi, utworzyli zwarty i spójny front, aby chronić swoje prawa naturalne i religijne, zdrowie swoje i swoich bliskich. , ich wolność i ich obronę własności. Kiedy agencja nie wykonuje swoich obowiązków, a zamiast tego ujawnia cel, dla którego została stworzona, nieposłuszeństwo jest nie tylko legalne, ale także obowiązkiem. Przynajmniej na razie nieposłuszeństwo bez przemocy, ale zdecydowane i odważne. Nieposłuszeństwo wobec bezprawnych i tyrańskich nakazów władzy cywilnej i zaciekły opór wobec nakazów władzy kościelnej, gdy okazuje się, że jest współwinny piekielnego planu Nowego Porządku Świata.

Wniosek

Pozwólcie, że zakończę te rozważania krótką myślą duchową. Wszystko, co wiemy, odkrywamy i rozumiemy o trwającym globalnym spisku, wskazuje na wielką, ale jednoznaczną rzeczywistość: istnieją dwa obozy, Boga i Szatana, dzieci światła i dzieci ciemności. Nie można pogodzić się z wrogiem i nie można służyć dwóm panom (Mt 6:24). Słowa naszego Pana muszą być wyryte w naszych umysłach: „Kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie; a kto nie zbiera ze mną, rozprasza się. (Mt 12:30). Nadzieja na zbudowanie rządu światowego, w którym boskie królowanie Jezusa Chrystusa jest zabronione, jest głupia i bluźniercza i nikt, kto ma taki plan, nigdy nie odniesie sukcesu. Tam, gdzie panuje Chrystus, tam jest pokój Harmonia i sprawiedliwość; tam, gdzie Chrystus nie rządzi, szatan jest tyranem. Zastanówmy się dokładnie, kiedy musimy zdecydować się na pojednanie z przeciwnikiem w imię pokojowego współistnienia! A prałaci i przywódcy, którzy wierzą, że są zamieszani w sprawy gospodarcze lub zdrowotne i udają, że nie wiedzą, co za tym idzie, również powinni o tym pomyśleć.

Wróćmy do Chrystusa, do Chrystusa Króla serc, rodzin, społeczeństw i narodów. Ogłaszajmy Go naszym Królem, a Najświętszą Maryję naszą Królową. To jedyny sposób na pokonanie tego niesławnego projektu Nowego Porządku Świata. Tylko w ten sposób Kościół Święty może zostać oczyszczony ze zdrajców i odstępców. I niech Bóg odpowie na naszą modlitwę.

+ Arcybiskup Carlo Maria Viganò

28 sierpnia 2021


Adnotacja:

[1] Ojciec Giuseppe Dossetti (1913-1996) uważany jest za założyciela „szkoły bolońskiej” i ojca „postępowego katolicyzmu”. Służył jako asystent kardynała Giacomo Lercaro, arcybiskupa Bolonii na Soborze Watykańskim II i miał duży wpływ na nadzorowanie procesów soborowych].


medias-presse.info/…rdre-mondial-par-mgr-vigano-seconde-partie/146093/
Anieobecny
Cyt.:
Wróćmy do Chrystusa, do Chrystusa Króla serc, rodzin, społeczeństw i narodów. Ogłaszajmy Go naszym Królem, a Najświętszą Maryję naszą Królową. To jedyny sposób na pokonanie tego niesławnego projektu Nowego Porządku Świata. Tylko w ten sposób Kościół Święty może zostać oczyszczony ze zdrajców i odstępców. I niech Bóg odpowie na naszą modlitwę.
Jota-jotka
,,Chrystus jest obrazem Boga niewidzialnego –
Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy to Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone.
On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie.
I On jest Głową Ciała – Kościoła. …Więcej
,,Chrystus jest obrazem Boga niewidzialnego –
Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy to Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone.
On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie.

I On jest Głową Ciała – Kościoła. On jest Początkiem. Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim. Zechciał bowiem Bóg, aby w Nim zamieszkała cała Pełnia i aby przez Niego znów pojednać wszystko z sobą: przez Niego – i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża.,,

Tutaj zaczyna się
BŁĘDNA MYŚL, kiedy zaczynamy własną interpretację, myślenie wcielać w czyn i tak postępować mówiąc ,że jest to zgodne z nauką KK i Chrystusa.
Przykład dzisiejsza Ewangelia ...

Łk 6, 1-5
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

,,W pewien szabat Jezus przechodził wśród zbóż, a uczniowie zrywali kłosy i jedli, wykruszając ziarna rękami.
Niektórzy zaś z faryzeuszów mówili:
«Czemu czynicie to, czego nie wolno w szabat?»

Wtedy Jezus, odpowiadając im, rzekł:
«Nawet tego nie czytaliście, co uczynił Dawid, gdy poczuł głód, on i jego ludzie? Jak wszedł do domu Bożego i wziąwszy chleby pokładne, sam jadł i dał swoim ludziom? Chociaż samym tylko kapłanom wolno je spożywać».
I dodał:
«Syn Człowieczy jest Panem także szabatu».

Oto słowo Pańskie.,,

brewiarz.pl/ix_21/0409p/czyt.php3
Ile potrzeba pokory ,spojrzenia dziecka ,że wszystko co mam pochodzi od Boga ...nawet władza... też zależna jest od Boga .
Modlitwa ,pokuta ,bo oddaliliśmy się bardzo od MIŁOŚCI NAJŚWIĘTSZEJ BOGA OJCA STWÓRCY NAS I CAŁEGO ŚWIATA.