Ks. Daniel Galus z pustelni w Czatachowie ukarany. Wzywał wiernych, aby nie nosili maseczek i odkażali się święconą wodą


Ks. Daniel Galus z pustelni w Czatachowie ukarany. Wzywał wiernych, aby nie nosili maseczek i odkażali się Święconą Wodą.

Monika Chruścińska-Dragan18 listopada

Ks. Daniel Galus z pustelni w Czatachowie w gminie Żarki, który głosił wiernym, że nie ma epidemii koronawirusa i wzywał do zaniechania noszenia maseczek, został ukarany przez Archidiecezję Częstochowską. Duchowny ma opuścić pustelnię i udać się na półroczne rekolekcje odosobnienia we wskazanym przez kurię miejscu. Nie może także publicznie sprawować funkcji kapłańskich.

O działalności księdza Galusa i skupionej wokół niego Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa, która organizuje spotkania modlitewne w Czatachowie, pisaliśmy już w 2017 roku. Ostatnio o duchownym głośno było w październiku 2020, kiedy wyszło na jaw, że wzywa wiernych, aby nie używali maseczek w Kościele.


Są takie przypadki w jednym z krajów, gdzie kilkoro dzieci zmarło, bo nosiło maseczki. Dlatego taka moja prośba, by jej nie nosić, dla swojego zdrowia. Jeżeli nie chcecie zakazić ani mnie, ani członków wspólnoty to proszę bardzo. Tutaj jest kropielnica. Odkażajcie się, bardzo proszę, ile się Wodą Święconą

Ks. Galus nie przejął się naganą. Interweniowała policja. Teraz musi opuścić pustelnię.

Abp Wacław Depo za takie wypowiedzi ukarał duchownego pisemną naganą kanoniczną. Ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik prasowy Archidiecezji Częstochowskiej, wydał nawet specjalny komunikat, w którym przeprosił wiernych za "powstały zamęt" i oświadczył, że "wypowiedzi ks. Galusa nie są w żadnej mierze głosem Kościoła, który stale przypomina, że zachowywanie zasad bezpieczeństwa sanitarnego jest wypełnieniem przykazania miłości poprzez wzajemną troskę o swoje bezpieczeństwo.

Traktowanie zaś sakramentów i sakramentaliów w sposób zabobonny jest zupełnym niezrozumieniem i wypaczeniem ich sensu".


Na naganie jednak sprawa się nie zakończyła. Ksiądz Galus miał nie przejąć się nią, nadal kpić z koronawirusa i mówić, że podziwia protestujących na ulicach antymaseczkowców.

W międzyczasie do prokuratury w Częstochowie trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez ks. Galusa. Chodziło o sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego.

W Czatachowie kilkukrotnie interweniowała także policja. W końcu mundurowi pisemnie zaapelowali do abp. częstochowskiego Wacława Depo o podjęcie interwencji w ramach posiadanych kompetencji.

We wtorek, 17 listopada, abp Wacław Depo i bp Andrzej Przybylski spotkali się z przebywającym w pustelni ks. Galusem. Po spotkaniu Archidiecezja Częstochowska wydała komunikat, w którym poinformowała o ukaraniu niepokornego duchownego.

W związku z okazywaną przez ks. Galusa postawą nieposłuszeństwa, braku reakcji na udzieloną mu naganę i wywoływanym tym samym zamętem i zgorszeniem wśród wiernych, a także wobec niepokojących zjawisk coraz mocniej dotykających kierowaną przez niego grupę, podczas wspomnianego spotkania ks. Galusowi zakomunikowano decyzję o nakazie odbycia półrocznego (od 29 listopada 2020 r. do 29 maja 2021 r.) czasu rekolekcyjnego odosobnienia, czyli podjęcia samotnej modlitwy i pokuty za Kościół i wspólnotę, rozeznania swojej drogi w dalszej posłudze duszpasterskiej, opuszczenia Pustelni w Czatachowej (będącej w całości własnością Archidiecezji Częstochowskiej) oraz przebywania we wskazanym mu miejscu. Ponadto otrzymał polecenie powstrzymania się od publicznego sprawowania swoich Kapłańskich funkcji, zarówno dla samej wspólnoty, jak i poza nią - poinformował w środę, 18 listopada, ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik prasowy Archidiecezji Częstochowskiej.

Ks. Daniel Galus, przypomnijmy, jest przywódcą Ruchu Odnowy w Duchu Świętym oraz pasterzem Wspólnoty Miłość i Miłosierdzie Jezusa. Miała ona powstać 10 lat temu w Pustelni w Czatachowie, jako owoc praktykowanych tam spotkań modlitewnych. Do tej pory wspólnota nie ma żadnego zatwierdzenia Kościelnego, zaś kolejne oświadczenia częstochowskiej kurii są krytyczne zarówno wobec niej, jak i samego Księdza Daniela Galusa.

źródło : Gazeta Warszawska
Posoborowe absurdy
Medalik.... idź do spowiedzi nazywając heretykami Tradycjonalistów - Mszy Trydenckiej. Za nie długo ty będziesz heretyczką na Novus Ordo UWAGA ! Nowe słowa Konsekracji nie skutkują Przeistoczeniem !
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Abp Wacław Depo za takie wypowiedzi ukarał duchownego pisemną naganą kanoniczną. Ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik prasowy Archidiecezji Częstochowskiej, wydał nawet specjalny komunikat, w którym przeprosił wiernych za "powstały zamęt" i oświadczył, że "wypowiedzi ks. Galusa nie są w żadnej mierze głosem Kościoła, który stale przypomina, że zachowywanie zasad bezpieczeństwa sanitarnego jest …Więcej
Abp Wacław Depo za takie wypowiedzi ukarał duchownego pisemną naganą kanoniczną. Ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik prasowy Archidiecezji Częstochowskiej, wydał nawet specjalny komunikat, w którym przeprosił wiernych za "powstały zamęt" i oświadczył, że "wypowiedzi ks. Galusa nie są w żadnej mierze głosem Kościoła, który stale przypomina, że zachowywanie zasad bezpieczeństwa sanitarnego jest wypełnieniem przykazania miłości poprzez wzajemną troskę o swoje bezpieczeństwo.

Traktowanie zaś sakramentów i sakramentaliów w sposób zabobonny jest zupełnym niezrozumieniem i wypaczeniem ich sensu".
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Abp. Wacław Depo i Ks. Mariusz Bakalarz uważają, że używanie Wody Święconej jest zabobonem? A noszenie masek i używanie płynu dezynfekującego w Kościele czym jest? Ja uważam, że jest to obraza Boga, świętokradztwo, brak wiary, zwodzenie ludzi, brak miłości, pogaństwo i okultyzm.
Takich mamy teraz duchownych. Kolejnego Bożego Kapłana uciszają!
Więcej
Abp. Wacław Depo i Ks. Mariusz Bakalarz uważają, że używanie Wody Święconej jest zabobonem? A noszenie masek i używanie płynu dezynfekującego w Kościele czym jest? Ja uważam, że jest to obraza Boga, świętokradztwo, brak wiary, zwodzenie ludzi, brak miłości, pogaństwo i okultyzm.

Takich mamy teraz duchownych. Kolejnego Bożego Kapłana uciszają!
BeatkaS
Używanie wody święconej jest zabobonem.... Więc jak ks po kolędzie kropi mieszkanie wodą święconą to zabobon, ale jak bierze kopertę to tradycja, tak? Gdzie jest prawdziwy kościół? Gdzie są prawdziwi kapłani, biskupi, gdzie jest prawdziwy papież???? Boże jak my mamy żyć w tych czasach???? Pierwsi chrześcijanie rzucani na żer lwom na arenach mieli przynajmniej katakumby i wspólnotę a my... jesteśmy …Więcej
Używanie wody święconej jest zabobonem.... Więc jak ks po kolędzie kropi mieszkanie wodą święconą to zabobon, ale jak bierze kopertę to tradycja, tak? Gdzie jest prawdziwy kościół? Gdzie są prawdziwi kapłani, biskupi, gdzie jest prawdziwy papież???? Boże jak my mamy żyć w tych czasach???? Pierwsi chrześcijanie rzucani na żer lwom na arenach mieli przynajmniej katakumby i wspólnotę a my... jesteśmy pozostawieni jak owce bez pasterza na żer wilkom... Jezu przyjdź i oddaj nam swoją sprawiedliwość !